Dr Skin Clinic – 4 kroki pielęgnacyjne, które odmienią Twoją skórę

Dr Skin Clinic – 4 kroki pielęgnacyjne, które odmienią Twoją skórę

Dobra pielęgnacja skóry wcale nie musi być skompilowana. To hasło jest zdecydowanie tematem przewodnim dzisiejszego wpisu, a bohaterami będą produkty dr Skin Clinic

Pewnie słyszeliście już o 10 etapowej pielęgnacji koreańskiej. Dr Skin Clinic proponuje nam alternatywę w 4 krokach, tj. cleanser, peeling, boost, i cream. Czy to mało? Zdecydowanie nie! A teraz przejdźmy już do produktów, które używam od dłuższego czasu.

Krok 1 – Cleanser

Mgiełka tonizowanie

Osobiście mam problem z używaniem produktów w formie mgiełek. Mam wrażenie braku kontroli nad aplikacją produktu, który często dostaje mi się do oczu, powodując nieprzyjemne pieczenie. Dodatkowo większość sprayów „pluje” produktem i zamiast przyjemnej mgiełki mamy wrażenie obcowania z wściekłą lamą. Mgiełka tonizowanie dr Skin Clinic nie ma jednak żadnej cechy, której nie lubię w mgiełkach. Dozownik rozpyla naprawdę przyjemny obłoczek, o cudnym, lekko ziołowym, delikatnym zapachu. Podczas aplikacji, nawet na podrażnioną skórę, nie odczułam żadnego pieczenia, a wręcz przeciwnie – przyjemne ukojenie. Jest też całkiem wydajna, gdyż pomimo używania codziennie przez dwa miesiące po kilka psiknięć, zostało mi jeszcze ponad połowę produktu.

Krok 2 – Peeling

Peeling kwasowy rewitalizacja

Peelingi kwasowe to produkty, na efekty stosowania których trzeba trochę poczekać. Ponadto różne kwasy będą odpowiednie dla różnych typów skóry. Peeling kwasowy rewitalizacja dr Skin Clinic to produkt, z którego z pewnością ucieszą się właścicielki skór wrażliwych i przesuszonych. Kwas migdałowy i polihydroksykwasy należą do tych pewniaków, od których praktycznie każdy rozpoczyna przygodę z kwasami i duża część przy nich pozostaje. Podczas aplikacji peelingów kwasowych możemy odczuwać lekki mrowienie lub pieczenie skóry, co jest zjawiskiem absolutnie normalnym. Ja przy używaniu peelingu rewitalizacja nie miałam żadnego problemu z pieczeniem, ani zaczerwienieniem skóry. Moja skóra jest w dobrej kondycji, więc dużego efektu po pierwszej aplikacji nie dostrzegłam. Jednak przy odstawieniu mojego ukochanego peelingu gommage i regularnym stosowaniu jedynie Peelingu kwasowego rewitalizacja 2 razy w tygodniu, stan mojej skóry nie pogorszył się. W związku z tym mogę Wam śmiało powiedzieć – to działa!

Krok 3 – Boost

Booster odmładzanie

W mojej ocenie będzie to świetny produkt dla początkujących użytkowników retinolu. Booster odmładzanie dr Skin Clinic pozwoli spokojnie i bez podrażnień wprowadzić do pielęgnacji ten składnik. Jak każdy produkt z retinolem, wymaga on czasu, aby zauważyć efekty jego stosowania. Ja przez dwa miesiące stosowania 2x w tygodniu zaobserwowałam brak spadku nawilżenia, pomimo sezonu kaloryferowego. Oznacza to, że efekty są i z czasem będą coraz bardziej widoczne.

Booster zmarszczki

Nie będę ukrywała, ten produkt to od początku mój ulubieniec. To co najszybciej rzuca się w oczy w boosterze, to lejąca, wodnista konsystencja, która wręcz błyskawicznie się wchłania. I ten zapach – cudowny, świeży, bardzo podobny to zapachu toniku-mgiełki. Ze względu na zawartość gliceryny, produkt przynosi skórze natychmiastowe nawilżenie i wygładzenie, a zawarte w serum peptydy, robią swoją robotę jako bohaterowie drugiego planu. Po dwóch miesiącach stosowania efekty widoczne są przede wszystkim na mojej skórze wokół oczu, która jest skłonna do podrażnień i okolicy nosa, gdzie z przesuszenia pojawiają mi się czasami „kocie wąsy”. Boostera zmarszczki dr Skin Clinic używam codziennie, przeważnie pod makijaż i wiem, że przez cały dzień skóra pozostanie nawilżona, a nawet cięższy make up nie spłynie mi z twarzy.

Krok 4 – Cream

Krem intensywna ochrona SPF50

Filtry to must have dla wszystkich, którzy długo chcą cieszyć się piękną skórą. Ten konkretny krem poleciłabym dla skór wrażliwych i potrzebujących nawilżenia. Preparat działa jak mięciutki kocyk dla skóry, chroniąc ją jednocześnie przed promieniowaniem UV i VIS. Dodatkowo zawiera on niacynamid, którego działanie docenią osoby zmagające się z przebarwieniami skóry, zarówno tymi związanymi z wiekiem, jak i potrądzikowymi.

