10 Najlepszych naturalnych składników w kosmetykach

10 Najlepszych naturalnych składników w kosmetykach

Właściwości pielęgnacyjne naturalnych składników są obecnie jednym z głównych kierunków badań naukowych. Wynika to z rosnącego zainteresowania konsumentów substancjami pochodzenia naturalnego oraz coraz bardziej popularną polityką zrównoważonego rozwoju. Naukowcy nieustannie poszukują nowych źródeł funkcjonalnych cząsteczek bioaktywnych i składników będących alternatywą dla surowców syntetycznych.

Substancje aktywne pochodzenia naturalnego wykazują szerokie spektrum działania: od kondycjonującego, łagodzącego, antyoksydacyjnego, aż do przeciwdrobnoustrojowego. Niejednokrotnie substancje biologicznie aktywne pozyskiwane z roślin mają równie dobre, a nawet bardziej skuteczne działanie w porównaniu do tradycyjnych składników syntetycznych. A oto 10 popularnych naturalnych składników wykorzystywanych w kosmetykach i ich działanie.

Owies

Choć z pozoru ziarna owsa mogą kojarzyć nam się ze składnikiem pożywnego śniadania, to zboże to ma także zastosowanie w kosmetyce i medycynie. Jego historia sięga czasów starożytnego Egiptu 2000 lat p.n.e., gdzie kąpiele owsiane były powszechnym sposobem na bezsenność, egzemy oraz oparzenia.

Składniki pochodzące z owsa najczęściej możemy spotkać w kosmetykach przeznaczonych do skóry wrażliwej, zmagającej się z zaczerwieniem i podrażnieniami. Swoje właściwości owies zawdzięcza zawartym w nim, wielu związkom biologicznie czynnym. Więcej o składnikach zawartych w owsie możecie przeczytać w tym artykule.

Ektoina

Do składników naturalnych stosowanych w kosmetykach zaliczyć można także ektoinę. To w 100% naturalna wielofunkcyjna substancja o wyjątkowej skuteczności potwierdzonej wieloma badaniami in vitro i in vivo. Ektoina została odkryta w 1985 roku w słonym jeziorze Wadi El Natrun (egipska pustynia) jako substancja umożliwiająca przetrwanie wielu mikroorganizmom w szkodliwych warunkach środowiska.

Ektoina jest naturalną pochodną aminokwasową i należy do grupy tzw. ekstremolitów. Ekstremolity to małe cząsteczki, które chronią ekstremofilne mikroorganizmy i rośliny przed śmiertelnymi i niekorzystnymi warunkami ich siedlisk, takich jak słone jeziora, gorące źródła, lód arktyczny, głębokie morze lub pustynie.

Wyjątkowe właściwości stabilizujące ektoiny, zapobiegające uszkodzeniom komórek prowadzą do widocznych i długotrwałych korzyści przeciwstarzeniowych dla skóry. Badania kliniczne wykazały poprawę kondycji skóry, zwiększenie elastyczności, zmniejszenie głębokości zmarszczek oraz szorstkości skóry. Wzmacniając barierę ochronną skóry ektoina zmniejsza TEWL (przeznaskórkową utratę wody). Ponadto łagodzi podrażnioną i uszkodzoną skórę. Ze względu na swoje doskonałe właściwości przeciwzapalne substancję tę wykorzystuje się również w wyrobach medycznych i lekach OTC.

Chmiel zwyczajny

Jednym z naturalnych składników o szerokim spektrum działania jest dobrze znany od wieków ekstrakt z szyszek chmielu (Humulus Lupulus (Hops) Extract). Okazało się, bowiem, że chmiel może wykazywać znaczący potencjał w celu ochrony i wyciszenia najbardziej wrażliwej i reaktywnej skóry. Ze względu na obecność w składzie wielu związków biologicznie czynnych wykazuje szerokie możliwości zastosowania w produktach do pielęgnacji skóry. Flawonoidy i inne związki czynne w chmielu posiadają właściwości antyoksydacyjne, które mogą pomóc w ochronie skóry przed stresem oksydacyjnym. Chmiel wykazuje potencjalne właściwości przeciwzapalne, co może być korzystne także w łagodzeniu podrażnień skóry. Niektóre związki w chmielu mają działanie antybakteryjne i antygrzybiczne. Dzięki zawartości substancji goryczkowych chmiel może oddziaływać z receptorami zmysłów w skórze.

