Peeling to bardzo ważny etap poprawnej pielęgnacji skóry. Sięgamy po niego, aby złuszczać skórę twarzy, ciała, głowy. Ale czy regularnie stosujemy peeling pod oczy?
Wrażliwa skóra wokół oczu
Obszar skóry wokół oczu jest wyjątkowy pod kątem budowy oraz potrzeb. Skóra w tej okolicy jest zdecydowanie cieńsza niż reszta skóry twarzy. Ma także niewielką tkankę podskórną. Posiada mniejszą ilość glikozaminoglikanów, a w skórze właściwej jest mniej kolagenu. To wszystko sprawia, że jest ona bardziej wrażliwa, wymagająca, a oznaki starzenia są widoczne szybciej niż gdziekolwiek indziej. Ponadto skóra pod oczami często boryka się z problemami takimi jak obrzmienia czy sińce. Zdarza się, że na jej powierzchni pojawiają się prosaki. Ogólna charakterystyka skóry pod oczami sygnalizuje nam, że należy podejść do niej wyjątkowo, wybierając kosmetyki dedykowane tej okolicy.
Krem nie wystarczy
Najbardziej popularnym kosmetykiem do pielęgnacji skóry wokół oczu jest krem. Niejednokrotnie jednak zauważamy, że pielęgnacja samym kremem nie przynosi oczekiwanego efektu. Aby to zmienić warto sięgnąć po peeling dedykowany skórze pod oczami. Peeling pod oczy złuszcza martwe komórki naskórka, co przyczynia się do ustabilizowania procesu wymiany komórkowej. W rezultacie sprawia, że aplikowane później kosmetyki mają zintensyfikowane działanie. W długofalowej perspektywie przekłada się to również na poprawę elastyczności, nawilżenia, rozświetlenie i wygładzenie skóry pod oczami.
Peeling pod oczy
Ze względu na wysoką wrażliwość oraz bliską obecność błon śluzowych i gałki ocznej skóra wokół oczy wymaga indywidualnego podejścia. Wiele kosmetyków, które stosujemy do twarzy nie sprawdzi się w tej okolicy. Dotyczy to także peelingu. Niewłaściwie dobrany może powodować podrażnienia i przesuszenie skóry.
W naszej ofercie pojawił się jednak peeling idealny do skutecznego, a jednocześnie łagodnego złuszczania skóry wokół oczu. To Peeling pod oczy z linii Pro Care, który zawiera w składzie keratolinę. Keratolina jest enzymem proteolitycznym „trawiącym” połączenia międzykomórkowe, co ułatwia złuszczanie naskórka i zmniejsza grubość warstwy rogowej. Ponadto w składzie peelingu znajduje się kojący ekstrakt z magnolii oraz nawilżające masło shea. Dzięki temu preparat nie tylko złuszcza, ale i pielęgnuje skórę. Peeling pod oczy warto stosować dwa razy w tygodniu nakładając go na skórę na ok. 15minut. Następnie należy zmyć go wilgotnymi wacikami, uważając aby nie dostał się do oka. Po zastosowaniu peelingu skóra jest wygładzona i nawilżona a drobne zmarszczki i cienie stają się mniej widoczne.
PEELING POD OCZY
Wygładza naskórek i wzmacnia skuteczność kremu pod oczy
Wiatr, mróz, niskie temperatury i ciągłe wahania ciepło-zimno niekorzystnie wpływają na stan cery. W związku z tym pod koniec zimy niejednokrotnie nie jest ona w dobrej kondycji. Przyszedł więc czas na obudzenie skóry z zimowego snu i przygotowanie do wiosny. A pomoże w tym peeling.
Peeling – dlaczego jest ważny?
Peeling bywa pomijanym elementem w planie pielęgnacyjnym. Często traktowany jest jedynie jako sporadyczne uzupełnienie dbania o skórę. Jest to duży błąd. Regularne stosowanie peelingu wyraźnie wpływa na kondycję cery. Poprzez złuszczenie obumarłych komórek warstwy rogowej naskórka kosmetyk ten odświeża skórę, wyrównuje jej koloryt, oczyszcza i wygładza. Jest także ważnym elementem przygotowania skóry do wchłaniania składników aktywnych z kolejnych etapów pielęgnacji.