DR SKIN CLINIC

Profesjonalny wybór dla zdrowej skóry

Sposób na nawilżanie cery mieszanej

Sposób na nawilżanie cery mieszanej

Do niedawna panował wszem i wobec mit, że właściciele cery mieszanej powinny stosować codziennie żele do mycia z drobinkami, kremy matujące i szerokim łukiem omijać  kremy nawilżające. Mówiono również, że nieszczęśliwi posiadacze cery mieszanej skazani są na ciągłe pielęgnacyjne niepowodzenia i frustracje związane doborem kosmetyków, a ich cera po prostu nigdy nie będzie wyglądała dobrze. Czy jest tu ktoś, kto jeszcze w to wierzy? Jeśli tak, to koniecznie musi się zapoznać z dalszą częścią tego wpisu.  Ale od początku…

W kosmetyce wyróżnia się cztery typy cery: normalna, sucha, tłusta i mieszana, będąca dowolną kombinacją trzech poprzednich. Najczęściej występuje cera mieszana w postaci tłustej bądź przetłuszczającej się strefy T i suchych, lub normalnych policzków. Znajome?

Nie martwcie się, nie jesteś sami, nazywam się Beata i jestem dumną posiadaczką okiełznanej cery mieszanej. Bo owszem i nad taką cerą da się zapanować a ja zaraz zdradzę Wam sekret jak się do tego zabrać. Gotowi?

Nawilżajcie!

Szybko poszło, prawda? A teraz konkretniej. Cera sucha, normalna i tłusta mają swoje wskazania co do stosowania różnych składników aktywnych i konsystencji. To co dobre dla jednej, nie zawsze, będzie dobre dla drugiej. Cera mieszana jest zaś takim miksem, który może czerpać korzyści z tego co dobra dla pozostałych cer, ale w odpowiednich proporcjach. A czego przede wszystkim potrzebuje cera mieszana żeby suche partie nie były bardziej wyschnięte, a tłuste nie produkowały same więcej sebum? Właśnie tak – nawilżania! Bo cera odwodniona w każdym jej wydaniu będzie nieznośna. Jak to jednak przenieść na pielęgnację? Metody znam dwie i obie są równie dobre. Można stosować różne preparaty na różne części twarzy, albo też stosować lekki krem dobry dla każdego typ cery, ale dobrać  grubość aplikowanej warstwy w zależności od tego na którą część twarzy go nakładamy. Dalej zbyt skomplikowanie? To może przejdźmy do konkretnych produktów.

Krem intensywnie nawilżający z serii Hydro Care

Krem paradoks, bo choć intensywnie nawilżający, to jednak lekki i szybko wchłaniający się. Dodatkowo krem ma cudną, lekko morską nutę zapachową. Stosowany w małej ilości nie pozostawia tłustej warstwy, więc będzie idealny pod makijaż. Jeśli niewielka ilość nie jest wystarczająca i dalej macie gdzieniegdzie uczucie ściągnięcia, pamiętajcie, że nikt nie broni Wam nałożyć na te miejsca grubszej warstwy. Ja tak często robię na policzkach, które w ciągu dnia przesuszają się i skóra podczas uśmiechu potrafi mi się układać w „kocie wąsy”. Czy będzie też dobry na wieczór? Jak najbardziej, nałożona grubsza warstwa kremu sprawdzi się świetnie jako maska całonocna. Możesz też połączyć go z serum olejowym (przy cerze suchej) lub nałożyć np. na lekkie serum.

Krem intensywnie nawilżający idealny dla cery mieszanej

Emulsja silnie nawilżająca Anti Dry

Jeśli Wasza skóra jest przesuszona, nieważne czy z okazji trwającego w najlepsze sezonu kaloryferowego, stosowaniu produktów z kwasami, czy też w związku ze stosowaniem nieodpowiednio dobranych kosmetyków – to jest Wasz typ. Składniki zawarte w kremie nawilżają, koją i przyspieszają regenerację naskórka. Krem ma równie lekką i szybko wchłanianą formułę co poprzednik z linii Hydro Care. Co go odróżnia oprócz składników aktywnych i lekkiego kwiatowego zapachu? Delikatna warstwa okluzyjna, czyli jakby welurowa, nieklejąca warstewka, która pozostaje na powierzchni skóry, chroniąc ją tym samym przed odparowywaniem wilgoci z naskórka. 