Biofermenty

Biofermenty to składniki aktywne, powstałe w wyniku fermentacji bakeriami (np. Lactobacillus lub Psedozyma Epicola). Taki proces pozwala zwiększyć aktywność biologiczną, wzbogacić właściwości składników odżywczych, a także wzmocnić ich biodostępność wobec komórek skóry. W czasie fermentacji składniki zostają rozłożone na łatwiej przyswajalne substancje, które zdecydowanie lepiej przenikają w głąb skóry czy włosów. Biofermenty wzmacniają mikroflorę, zabezpieczając przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Są źródłem cennych minerałów, witamin, antyoksydantów, protein, probiotyków i polifenoli, które odżywiają i wzmacniają włosy oraz skórę, zwiększając ich odporność na uszkodzenia.

W pełni naturalne formuły biofermentów sprawiają, że są one przyjazne dla skóry wrażliwej i środowiska. Pozwalają na skuteczne zastąpienie syntetycznych składników, przynosząc zbliżone – a często lepsze – efekty. Warto wspomnieć np. bioferment z bambusa, który bogaty jest w wiele dobroczynnych składników odżywczych, takich jak flawonoidy, aminokwasy, związki mineralne. Dzięki temu wykazuje działanie przeciwstarzeniowe, nawilżające, antyoksydacyjne, stymulujące skórę do produkcji kolagenu. Duża zawartość krzemionki wzmacnia, regeneruje i odżywia włosy. Samodzielnie ferment można stosować także jako serum ochronne do końcówek włosów, które zapobiega ich rozdwajaniu oraz dyscyplinuje je. Bioferment z bambusa w kosmetyku pozwala nadać poślizg przy rozsmarowywaniu i jedwabistą konsystencję.

Oleje naturalne i masła roślinne

W większości produktów kosmetycznych, ze względu na swoje właściwości emoliencyjne i kondycjonujące skórę stosuje się oleje naturalne i masła. Bardzo często pozyskuje się je w procesach tłoczenia na zimno. Stanowią one bogate źródło składników odżywczych i nawilżających. Do najbardziej powszechnych olei należą: olej migdałowy, słonecznikowy, macadamia, marula czy masła np. shea. Masło shea jest bardzo bogatym i odżywczym stałym olejem pochodzącym z kontynentu afrykańskiego, najczęściej z regionu Burkino Faso. Skutecznie chroni i działa kojąco na skórę wysuszoną i łuszczącą się.

Bardzo interesującym olejem, mało popularnym w Polsce jest olej andiroba. Olej andiroba zawiera w swym składzie nienasycone kwasy tłuszczowe, substancje przeciwzapalne, witaminy: A, B1, B6, C, E oraz mikroelementy. Obecne w nim alkaloidy, andirobina, taniny oraz triterpeny wykazują działanie przeciwstarzeniowe oraz przeciwzapalne. Olej andiroba jest także naturalnym czynnikiem nawilżającym. Co więcej, pomaga odbudować barierę naskórkową, w ten sposób przyczyniając się do przywrócenia naturalnych funkcji ochronnych skóry.

Olejki eteryczne

Naturalne olejki eteryczne posiadają szereg korzystnych dla organizmu człowieka właściwości. Są one wykorzystywane także w branży kosmetycznej. Właściwości prozdrowotne i terapeutyczne olejków eterycznych w głównej mierze zależą od tego, z jakiej części danej rośliny konkretny olejek został pozyskany. Z perspektywy zastosowania w kosmetyce najważniejsze cechy olejków eterycznych to działanie:

  • antyseptyczne,
  • przeciwzapalne,
  • antybakteryjne,
  • przeciwgrzybicze,
  • przeciwbólowe,
  • relaksujące.

Praktycznie wszystkie olejki eteryczne cechują się w większym lub mniejszym stopniu właściwościami odkażającymi oraz przeciwzapalnymi. To sprawia, że wykorzystuje się je w kosmetyce jako składniki produktów przeznaczonych do pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Jednym z najpopularniejszych przedstawicieli tej grupy związków jest olejek z drzewa herbacianego.