Rodzaje peelingów
Wyróżniamy trzy rodzaje peelingów: kwasowe, ziarniste i enzymatyczne. Peelingi ziarniste mają działanie głównie powierzchownie. Ich zadaniem jest polerowanie skóry przy pomocy drobinek pochodzenia naturalnego lub syntetycznego. Drobinki działają wybiórczo, w zależności od tego jak poprowadzony zostanie ruch.
Staraj się wybierać peelingi drobnoziarniste, aby niepotrzebnie nie podrażniać skóry. Te gruboziarniste zostaw na ciało. Peelingi ziarniste nie są wskazane przy cerach naczyniowych, wrażliwych oraz trądzikowych.
Peelingi enzymatyczne mają działanie proteolityczne. Enzymy wpływają na wiązania peptydowe, co skutkuje rozerwaniem połączeń między korneocytami. Peelingi enzymatyczne są opcją dla każdego typu cery, ze szczególnym uwzględnieniem cer wrażliwych oraz naczyniowych. Sprawdzą się przez cały rok, ale także kiedy występują przeciwskazania do stosowania kwasów. Jest to najdelikatniejsza forma złuszczania, jednak nie najmniej skuteczna. Peelingi enzymatyczne są proste w użyciu i nie wymagają tarcia. Ich aplikacja jest niezwykle łatwa – wystarczy nałożyć preparat na skórę i po ok. 15 minutach zmyć.
Przy używaniu peelingów kwasowych, oprócz ich podstawowej funkcji, czyli złuszczania możemy liczyć na dodatkowe bonusy. Każdy kwas ma również inne cenne właściwości. Peelingi kwasowe to produkty wszechstronne i tak należy je traktować. W zależności od kwasów znajdujących się w formule, możemy dobrać je odpowiednio do potrzeb skóry. Kwasy najpełniej działają w synergii, zatem często spotyka się połączenie różnych ich rodzajów w jednym produkcie. Niektóre kwasy takie jak np. kwas pirogronowy stymulują kolagen i elastynę, dając w efekcie efekt odmłodzenia. Kwas salicylowy posiada właściwości korzystne w pielęgnacji cer trądzikowych, tłustych i mieszanych. Reguluje on pracę gruczołów łojowych, zwęża „pory” oraz zapobiega nadprodukcji sebum. Polihydroksykwasy wykazują działanie nawilżające. Ze względu na dużą cząsteczkę nie mają właściwości drażniących. Więcej o rodzajach peelingów kwasowych możecie przeczytać w tym artykule.
Peeling kwasowo-enzymatyczny
Nowoczesną formą złuszczania są peelingi kwasowo-enzymatyczne. Te swego rodzaju „hybrydy” pozwalają na połączenie mocy kwasów i enzymów. Przykładem jest Peeling kwasowo-enzymatyczny z linii Medical Expert anti dark spot. Połączenie keratoliny z azeloglicyną i kwasem traneksamowym pozwala na uzyskanie wielowymiarowych efektów. Bardzo szybko zauważalne jest wygładzenie skóry, natomiast w dalszej perspektywie następuje rozjaśnienie przebarwień każdej etiologii czy poprawa kondycji naczyń krwionośnych.
Jak stosować peelingi kwasowe?
Podczas stosowania peelingów kwasowych obowiązkowa jest fotoprotekcja. Nie są one także wskazane w okresie ciąży i laktacji. Optymalne jest używanie peelingów maksymalnie 2-3 razy w tygodniu. Wszystko zależne jest od wdrożonego planu pielęgnacyjnego, zaleceń producenta oraz specyfiki danego preparatu.