Lekka emulsja nawilżająca EcoFriendly Care

Jeśli Twoja cera mieszana jest dodatkowo bardzo wrażliwa, przez co masz znacznie ograniczony wybór kosmetyków – sięgnij po ekoceutyki. Są to kosmetyki opracowane tak, aby maksymalnie ograniczyć szansę wystąpienia podrażnień. Emulsja z serii EcoFriendly Care również jest lekka, szybko się wchłaniana i dodatkowo jest całkowicie pozbawiona zapachu. Co ją wyróżnia? Między innymi roślinny odpowiednik retinolu – bakuchiol, który działa przeciwzmarszczkowo. Krem nie zostawia na skórze żadnej warstwy i dobrze się nosi pod makijażem.

Lekka emulsja nawilżająca idealna dla cery mieszanej

A jeśli lubicie się bawić i bardziej rozbudowana rutyna pielęgnacyjna sprawia Wam przyjemność to dzielcie i łączcie! Jak? Na przykład tak jak ja – na dzień stosuję na przetłuszczającą strefę T krem Hydro Care, na policzki emulsję Anti Dry, a na noc nakładam grubszą warstwę Emulsji Eco Friendly i cieszę się piękniejszą skórą każdego dnia. Efekty naprawdę są widoczne!

Pamiętajcie też, że kremy nawilżające to nie wszystko, bo i one nie zdziałają cudów, jeśli pozostałe produkty pielęgnacyjne nie będą dobrze dobrane. Zwłaszcza w przypadku cery mieszanej. Jeśli macie wątpliwości jakie produkty dobrać dla siebie, skontaktujcie się z Bandi, konsultanci pomogą Wam z doborem kosmetyków. Ja właśnie w ten sposób rozpoczęłam swoją przygodę z Bandi i jak widzicie ciągle do nich wracam.

CERA MIESZANA

Wybierz lekki krem nawilżający

Dlaczego warto stosować kosmetyki z peptydami?

Dlaczego warto stosować kosmetyki z peptydami?

Jeśli miałabym wybrać słowo roku 2020 w kategorii Pielęgnacja Skóry Twarzy, to byłyby to zdecydowanie „peptydy”. Co to takiego? To organiczne związki chemiczne powstałe z połączenia cząsteczek aminokwasów, które za zadanie mają aktywizację produkcji włókien podporowych skóry, transport składników aktywnych, czy też rozluźnienie mięśni odpowiadających za pojawianie się zmarszczek mimicznym. Aż szkoda byłoby nie wykorzystać ich cudownych właściwości, prawda? Dlatego też powstała w Bandi cała linia kosmetyków z peptydami, którą chciałabym Wam przybliżyć.

Gold Philosophy

Nazwa linii – złota filozofia – może być trochę myląca, ale to właśnie w jej składzie znajdziemy różne peptydy, choć nie tylko. W skład linii wchodzą cztery wyjątkowe produkty:

Peptydy i złoto w linii Gold Philosophy

Peptydowy booster redukujący zmarszczki

Niepozorny, lekki żel, który w rutynie pielęgnacyjnej używany jest jak serum (po toniku, a przed kremem). Błyskawicznie się wchłania i świetnie nadaje się pod makijaż. Szybko dostrzeżecie efekty jego działania w postaci ładnie napiętej, ale nie spiętej skóry. To zasługa aż trzech aktywnych peptydów, które działają na wszystkie typy zmarszczek.

Peptydowy eliksir odmładzający

Produkt, który stanowi połączenie lekkiego kremu na dzień z funkcją bazy pod makijaż. Idealnie uzupełnienia się z boosterem, ale też sprawdzi się samodzielnie. Nawilża i nie pozostawia tłustej warstwy. Pięknie rozświetla skórę i przywraca jej naturalny blask.

Peptydowy krem odmładzający do twarzy, szyi i dekoltu

Krem o gęstej i treściwej konsystencji. Dla cer suchych będzie dobrym kosmetykiem na dzień. Cery normalne i mieszane znajdą w nim idealne zakończenie wieczornej pielęgnacji. Produkt pozostawia warstwę ochronną, która zatrzymuje wilgoć w skórze, jednocześnie nawilżając ją i regenerując.

Peptydowy krem odmładzający pod oczy

Krem poza peptydami zawiera również drogocenne oleje: abisyński, buriti i z ogórecznika. Dzięki temu odżywia i regeneruje skórę pod oczami, a także chroni ją przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych i przyspieszonym starzeniem. Pozostawia na skórze delikatną warstwę, nie powodując jednocześnie rolowania się korektora czy podkładu.

Krótkie słowo o rzeczach nie mniej ważnych

Istotną informacją dla osób wrażliwych jest zapach, a ten jest we wszystkich kosmetykach z peptydami Gold Philosophy, oprócz kremu pod oczy. Nie lękajcie się jednak, jest on zupełnie niedrażniący, a wiem co piszę, bo z zapachami mi zwykle nie po drodze. Jaki jest to zapach? Średnio intensywny, taki kwiatowo-owocowy. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu.

Pssst…. popatrzcie też na te opakowania! Czyż nie są one przepiękne? A dodatkowo pojemniki typu air less chronią produkt przed zanieczyszczeniem.

GOLD PHILOSPHY

Peptydowa moc odmładzania