Trehaloza

Trehaloza to jeden z najlepszych naturalnych składników nawilżających. Jest nieredukującym cukrem składającym się z dwóch cząsteczek glukozy, połączonych wiązaniem 1-1 alfa. Wiązanie to sprawia, że substancja ta jest bardzo odporna na kwasową hydrolizę i stabilna w roztworach w wysokiej temperaturze, nawet w środowisku kwasowym.

Trehaloza chroni organizmy żywe przed nieprzyjaznymi warunkami środowiskowymi, takimi jak: osmopresja, suchość lub ekstremalne zimno. Posiada silne właściwości retencji wody, dzięki czemu doskonale nawilża. Więcej o trehalozie i jej niezwykłych właściwościach możecie przeczytać w tym artykule.

Aloes zwyczajny

Aloes zwyczajny (Aloe barbadensis Mill., inaczej zwany Aloe vera L.), jest wiecznie zieloną byliną, należącą do rodziny Liliaceae (Liliowate), a jej właściwości prozdrowotne są nieocenione. Znanych jest 360 gatunków aloesu, spośród których zastosowanie w dermatologii i kosmetologii znalazły dwa – wspomniany aloes zwyczajny i aloes drzewiasty. Liście aloesu są bogatym źródłem dwóch produktów o różnym zastosowaniu i składzie chemicznym. Pierwszym z nich jest mleczko aloesowe (tzw. alona), o silnych właściwościach przeczyszczających i antybakteryjnych (dzięki zawartości glikozydów antrachinonowych). Drugi to żel aloesowy, o dużo bogatszym składzie i szerszym zastosowaniu. Żel aloesowy składa się w ok. 99% z wody, a pozostałe 0,5-1% to prawie 100 składników, do których należą m.in. glikoproteiny, sacharydy, antrachinony, polipeptydy, aminokwasy, saponiny, mikroelementy, a także witaminy i kwasy organiczne.

W procesie gojenia się ran polisacharydy są czynnikami naprawczymi, wyzwalają reakcje immunologiczne, które rozpoczynają procesy obronne i odnawiające uszkodzoną skórę. Żel aloesowy jest bogaty w witaminy A, C i E oraz witaminy z grupy B, a także w cholinę i kwas foliowy. Obecne w żelu aloesowym związki mineralne przyjmują postać jonową (sód, potas, wapń, miedź, cynk, chrom, żelazo, magnez, mangan, kobalt, nikiel, molibden, stront i bar) lub postać związaną (mleczany wapnia i magnezu). Mleczan wapnia wykazuje właściwości przeciwbakteryjne. Z kolei mleczan magnezu zapobiega uwalnianiu się histaminy w skórze, która odpowiada za rozwój reakcji alergicznej i powoduje świąd. Aloes, poza działaniem odżywczym i przeciwzapalnym, wykazuje szerokie działanie przeciwdrobnoustrojowe.

Wąkrota azjatycka

Wąkrota azjatycka (Centella asiatica L.) jest to wieloletnia roślina występująca na wilgotnych terenach Afryki, Madagaskaru, Azji, Australii, Ameryki Północnej i Południowej. Surowcem wykorzystywanym najczęściej w pielęgnacji skóry jest ekstrakt z wąkroty azjatyckiej. Jej wiodącym składnikiem czynnym o działaniu aktywnym są saponiny triterpenowe, zwane azjatykozydami: azjatykozyd, madekasozyd, centellozyd, bramozyd, braminozyd, tankunizyd i scefoleozyd. Ponadto w roślinie występują kwasy: azjatykowy, bramikowy, tankunikowy, madekasowy oraz centelikowy. Do innych składników rośliny należy zaliczyć: monoterpeny, seskwiterpeny, garbniki, flawonoidy, fitosterole, związki kumarynowe, aminokwasy, olejek eteryczny, żywice, witaminy A, E, C i K oraz magnez. Wąkrota azjatycka stosowana na skórę wykazuje silne działanie odnawiające, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i stymulujące ziarninowanie. Dodatkowo przeciwdziała powstawaniu blizn i rozstępów. Wąkrota azjatycka została uznana za ziele długowieczności, ponieważ opóźnia procesy starzenia przebiegające w organizmie. Pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny.