Pamiętaj, aby nie przesadzać ze stosowaniem peelingów, ponieważ nadmierne złuszczanie może grozić zaburzeniem w pracy bariery hydrolipidowej
Masaż twarzy bańką chińską to doskonały sposób na zachowanie młodzieńczego wyglądu, ale także dobre rozwiązanie na poprawę samopoczucia oraz chwilę relaksu. Podstawowy masaż twarzy jesteśmy w stanie wykonać własnymi dłońmi. Jednak tym sposobem nie stworzymy próżni, która pozwala na pobudzenie krążenia, pozbycie się zastojów limfatycznych, usunięcie toksyn, ujędrnienie skóry oraz rozluźnienie napięcia mięśniowego.
Nie tylko przeciw objawom starzenia
Poprzez systematyczne wykonywanie masażu twarzy wpływamy na rozluźnienie spiętych mięśni. Permanentnie napięte mięśnie prowadzą co powstawania, a następnie pogłębiania się zmarszczek. Dodatkowo stan ten sprawia, że skóra z czasem staje się bardziej wiotka, a owal twarzy stopniowo opada. Masaż twarzy bańką chińską to także sposób na zmniejszenie stresu, który towarzyszy nam na co dzień. Jest do idealny czas tylko dla siebie i moment na złapanie oddechu.
Kilka cennych wskazówek
Do wykonania masażu bańką chińską nie potrzebujemy wiele. Wystarczy dobrej jakości olej, bańska chińska i… odrobina chęci. Pierwszym etapem jest przygotowanie do masażu. Przed masażem twarzy bańką chińską dobrze jest wykonać kilka ruchów wyciszających i rozluźniających. Warto jest także dodatkowo wykonać masaż uszu. Taka krótka praktyka pozwala na pobudzenie ukrwienia, co przekłada się na lepszą absorpcję składników aktywnych z później aplikowanych produktów.
Przed wykonaniem masażu skóra musi być oczyszczona. Ważne jest także dobranie odpowiedniego produktu, który zapewni nam poślizg. Dobrym rozwiązaniem są tu oleje. Należy jednak zwrócić uwagę na cechy i konsystencję danego oleju. Nie powinien być on zbyt tłusty, okluzyjny i niekomfortowy. Nie sprawdzą się także tzw. suche oleje, ponieważ szybko wnikają one w skórę nie zapewniając odpowiedniego poślizgu.
Olej marula z linii Well aging ma idealną konsystencję do wykonywania masażu bańką chińską. Jest to olej pozyskiwany metodą expeller extraction pressing. Polega ona na wyciskaniu nasion na specjalnej prasie, wykorzystując ciśnienie i tarcie. Przy zastosowaniu tej metody olej zachowuje swoje drogocenne właściwości pielęgnacyjne. Olej marula jest wysoce biozgodny z naskórkiem. Dlatego zapewnia nie tylko dobry poślizg do wykonania masażu, ale także regeneruje i wygładza skórę. Poprawia koloryt cery i przywraca jej blask. Sprawdzi się w przypadku każdego rodzaj cery.
Jak wykonać masaż twarzy bańką chińską?
Bańkę chińską należy ścisnąć pośrodku, po czym przyłożyć do skóry. Powoduje to zassanie i efekt próżni. Następnie przesuwamy po skórze, na którą uprzednio został zaaplikowany obficie olej marula. Zalecana częstotliwość to 2-3 razy w tygodniu. Masaże nie powinny być intensywne. Masaż bańką chińską jest odpowiedni dla wszystkich typów cer z wyjątkiem cer mocno naczyniowych, wrażliwych oraz z aktywnymi stanami zapalnymi czy trądzikiem.
Rozróżniamy dwa rozmiary baniek chińskich. Większa służy do masażu całej twarzy, szyi i dekoltu. Natomiast mała bańka sprawdzi się w okolicach oczu, wokół ust, lwiej zmarszczki oraz trudno dostępnych miejscach.
Cera tłusta, skłonna do nadmiernego wydzielania sebum to dość częsty problem skóry. Może mieć ona podłoże genetyczne i wynikać z wrodzonej nadmiernej aktywności gruczołów łojowych. Może być także związana z epigenetyką, czyli zbiorem czynników egzogennych, oddziałujących na skórę.
Problemy cery tłustej
Cera tłusta bywa bolączką wielu z nas. Często towarzyszą jej problemy, takie jak: spływający makijaż, nieestetyczne błyszczenie, szary i ziemisty koloryt czy poszerzone „pory”. Staramy się skrupulatnie pielęgnować skórę, stosować preparaty matujące, jednak nie zawsze efekt jest zadowalający.
Dlaczego skóra się przetłuszcza?
Aby dokładnie przyjrzeć się specyfice cery tłustej należy zacząć od tego skąd właściwie bierze się jej przyczyna. Uczucie lepkości i nadmiernie błyszczenie się skóry jest ściśle związane z wydzieliną produkowaną przez gruczoły łojowe. Sebum to mieszanina substancji lipidowych, której zadaniem jest ochrona skóry przed wysuszeniem i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Łój pełni funkcję tarczy ochronnej dla naskórka, a także jest elementem bariery hydrolipidowej. W skład sebum wchodzą związki takie jak: cholesterol, trójglicerydy, kwasy tłuszczowe czy estry wosku.
W momencie kiedy skóra produkuje prawidłową ilość sebum pełni ono swoją funkcję powlekając naskórek i tworząc ochronę. Może dojść natomiast do sytuacji, gdzie gruczoły łojowe są nadmiernie stymulowane różnymi czynnikami, takimi jak: np. zła dieta, stres, używki, niepoprawna pielęgnacja, nieuregulowana gospodarka hormonalna. Dochodzi wówczas do nadprodukcji sebum, zmiany jego składu oraz gęstości, co w konsekwencji powoduje widoczne i nadmierne przetłuszczanie się skóry. Taki stan również często jest przyczyną powstawania zmian trądzikowych, ponieważ nadaktywność gruczołów łojowych i nadmierna ilość sebum przyczyniają się do namnażania bakterii beztlenowych Cutibacterium acnes. Sebum jest naszej skórze potrzebne. Niemniej jednak jeśli borykamy się z nadprodukcją łoju należy podjąć odpowiednie kroki.
Cera tłusta – pielęgnacja
Kluczem do znormalizowania pracy gruczołów łojowych jest działanie nie tyle na skutek czyli błyszczącą skórę, lecz na przyczynę nadprodukcji sebum. Bezustanne matowienie skóry doprowadza do jej wysuszenia i efektu odwrotnego do zamierzonego. Im bardziej zaburzamy rytm związany z nawilżeniem i odżywieniem skóry, tym cera tłusta zaczyna bardziej się bronić i produkuje zwiększoną ilość sebum. Dlatego kluczem w pielęgnacji skóry przetłuszczającej się jest regularne jej nawilżanie, a jednocześnie regulacja pracy gruczołów łojowych. Cera tłusta potrzebuje równowagi pomiędzy dobrym nawodnieniem, a redukcją wydzielania sebum.
Sebo Care – kompleksowa pielęgnacja cery tłustej
Produkty, które powinny znaleźć się w rutynie pielęgnacyjnej na pierwszym miejscu to lekkie konsystencje kremów czy kremo-żeli, z dodatkiem substancji takich jak niacynamid, PMF, kwas hialuronowy, alantoina. Składniki te znajdują się w linii Sebo Care, która z jednej strony zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, a z drugiej pomaga eliminować nadmierną pracę gruczołów łojowych. W pielęgnacji warto również postawić na kwasy: salicylowy, migdałowy, pirogronowy, a także olejek z drzewa herbacianego. Są to główne składniki linii Medical Expert anti acne. Pozwolą one na usunięcie nadmiernie zgromadzonej wydzieliny w ujściach gruczołów łojowych, a także złuszczą zrogowaciały naskórek. Pamiętajmy jednak, aby nie stawiać wyłącznie na kosmetyki z kwasami. Może to bowiem doprowadzić do zachwiania bariery hydrolipidowej.