Naturalne emolienty

Przemysł surowców kosmetycznych obfituje w szereg przeróżnych emolientów, które wykazują wiele korzystnych właściwości zarówno w preparowaniu formulacji kosmetycznych, jak i w działaniu na skórę. Emolienty poprawiają gęstość i lepkość preparatu, wpływają na jego konsystencję, często są rozpuszczalnikami wielu problematycznych składników kosmetycznych. Przyspieszają wchłanianie produktu, ale także działają ochronnie na skórę, wzmacniają jej barierę hydrolipidową, ograniczają ucieczkę wody. Zgodnie z długotrwale utrzymującym się trendem eko w branży kosmetycznej preferuje się emolienty pochodzenia naturalnego. Jednym z nich jest Coco-Caprylate/Caprate otrzymywany z alkoholi tłuszczowych z kokosa.

Coco-Caprylate/Caprate należy do składników naturalnych biokompatybilnych i łatwo penetrujących do naskórka. Pod kątem chemicznym jest to liniowy, nasycony ester otrzymywany ze źródeł odnawialnych, który wykazuje szereg korzystnych właściwości na skórę. Poprawia nawilżenie, ponieważ zmniejsza przestrzenie między lipidami w skórze oraz stabilizuje ich rozmieszczenie. Dlatego jest chętnie stosowany w preparatach do pielęgnacji cery suchej, wrażliwej oraz problematycznej. W preparatach oczyszczających skórę Coco-Caprylate/Caprate pozwala na skuteczne oczyszczenie „porów skóry”. Usuwa także składniki wodoodporne i makijaż, pozostawiając niezaburzoną równowagę hydrolipidową skóry.

NOWOROCZNY FESTIWAL

Ulubione kosmetyki w najlepszych cenach

Ceramidy – czym są i dlaczego skóra ich potrzebuje?

Ceramidy – czym są i dlaczego skóra ich potrzebuje?

Ceramidy to grupa organicznych związków chemicznych zaliczanych do sfingolipidów. Oznacza to, że są to związki tłuszczowe, które wchodzą w skład naturalnych lipidów skóry. Wraz z cholesterolem i wolnymi kwasami tłuszczowymi tworzą barierę lipidową. Znajdują się w warstwie rogowej naskórka czyli najbardziej zewnętrznej warstwie skóry, która jako pierwsza zmaga się z niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Ceramidy wraz z wyżej wymienionymi składnikami stanowią spoiwo międzykomórkowe inaczej nazywane cementem międzykomórkowym. Jego zadaniem jest ochrona skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, fizycznymi czy chemicznymi, a także przed nadmierną utratą wody.

Zbadano, że w naskórku człowieka występuje dziewięć typów ceramidów, różniących się od siebie właściwościami fizykochemicznymi. Różnicuje je budowa, długość łańcucha czy funkcja. Ponadto składają się z łącznie z ponad 100 rożnych związków i stanowią 40-50% wszystkich lipidów warstwy rogowej naskórka.

Ceramidy i ich właściwości

Główną funkcją ceramidów jest utrzymywanie bariery ochronnej skóry w jak najlepszej kondycji. To dzięki niej skóra funkcjonuje prawidłowo. Dodatkowo ceramidy posiadają wiele innych właściwości:

  • wykazują działanie przeciwstarzeniowe,
  • poprawiają strukturę komórek skóry, ponieważ stanowią główny składnik cementu międzykomórkowego. Odpowiednia ilość ceramidów ma znaczenie do zachowania elastyczności skóry,
  • chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami oraz substancjami, które mogłyby zaszkodzić jej prawidłowemu funkcjonowaniu,
  • bardzo dobrze wpływają na poziom nawilżenia skóry, ponieważ zapobiegają nadmiernej transepidermalnej utracie wody z naskórka.

Dla kogo kosmetyki z ceramidami?

Ceramidy stosowane są najczęściej w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry suchej. Poprawiają jej nawilżenie poprzez wzmocnienie bariery ochronnej naskórka i hamowanie transepiredmalnej utraty wody. Chronią także przed przyspieszonym starzeniem skóry. Warto pamiętać, że proces ten aż w 80% jest związany z wpływem czynników zewnętrznych. Dobry stan bariery ochronnej odgrywa więc tu kluczowe znaczenie. Komplesowe działanie ceramidów sprawdzi się również podczas pielęgnacji skóry wrażliwej, delikatnej i atopowej. Osoby ze skłonnością do trądziku również mogą sięgać w swojej rutynie pielęgnacyjnej po produkty z ceramidami, zwłaszcza w trakcie kuracji dermatologicznych, skutkujących przesuszeniem i podrażnieniem skóry.

Ceramidy sprawdza się również idealnie w okresie zimy, kiedy pod wpływem niskich temperatur często dochodzi do zmian w składzie lipidów naskórkowych i zaburzenia integralności ochronnej bariery skóry.

BIOSTIMULATE LIFT CARE

Kosmetyki z ceramidami dla cery dojrzałej

Awenantramidy i ich pochodne – niezastąpione w jesiennej pielęgnacji

Awenantramidy i ich pochodne – niezastąpione w jesiennej pielęgnacji

Choć z pozoru ziarna owsa mogą kojarzyć nam się ze składnikiem pożywnego śniadania, to zboże to ma także zastosowanie w kosmetyce i medycynie. Jego historia sięga czasów starożytnego Egiptu 2000 lat p.n.e. Kąpiele owsiane były powszechnym sposobem na bezsenność, egzemy oraz oparzenia. Najczęściej możemy go spotkać w składzie kosmetyków przeznaczonych do skóry zmagającej się z zaczerwieniem i podrażnieniami. Jego cudowne właściwości zawdzięczamy wielu składnikom aktywnym, w tym awenantramidom.

awenantramidy w owsie

Awenantramidy – cząsteczki unikalne dla owsa

Awenantramidy są głównymi przeciwutleniaczami polifenolowymi znajdującymi się w ziarnach owsa (Avena sativa). Wykazują większą aktywność przeciwutleniającą (10 do 30 razy większą) niż inne związki fenolowe owsa, takie jak wanilina lub kwas kawowy i 5-krotnie większą niż jego flawonoidy. Awenantramidy te stały się obiektem szczegółowych badań słynnego naukowca Sura (2008), który dostarczył szereg dowodów na to, że działają one przeciwzapalnie, przeciwświądowo, przeciwutleniająco oraz antyhistaminowo. Mechanizm ich działania polega na hamowaniu procesu uwalniania cytokin zapalnych, których obecność obserwuje się przy występowaniu licznych dermatoz skórnych. Ponadto przeciwdziałają powstawaniu wtórnych podrażnień wywołanych drapaniem, które towarzyszy skórze bardzo suchej i swędzącej.

Ze względu na budowę chemiczną wyróżnia się wiele wariantów awnantramidów. W owsie znajdziemy awenantramidy w wariancie A, B oraz C. Każdy z nich różni się stabilnością (bywają wrażliwe na temperaturę, wartość pH, ekspozycję na promieniowanie UV), która z kolei wpływa na ich degradację oraz działanie aktywne.

Budowa chemiczna awenantramidów jest bardzo zbliżona do budowy popularnego i skutecznego leku, który słynie ze swoich silnych właściwości antyhistaminowych.

Inspirowana naturą cząsteczka – Dihydroawenantramid D

Awenantramidy mogą także być syntetyzowane, dzięki czemu można nadać im odpowiednią odporność na niekorzystne działanie warunków zewnętrznych. Spośród 40 syntetycznych pochodnych awenantramidu, inspirowanych naturą, najskuteczniejszy i wysoce stężony okazał się standaryzowany roztwór dihydroawenantramidu D.

Co go wyróżnia?

  • wyższa zawartość awenantramidów w porównaniu z naturalnymi znajdującymi się w owsie,
  • wysoka stabilność,
  • bezpieczeństwo stosowania,
  • wyższa efektywność działania w porównaniu do naturalnych awenantramidów obecnych w owsie.

Jak działa?

  • zapewnia ochronę antyoksydacyjną,
  • znacząco przerywa błędne koło między komórkami tucznymi, a zakończeniami nerwowymi (mechanizm odpowiedzialny za odczucie świądu skóry),
  • zapewnia długotrwały komfort skóry,
  • łagodzi suchość skóry,
  • w widoczny sposób redukuje zaczerwienienia.

Jesień to czas kiedy pod wpływem niesprzyjających czynników zewnętrznych skóra łatwo ulega przesuszeniu i podrażnieniom. Dlatego w pielęgnacji warto sięgnąć po kosmetyki z awenantramidami i ich pochodnymi.

DELICATE CARE

Niezastąpiona w jesiennej pielęgnacji

Mocznik i inne składniki w pielęgnacji suchej skóry

Mocznik i inne składniki w pielęgnacji suchej skóry

Mocznik jest substancją rozpuszczalną w wodzie i składnikiem występującym naturalnie w naszej skórze. Skutki jego deficytów są wyraźnie odczuwalne w postaci ściągnięcia czy suchości cery.  Stanowi on 1% masy naskórka oraz znajdziemy go w 7% w NMF (ang. natural moisturizing factor), czyli mieszaninie związków, w skład której wchodzą m.in. aminokwasy, amoniak, glikozamina oraz właśnie mocznik. Naturalny czynnik nawilżający pełni funkcję utrzymywania optymalnego poziomu nawilżenia. Znajduje się on w warstwie rogowej naskórka. Zważywszy na fakt, że mocznik jest jednym z elementów NMF zaczęto wykorzystywać go m.in. w kosmetykach dla cery suchej.

Mocznik – nie tylko nawilżanie

Mocznik w zależności od użytego stężenia może mieć odmienne działanie. Może wpływać na proliferację komórkową, spełniać rolę promotora przenikania, zmiękczać, nawilżać czy działać keratolitycznie.

W stężeniu do 3% usprawnia przepuszczalność zewnętrznej warstwy rogowej naskórka, co czyni go promotorem poprawiającym przedostawanie się innych substancji aktywnych zawartych w danym kosmetyku. Ponadto usprawnia system podziałów komórkowych w warstwie ziarnistej naskórka, wpływając na jej regenerację.

W stężeniu do 10% wykazuje natomiast działanie nawilżające. Jest on humektantem, posiada więc właściwości higroskopijne. Mocznik nie tylko absorbuje cząsteczki wody w naskórku, ale także silnie nawilżając skórę wspomaga prawidłowe funkcjonowanie bariery hydrolipidowej.

W stężeniu 10-15% wykazuje właściwości keratolityczne. Poprzez rozkładanie filagryny dochodzi do rozluźnienia białkowych struktur międzykomórkowych. Usprawnia się proces eliminacji korneocytów, co skutkuje wygładzeniem naskórka i odczuwalnym zmniejszeniem szorstkości.

Co jeszcze polubi cera sucha?

Inną substancją, którą z powodzeniem warto jest wdrożyć przy pielęgnacji skóry suchej jest kwas hialuronowy. Jest to składnik kojarzony przede wszystkim z działaniem przeciwzmarszczkowym, natomiast jego główną funkcją jest nawilżanie. Jedna jego cząsteczka jest w stanie związać aż 250 cząsteczek wody! Ten polisacharyd w formie nieusieciowanej jest częstym bywalcem w formułach preparatów dla skór suchych.

Cerom suchym często towarzyszy zaburzenie bariery hydrolipidowej. To dlatego, że fizjologia tego typu skóry charakteryzuje się niedostateczną możliwością produkcji lipidów. Skutkuje to zaburzeniami w funkcjonowaniu skóry. Sprzymierzeńcem w pracy z odbudową płaszcza hydrolipidowego będą bez wątpienia emolienty. Jest to grupa substancji takich jak m.in. oleje ze słodkich migdałów, macadamia, awokado, masło shea czy skwalan. Emolienty natłuszczają, odżywiają i zmiękczają naskórek. Tworzą na powierzchni skóry okluzję, niezwykle pożądaną przy skórach z zaburzoną barierowością.

Omówione dziś składniki to jedynie kilka propozycji, których należy szukać w kosmetykach dla skóry suchej. Przemawia za nimi wysoka skuteczność. Pamiętajmy jednak, że dla uzyskania optymalnego efektu nawilżenia potrzebne jest równoległe łączenie w pielęgnacji substancji hydrofilowych i hydrofobowych. Zadaniem składników hydrofilowych jest wiązanie wilgoci w naskórku, a substancje hydrofobowe, poprzez wytworzenie ochronnej powłoki, zapobiegają nadmiernej ucieczce wody. Takie połączenie to niezastąpiony duet w pielęgnacji suchej skóry. 

JESIENNE OFERTY

Twoje ulubione kosmetyki w doskonałej cenie!

Kosmetyki cruelty free – co to oznacza?

Kosmetyki cruelty free – co to oznacza?

Bezpieczeństwo każdego produktu jest najwyższym priorytetem branży kosmetycznej. Dlatego wszelkie przepisy dotyczące badań kosmetyków przed wprowadzeniem ich do obrotu są tak restrykcyjne. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule. Jak to się ma jednak do deklaracji cruelty free?

Cruelty free a aspekty prawne

Ze względu na rosnącą świadomość dotyczącą stosowania testów na zwierzętach kilka rządów zakazało, ograniczyło i uregulowało przepisy w tej kwestii, np. Unia Europejska (2013 rok) i Indie (2014 rok). Zgodnie z Rozporządzeniem 1223/2009/WE w Unii Europejskiej od 2004 roku obowiązuje zakaz testowania produktów kosmetycznych na zwierzętach. Od 2009 roku obowiązuje zakaz testowania surowców wchodzących w skład kosmetyków. Od 2013 roku nie wolno sprzedawać kosmetyków, których komponenty były testowane na zwierzętach. Wiele krajów jednak nadal nie zabrania testów na zwierzętach, np. Kanada i większość stanów USA, a niektóre kraje nawet wymagają takich testów np. Chiny.

Złamanie zakazu przeprowadzania testów kosmetyków na zwierzętach w Unii Europejskiej jest przestępstwem, które podlega karze pieniężnej lub pozbawienia wolności. Istnieje jednak luka prawna w przepisach, która w szczególnych przypadkach, za zgodą Komisji Europejskiej, umożliwia przeprowadzenie takich badań. Proces ten wymaga przygotowania szeregu dokumentów ale jest możliwy. Dlatego istotny jest rozwój skutecznych alternatywnych metod badań.

Metody alternatywne

Metody zastępcze obejmują ocenę produktów kosmetycznych przy użyciu ludzkich komórek i tkanek, zaawansowanie technik modelowania komputerowego oraz badania na ochotnikach. Wykorzystanie ludzkich tkanek w badaniach toksyczności jest dokładniejsze niż badania na zwierzętach. Specjalistyczne modele komputerowe i programy służą do przewidywania możliwego biologicznego i toksycznego działania substancji chemicznej bez przeprowadzania testów na zwierzętach. Koszt nowych technologii komputerowych jest znacznie niższy niż eksperymentów laboratoryjnych.

Metody zastępcze mają wiele zalet. Poza oczywistą ochroną zwierząt są także bardziej wydajne, niezawodne, wiarygodne, opłacalne i przyjazne dla środowiska.

Oznakowanie produktów kosmetycznych

Deklaracje o nietestowaniu na zwierzętach (cruelty free), wynikające ze spełnienia wymogów Rozporządzenia 1223/2009/WE, nie mogą być stosowane w komunikacji marketingowej produktów kosmetycznych. Zatem produkty obecne tylko na rynku UE nie powinny posiadać oznakowania „nie testowano na zwierzętach”. Jednak jeżeli produkt sprzedawany jest globalnie, na rynkach, na których nie obowiązuje zakaz testowania na zwierzętach, deklaracje takie mogą być stosowane. Muszą być one jednak poparte przejrzystymi danymi, np. odpowiednią certyfikacją.

Jak sprawdzić czy kosmetyk jest cruelty free?

Światową bazą danych na temat rezygnacji z okrucieństwa wobec zwierząt jest PETA (People for the Ethical Treatment of Animals – Ludzie Na Rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt). Jest to największa na świecie organizacja pozarządowa, której głównym celem jest walka o dobrostan zwierząt. Organizacja ta na swojej stronie udostępnia i na bieżąco aktualizuje listę firm, które testują i nie testują swoich produktów na zwierzętach. Do najważniejszych certyfikatów cruelty free należą: Leaping Bunny, PETA Cruelty Free oraz Animal Friendly Natural Cosmetics.

ECOFRIENDLY CARE

Tylko teraz w prezencie do zamównień!

Bakuchiol – dlaczego właśnie teraz warto po niego sięgnąć?

Bakuchiol – dlaczego właśnie teraz warto po niego sięgnąć?

Bakuchiol szturmem podbił w ostatnim czasie rynek kosmetyczny. Zasługą sporego zamieszania dotyczącego tej substancji są bez wątpienia porównania go do retinolu, a także jego wszechstronnych właściwości. Dziś odpowiem na pytanie dlaczego warto sięgnąć po bakuchiol właśnie latem i co wyjątkowego daje nam stosowanie tej substancji.

Co to za substancja?

Bakuchiol jest pozyskiwany z liści oraz nasion rośliny Babchi (Psoralea corylifolia). Nie jest jednak nową substancją. Samą roślinę stosowano w Ajurwedzie i Chinach od zarania dziejów. Jednak dopiero w latach 60 wyizolowano z niej bakuchiol. W badaniach udowodniono, że działa on na skórę przeciwstarzeniowo, ujędrniająco, poprawia gęstość i elastyczność. Wpływa na seboregulację oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Zmniejsza widoczność przebarwień i wyrównuje koloryt cery. Dodatkowo posiada właściwości antyoksydacyjne i nawilżające. Te wszystkie działania sprawiają, że zainteresowanie tą substancją aktywną nieprzerwanie rośnie.

Bakuchiol a retinol

Analog retinolu – takim mianem określa się bakuchiol. Czy słusznie? Bakuchiol nie należy do grupy retinoidów, zatem nie jest on chemicznie spokrewniony z retinolem. Skąd zatem wzięły się te porównania? Okazuje się, że ze względu na szereg właściwości jakie oferuje owa substancja, ma ona zbliżone działanie na skórę właśnie do retinolu. Przy tym wszystkim bakuchiol jest bardzo dobrze tolerowany przez większość typów cer, czego nie możemy w 100% powiedzieć o retinolu.

Retinol jest doskonałą substancją, natomiast zdarza się, że jego stosowanie może nieść ze sobą skutki uboczne, takie jak: podrażnienia, przesuszenie, swędzenie, pieczenie zaczerwienienie. Ten szereg symptomów u niektórych osób jest dyskwalifikacją do wdrożenia retinolu do pielęgnacji. Ponadto retinol jest substancją, która nie jest rekomendowana w okresie letnim. Więcej o retinolu i jednej z technik jego stosowania zwanej retinol sandwich możecie przeczytać w tym artykule. Bakuchiol możemy bezpiecznie stosować w czasie wzmożonej ekspozycji na promieniowanie UV. Dodatkowo retinol jak i cała grupa retinoidów ze względu na działanie teratogenne są surowo zabronione w okresie ciąży i karmienia. Stosowanie bakuchiolu nie niesie ze sobą takiego ryzyka.

Idealny na lato

Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej wymienione czynniki, łatwo wysnuć wniosek, że bakuchiol klasyfikowany jest jako substancja idealna do użytkowania latem. Sprawdzi się dla osób, które stosowały kurację retinoidami w okresie jesienno-zimowym i chcą podtrzymać efekty w bezpieczny sposób latem. Brak działania fotouwrażliwiającego i fototoksycznego w połączeniu z tak wszechstronnymi właściwościami surowca na wielu płaszczyznach również przemawia na korzyść bakuchiolu w okresie wzmożonego nasłonecznienienia.

Reasumując bakuchiol nie jest retinoidem. Niemniej jednak posiada szereg właściwości zbliżonych do retinolu. Jest ciekawą substancją, mającą do zaoferowania szeroki wachlarz możliwości. Dodatkowo jest dobrze tolerowany i bezpieczny do stosowania latem.

ECOFRIENDLY CARE

Hipoalergiczne kosmetyki
z bakuchiolem