Okres zimowy z jednej strony jest doskonałym momentem na bardziej zaawansowaną pielęgnację skóry. Z drugiej jednak strony jest to czas trudny, kiedy skóra jest narażona na wiele niesprzyjających czynników zewnętrznych, które mogą wywołać jej przesuszenie i podrażnienie. Wbrew temu co mogłoby się wydawać, nie tylko cera wrażliwa czy naczyniowa jest na to narażona. Problem ten w okresie zimy może pojawić się u każdego z nas.
Zadbaj o regenerację skóry
Okres zimowy to idealny czas by pozbyć się przebarwień, walczyć z trądzikiem czy z oznakami starzenia się skóry przy pomocy kwasów czy retinoidów. Bez wątpienia są to składniki, po które warto sięgnąć. Należy jednak jednocześnie pamiętać o równowadze pomiędzy składnikami aktywnymi, a dbałością o ukojenie skóry i wspomaganie bariery hydrolipidowej. Użycie wyżej wymienionych substancji mimo, że finalnie przynosi fenomenalne efekty, potrafi wywołać na skórze podrażnienie i doprowadzić do jej odwodnienia. Aby tego uniknąć należy zachować równowagę pomiędzy stosowaniem kwasów i retinoidów, a pielęgnacją regenerującą. W tym wypadku więcej nie znaczy lepiej. Odpoczynek i regeneracja skóry jest nieodzownym elementem i wyznacznikiem sukcesu w efekcie finalnym kuracji. Pamiętaj zatem, aby zamiennie z intensywnymi substancjami sięgać po składniki kojące i odbudowujące płaszcz hydrolipidowy. Może Ci w tym pomóc metoda Skin Cycling, o której więcej przeczytasz w tym artykule.
Składniki aktywne redukujące podrażnienie
Do grupy substancji kojących i odbudowujących barierę ochronną naskórka należą między innymi: algi laminaria digitata, awenantramidy i ich pochodne, lukrecja czy skwalan. Składniki te znajdują się w linii Delicate Care skierowanej na potrzeby każdego rodzaju skóry skłonnej do podrażnień. W zależności od rodzaju cery i preferencji możliwe jest dopasowane odpowiedniej formuły.
Dla cer skłonnych do niedoskonałości, preferujących ultralekkie konsystencje polecamy Kojącą emulsję z lukrecją. Jest to także produkt doskonały do stosowania warstwowego. Użyty przed właściwym kremem w formie lekkiej emulsji zapewni dodatkową ochronę i ukojenie skóry.
Aksamitna konsystencja Nawilżającego kremu z algami będzie natomiast optymalna dla każdego typu cery jako baza pielęgnacyjna. Często zimą rezygnuje się z produktów nawilżających w myśl panujących mitów. Kremy nawilżające zimą nie stanowią dla skóry zagrożenia. Przeciwnie, w tym okresie skóra ich bardzo potrzebuje.
Formuły typu Cold Cream, którą posiada Odżywczy krem z algami zapewniają doskonałą regenerację połączoną z ochroną przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. Jest to bogata konsystencja, stanowiąca doskonałe rozwiązanie na mroźne dni. Produkt ten można także stosować jako kosmetyk wysoce regenerujący przez pozostałą część roku.
Jeśli nie jesteś zdecydowana na korzystanie z peelingów kwasowych, to w okresie zimy wybierz Delikatny peeling enzymatyczny. Kosmetyk ten poprawi koloryt skóry oraz wzmocni absorbcję składników aktywnych z dalszych etapów pielęgnacyjnych.
Wzmocnij barierę naskórkową
Naturalną linią obrony naszej skóry jest bariera hydrolipidowa. Nawet jeśli funkcjonuje ona poprawnie, to i tak potrzebuje dodatkowego wsparcia w okresie zimy. Poprzez warunki atmosferyczne takie jak mróz, wiatr, śnieg, ciągle zmiany temperatur szybko może dojść do rozchwiania funkcjonowania bariery ochronnej naskórka. To z kolei potęguje ryzyko wystąpienia podrażnienia. Nie bez znaczenia jest także ogrzewanie. Ciepło z kaloryferów czy klimatyzacji również niekorzystnie wpływa na naszą skórę czyniąc ją bardziej wrażliwą, a co za tym idzie skłonną do podrażnień. Dlatego w okresie zimy warto pamiętać o odpowiedniej ochronie i wzmocnieniu skóry.
Wielkomiejski styl życia stawia przed nami coraz większe wyzwania dotyczące pielęgnacji skóry. Nasz organizm jest bowiem narażony na rosnący poziom zanieczyszczeń wody i pyłów zawieszonych w powietrzu. Smog wszechobecny w dużych aglomeracjach sprawia, że dochodzi do szeregu destrukcyjnych procesów zarówno w całym organizmie, jak i w skórze. Jest to szczególnie dotkliwy problem w czasie jesienno-zimowym ze względu na okres grzewczy i wzmożoną emisję gazów cieplarnianych i pyłów. Benzopiren, metale ciężkie, tlenki siarki i węgla… to tylko niektóre substancje zawarte w smogu. Niekorzystny wpływ na skórę zanieczyszczeń można jednak ograniczyć stosując kosmetyki anti pollution.
Groźne zanieczyszczenia powietrza
Ekspozycja na niekorzystne czynniki zewnętrzne niesie za sobą konsekwencje, takie jak: nadmierne namnażanie wolnych rodników, zaburzenia pracy bariery hydrolipidowej, przyspieszone starzenie czy powstawanie przebarwień. Skóra staje się przesuszona, poszarzała i może mieć większe predyspozycje do nadmiernej wrażliwości. Uszkodzone zostają także jej struktury komórkowe.
Kosmetyki anti pollution – jak działają?
Istota działania anti pollution polega na dostarczeniu skórze antyoksydantów. Są to substancje wspierające funkcjonowanie skóry oraz eliminujące nadmiar wolnych rodników, powodujących stres oksydacyjny. Ważne jest także, aby wzmacniać barierę hydrolipidową, ponieważ kiedy jest uszkodzona nie jest w stanie chronić przed wnikaniem szkodliwych substancji z zewnątrz. Powszechnie wiadomo, że należy chronić skórę przed promieniowaniem UV, ale nie zawsze mówi się na temat promieniowania HEV. Jest to tzw. promieniowanie niebieskie i ma ono wpływ m.in. na powstawanie przebarwień czy pogorszenie stanu cery naczyniowej. Należy także zwracać szczególną uwagę na skrupulatne i dwuetapowe oczyszczanie skóry, które ma za zadanie usunąć nie tylko makijaż, ale także wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, które krążą w powietrzu i osadzają się na powierzchni skóry w ciągu dnia.
Jakie kosmetyki o działaniu anti pollution wybrać?
Doskonałą funkcję antyoksydacyjną pełni witamina C. Jej wysoce stabilną, aktywną i skuteczną formą jest tetroizopalmitynian askorbylu. Jest to forma, która nie ma potencjału drażniącego, jest bezpieczna do stosowania przez cały rok. Witamina C w tej postaci znajduje się w linii C-Active Care. Tuż obok niej w formule produktów występują wyciągi roślinne: z tarczycy bajkalskiej, morwy białej, lukrecji gładkiej czy brzoskwini zwyczajnej. Działają one w synergii z witaminą C. Linia C-Active Care ma działanie ochronne przed skutkami zanieczyszczonego środowiska. Radzi sobie także z redukcją nadmiernej ilości wolnych rodników.
W pielęgnacji skierowanej na działanie anti pollution ważne są bez wątpienia filtry. Emulsja odmładzająca SPF50 posiada szerokie spektrum ochrony, nie tylko przed promieniowaniem UVA i UVB, ale także przed HEV i IR. Ponadto emulsja została wzbogacona o bio żeń-szeń kompleks, który ma właściwości anti pollution. Chroni skórę przed skutkami oddziaływania metali ciężkich i innych zanieczyszczeń. Poprawia koloryt cery, spowalnia proces starzenia się skóry oraz zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień