Jednym z najbardziej żywych mitów w kosmetologii jest ten mówiący o rozleniwieniu się skóry. Potwierdza to raport z badania* „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek”, w którym aż 85% respondentek odpowiedziało, że skóra może się uzależnić od stosowanego kosmetyku pielęgnacyjnego. Mit ten jest najczęściej powielany w odniesieniu do produktów przeciwzmarszczkowych. Wiele osób sądzi, że zbyt wczesne ich stosowanie osłabi naturalne funkcje samej skóry i w efekcie po zaprzestaniu stosowania preparatu przyspieszy jej starzenie. Co zatem sprawia, że mit ten jest tak bardzo aktualny?
Skóra a wiek
Na opakowaniach kosmetyków pielęgnacyjnych bardzo często możemy znaleźć informację: 30+, 40+, 50+… Jest to sposób na ułatwienie doboru preparatu, który oferują klientom działy marketingu firm kosmetycznych. Z pozoru wydaje się bardzo przydatny jednak naprawdę przynosi więcej szkody niż pożytku. To on właśnie jest przede wszystkim odpowiedzialny za to, że klienci obawiają się stosować kosmetyk, na którym podany przedział wiekowy różni się od ich rzeczywistego.
Krem na porę roku
60% kobiet biorących udział w badaniu* „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” stosuje ten sam kosmetyk niezależnie od pory roku. To również może przyczyniać się do wiary w mit o rozleniwianiu się skóry. Stosujemy krem kilka miesięcy, jesteśmy zadowoleni z jego działania i nagle przestaje on spełniać swoją rolę. Ale czy to skóra się rozleniwia? Czy może jest inna przyczyna?
Skóra się nie leni
Skóra nie uzależnia się od kosmetyku. Nie występuje również zjawisko jej rozleniwienia. Dlaczego zatem kosmetyki „przestają działać”? Pod wpływem wielu czynników (warunki klimatyczne, pora roku, styl życia, przyjmowane leki) stan naszej skóry może się zmieniać. A zatem zmieniają się też jej potrzeby i my musimy na nie reagować. Nie można stosować nieustannie jednego kosmetyku, gdyż w ten sposób nie jesteśmy w stanie zadbać w pełni o naszą skórę. Inne są jej potrzeby latem i zimą, inaczej powinna być pielęgnowana kiedy przebywamy dużo w zamkniętych pomieszczeniach a inaczej kiedy korzystamy z dobrodziejstw świeżego powietrza. Dzień i noc to również odmienne procesy zachodzące w naszej skórze.
Zatem kiedy wydaje nam się, że kosmetyk „przestał działać”, bo skóra „się rozleniwiła” to sygnał, że nasza pielęgnacja potrzebuje pilnej zmiany. Warto wtedy na nowo dokonać diagnozy stanu skóry i wybrać preparaty, które odpowiadają na jej aktualne potrzeby. A do ulubionego kosmetyku można powrócić za jakiś czas, kiedy skóra znów go „polubi”.
*Badanie „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” przeprowadzono metodą CAWI na reprezentacyjnej grupie 1000 kobiet
Cera odwodniona i cera sucha – niekiedy te określenia używane są wymiennie, a tymczasem znaczą zupełnie coś innego. Ważne, aby je rozróżniać, gdyż pielęgnacja obu tych typów cer będzie odmienna.
Odwodniona czy sucha?
Odwodnienie cery to stan przejściowy, do którego może prowadzić wiele czynników. Problem ten może dotknąć każdego typu skóry, również mieszanej i tłustej. Optymistyczne jest to, że przy prawidłowej pielęgnacji możemy skutecznie mu przeciwdziałać. Suchość skóry natomiast to jej cecha charakterystyczna, związana często z uwarunkowaniami genetycznymi i niedoborem pewnych elementów strukturalnych. Pielęgnacja tego typu cery jest znacznie trudniejsza i dla uzyskania trwałych efektów potrzeba więcej czasu.
Objawy cery odwodnionej
Największy problem cery odwodnionej to zaburzenie naturalnie zachodzących w niej procesów: migracji wody, proliferacji komórek, produkcji białek czy wydzielania sebum. W efekcie skóra nie tylko nie spełnia swojej roli, ale również zmienia się jej wygląd. Taka skóra często traci swoją elastyczność, zaczynają się pojawiać na niej drobne zmarszczki (również u młodych osób), staje się szara, ziemista i wygląda na zmęczoną. Zaburzenie proliferacji komórek i cyklu komórkowego sprzyja zaleganiu na jej powierzchni obumarłych korneocytów, co skutkuje jej szorstkością i brakiem naturalnego blasku.
Ogromnym problemem cery odwodnionej jest nadmierne wydzielanie sebum, co w połączeniu z nieprawidłowym złuszczaniem warstwy rogowej naskórka może skutkować powstawaniem zaskórników i wykwitów trądzikowych. Często w takiej sytuacji staramy się zmniejszyć wydzielanie łoju matowiąc cerę, a to niestety nasila problem jej odwodnienia. W efekcie skóra przetłuszcza się jeszcze bardziej, pojawia się więcej niedoskonałości a my czujemy, że cera jest nieprzyjemnie napięta i ściągnięta.
Odwodnienie cery sprzyja także osłabieniu jej funkcji barierowych. Taka skóra staje się bardziej podatna na szkodliwy wpływ czynników zewnętrznych i powstawanie podrażnień. Dlatego o prawidłowe nawilżenie cery powinny zadbać szczególnie osoby ze skórą wrażliwą.
Cera odwodniona – przyczyny
Odwodnienie cery może przydarzyć się każdemu. Co więcej, pewnie większość z nas, nie raz się z nim borykała. Do stanu tego mogą prowadzić zarówno czynniki środowiskowe, niektóre choroby ogólnoustrojowe, przyjmowane leki jak i nieodpowiednia pielęgnacja.
Najczęściej wśród czynników sprzyjających odwodnieniu cery wyróżniamy:
niską wilgotność powietrza (klimatyzacja),
promieniowanie UV,
wysokie i niskie temperatury,
tryb życia (zmęczenie, stres, praca przed monitorem komputera),
uboga w tłuszcze dieta i niektóre używki (palenie tytoniu, spożywanie dużej ilości kawy i herbaty),
niektóre choroby (łuszczyca, AZS, choroby tarczycy, cukrzyca).
Kosmetyki dla cery odwodnionej
Aby wybrać odpowiednie kosmetyki dla cery odwodnionej trzeba uświadomić sobie jaka jest rzeczywiście rola takiego preparatu. Czy produkt ma dostarczyć wodę do skóry? Gdyby tak było to większość kosmetyków, których bazą jest H2O byłaby odpowiednia dla cery odwodnionej. Jednak mechanizm działania kosmetyków nawilżających jest inny. A ich rola sprowadza się głównie do hamowania naskórkowej utraty wilgoci i dostarczenia składników sieciujących wodę. Wśród substancji niezwykle pożądanych w kosmetykach nawilżających wyróżnia się humektanty: kwas hialuronowy, glicerynę, ektoinę, mocznik oraz tworzące na powierzchni skóry warstwę utrudniającą TEWL: masło shea, olej kokosowy, olej migdałowy, estry cholesterolu. Część z tych składników znajdziecie w linii kosmetyków nawilżających anti dry.
Przyczyną wielu problemów skóry jest jej odwodnienie. Nie zawsze jednak mamy świadomość tego, że na problemy z przetłuszczaniem się cery, niedoskonałościami, skłonnością do podrażnień, przedwczesnymi objawami starzenia czy zmęczonym wyglądem skóry może pomóc jej odpowiednie nawilżenie. Warto o nim pamiętać przez cały rok.
Krem do twarzy to najpopularniejszy wśród Polek kosmetyk. Aż 97% kobiet deklaruje, że z niego korzysta*. Od kosmetyku tego oczekujemy przede wszystkim skuteczności. Zwracamy przy tym uwagę na to co zawiera w składzie, co mówią o nim inni użytkownicy a zapominamy trochę o tym, że kosmetyk będzie skuteczny tylko i wyłącznie wtedy, gdy będzie odpowiednio dobrany do rodzaju i aktualnych potrzeb skóry.
Sami jesteśmy specjalistami
Według raportu „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” prawie 2/3 badanych samodzielnie dokonuje oceny potrzeb swojej skóry i na tej podstawie wybiera krem. Tylko 16% pytanych kobiet korzysta z porad eksperta, kosmetyczki, lekarza*. Może to być przyczyną wielu błędów pielęgnacyjnych, często bowiem prawidłowa diagnoza stanu skóry nie jest prosta. Jednym z przykładów jest przetłuszczanie się skóry. Wcale nie musi ono wskazywać na cerę mieszaną lub tłustą a może być np. skutkiem jej odwodnienia.
Krem o działaniu błyskawicznym
Jak szybko powinien działać krem? Tylko 24% badanych kobiet deklaruje, że jest w stanie czekać na efekty działania kremu dłużej niż 2 tygodnie. Ponad 30% kobiet oczekuje ich po pierwszych dniach stosowania a kolejne 40% po 1-2 tygodniach*. Jesteśmy niecierpliwi i często zapominamy o tym, że o skuteczności działania kremu decyduje przede wszystkim systematyczność stosowania. Wiele substancji aktywnych przynosi najlepsze rezultaty dopiero po kilku miesiącach np. kwasy, retinol, peptydy.
Ograniczone zaufanie?
Skutkiem samodzielnego, często nieprawidłowego doboru kremu oraz oczekiwania efektów praktycznie natychmiast jest niezadowolenie z jego działania. 60% respondentek badania uważa, że deklaracje marketingowe dotyczące działania kosmetyków podane na opakowaniu są naciągane*. Jest to bardzo niepokojący wynik, gdyż może prowadzić do zniechęcenia i rezygnacji z regularnej pielęgnacji.
Okiem specjalisty
Wiele czynników wpływa na stan i aktualne potrzeby skóry. Mogą one się zmieniać w zależności od pory roku, diety, stanu zdrowia, poziomu stresu czy trybu życia. Dlatego tak ważne jest by regularnie min. dwa razy w roku skórę na nowo diagnozować. Warto zaufać tu specjalistom i nawet jeśli nie korzystamy regularnie z usług kosmetyczki czy kosmetologa wybrać się na profesjonalną ocenę stanu cery.
Jeśli regularnie i cierpliwie będziemy stosować krem idealnie dobrany do potrzeb naszej skóry to możemy mieć pewność, że zobaczymy rezultaty, których oczekujemy.
*Badanie „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” przeprowadzono metodą CAWI na reprezentacyjnej grupie 1000 kobiet
W dzisiejszych czasach kult młodości jest wszechobecny. Czujemy się młodziej niż nasze matki i babki w podobnym wieku. Inaczej się zachowujemy inaczej ubieramy, inaczej dbamy o siebie. Dzisiejsze 50 latki to dawne czterdziestki, a współczesna kobieta ok 50-tki to raczej dojrzała matka niż żwawa babcia. Zmienił się styl życia a pragnienie bycia wiecznie młodym i pięknym jest coraz silniejsze. A czy nasza cera rozumie te zmiany, podąża za nimi i tym samym wolniej się starzeje? Aby tak było trzeba jej pomóc np. wybierając kosmetyki z fitoestrogenami.
Zmiany w skórze w okresie menopauzy
Niby wiadomo, że genów i biologii się nie oszuka, ale wciąż trwają próby, jak naturę przechytrzyć. Z wiekiem w organizmie zaczyna obniżać się poziom hormonów żeńskich – estrogenów i progesteronu. Ma to również niemały wpływ na kondycję skóry. Spada produkcja kolagenu. Ściany naczyń krwionośnych ulegają uszkodzeniu, zmniejsza się ich liczba i dochodzi do pogorszenia ukrwienia skóry. Brakuje jej elastyczności, jest sucha, cieńsza, bardziej wiotka, przez co zmienia się owal twarzy, pojawiają się tzw. „chomiczki”. Opadają kąciki ust i oczu. Zmiany te stają się wyraźnie widoczne w okresie okołomenopauzalnym. I tak jak organizmowi kobiety w tym czasie może pomóc hormonalna terapia zastępcza, tak skórze przysłuży się kuracja fitoestrogenami roślinnymi, zwykle pochodzącymi z soi.
Jak działają fitoestrogeny?
Fitoestrogeny naśladują działanie estrogenów w tkankach i kompensują objawy obniżonego stężenia hormonów. Mogą wywierać wpływ między innymi na odblokowanie genu odpowiedzialnego za syntezę kolagenu, a w konsekwencji powstawanie nowych włókien podporowych odpowiedzialnych za jędrność i prawidłowe napięcie skóry twarzy. Pod wpływem fitoestrogenów poszerzają się naczynia krwionośne, skóra staje się lepiej ukrwiona i odżywiona, zwiększa się jej gęstość i elastyczność. Drobne zmarszczki są mniej widoczne, cera jest zrelaksowana i odprężona.
Pielęgnacja cery dojrzałej
To wszystko sprawia, że preparaty bogate w fitoestrogeny roślinne są tak skuteczne w walce ze starzeniem skóry. Aby zwiększyć spektrum ich działania łączy się je często z innymi składnikami np. z silnie i długotrwale nawilżającymi (mukopolisacharydy, kwas hialuronowy) z odżywczymi witaminami, olejami, masłem Shea. Codzienna pielęgnacja powinna zapewnić skórze dojrzałej zarówno odpowiedni poziom nawilżenia, jak i natłuszczenie oraz odżywienie. Lżejsze kremy nawilżające stosujmy na dzień, zapobiegną one nadmiernej ucieczce wody, wygładzą cerę, lepiej zachowają się pod makijażem. Kosmetyki cięższe, pełne witamin i drogocennych olejów zastawny na noc. Nie bójmy się nakładać ich grubszą warstwą, skóra i tak wchłonie tyle i jej potrzeba. Osobno potraktujmy okolice oczu, wokół których skóra jest bardzo cienka i przez to w pierwszej kolejności narażona na zmarszczki. Delikatnie wklepywane kremy pod oczy przywrócą jej elastyczność, zregenerują przesuszony naskórek, spłycą „kurze łapki”.
Fitoestrogeny sprawdzają się również w preparatach modelujących owal twarzy. Doskonałe efekty przynosi ich połączenie z olejem z żywicy drzewa pistacia lentiscus w preparatach do masażu. Stosowane w ten sposób są swego rodzaju zastrzykiem młodości dla zmęczonej cery, poprawiają jej elastyczność, jędrność, gęstość, przywracają i podtrzymują „trójkąt młodości” wyznaczany przez kontury twarzy, zapewniają wręcz efekt liftingu. Warto spróbować.
Mimo, że dzisiejsza kosmetologia daje wiele narzędzi do walki z upływającym czasem (od podstawowej pielęgnacji domowej, przez wyszukane zabiegi gabinetowe po medycynę estetyczną) i tak pewnych procesów nie zatrzymamy. Możemy je jednak spowolnić, a umiejętnym postępowaniem optycznie złagodzić ich oznaki.
Jak dbać o włosy by były piękne, lśniące i mocne? Kluczem jest odpowiednia pielęgnacja nie tylko włosów, ale i skóry głowy. Jak robić to prawidłowo podpowiada znana z niezwykłego podejścia do pielęgnacji włosów Agnieszka Niedziałek.
Jak i czym myć włosy?
Agnieszka: Najczęściej skupiamy się na myciu samych włosów a nie przykładamy odpowiedniej wagi do oczyszczania skóry głowy. Tymczasem już na etapie mycia należy zwracać uwagę w jakie składniki pielęgnacyjne wzbogacony jest nasz szampon.
Komentarz od Bandi: Do szamponów z linii Tricho-esthetic można także dodawać wybrane tricho-ekstrakty. W ten sposób otrzymamy indywidualnie dopasowany kosmetyk, który pomoże prawidłowo dbać o włosy o skórę głowy. Jak to zrobić? Wystarczy do 200 ml szamponu dodać ok. 30 kropel tricho-ekstraktu. W ten sposób już na etapie mycia pielęgnujemy włosy.
Agnieszka: Ważny jest sposób użycia samego szamponu. Najlepiej jest kosmetyk myjący rozwodnić i dobrze wymieszać z wodą. Dopiero tak przygotowany roztwór jest przygotowanym do użycia produktem myjącym, ponieważ wtedy łatwiej się go rozprowadza oraz dokładniej spłukuje. Dodatkowo unikamy konieczność tarcia i plątania włosów podczas spieniania szamponów już na głowie.
Dbaj o włosy stosując wcierki
Mycie jest dopiero wstępem do dobrej pielęgnacji włosów. Warto dodatkowo stosować tzw. wcierki, czyli kosmetyki, które aplikujemy bezpośrednio na skórę głowy.
Agnieszka: Kiedy stosować wcierki? Wiele zależy od kierunku działania produktu, jego konsystencji i sposobu użycia.
Komentarz od Bandi: W naszej ofercie znajdują się cztery rodzaje wcierek, które pomagają dbać o włosy i skórę głowy. Są to tricho-ekstrakty:
przeciw wypadaniu włosów
przeciwłupieżowy
nawilżająco-regenerujący
przeciw przetłuszczaniu się skóry głowy i włosów
Dodatkowo na problemy z wypadaniem włosów polecamy tricho-lotion. Jest wyjątkowy rodzaj wcierki, przeznaczony do rozpylenia na skórze głowy, bez jej wcierania dłońmi. Produkt może być stosowany po umyciu skóry głowy, po wstępnym osuszeniu włosów.
Peeling do skóry głowy
Agnieszka: Polecam Tricho-peeling. Wyjątkowy kosmetyk do stosowania jednocześnie z wcierkami. Szczególnie docenią go osoby używające produkty stylizujące do włosów. Peeling m.in. bardzo dobrze usuwa ich nadmiar z powierzchni skóry i przygotowuje ją do przyswajania składników aktywnych z wcierek. Warstwowanie to jedna z moich ulubionych cech kosmetyków Bandi! Możliwość nakładania kosmetyków warstwami jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. U mnie sprawdza się znakomicie.
Komentarz od Bandi:Tricho-peeling to jeden z naszych bestsellerów i jesteśmy z tego faktu niezwykle dumni. Nie tylko wzmacnia skuteczność tricho-ekstraktów, ale dodatkowo sprawia, że włosy dłużej wyglądają świeżo. Szczególnie docenią tą jego zaletę osoby borykające się z nadmiernym przetłuszczaniem się włosów.
Tricho-peelig to skuteczność i wygoda użycia. Wyjątkowa formuła Tricho-peelingu pozwala na nałożenie bezpośrednio na niego wybranej wcierki, bez konieczności zmywania go w międzyczasie. To bardzo wygodne rozwiązanie, które ułatwia dbanie o włosy i skórę głowy.
Więcej wskazówek i porad Agnieszki jak prawidłowo dbać o włosy i skórę głowy w filmie. Obejrzyjcie koniecznie!
Glikozaminoglikany to substancje, które spotykamy najczęściej w kosmetykach nawilżających. Warto jednak zaznaczyć, że są to również składniki, które naturalnie występują w naszej skórze i odgrywają w niej niezwykle istotną rolę. Czym zatem są glikozaminoglikany i dlaczego są tak cenne?
Budowa glikozaminoglikanów
Glikozaminoglikany to grupa polisacharydów, które zbudowane są z powtarzających się reszt dwucukrów. W większości, substancje te, wykazują zdolność do wiązania się z białkami i tworzenia skomplikowanych struktur o nazwie proteoglikanów. To one odpowiadają za tworzenie macierzy zewnątrzkomórkowej i jej nieocenione właściwości. Do głównych przedstawicieli glikozaminoglikanów należą: siarczan chondroityny, siarczan dermatanu, heparyna i najbardziej popularny kwas hialuronowy.
Funkcje glikozaminoglikanów
Aby wszystkie procesy zachodzące w skórze mogły przebiegać sprawnie i prawidłowo, potrzebne jest odpowiednie środowisko zewnątrzkomórkowe. Głównymi składnikami za to odpowiedzialnymi są właśnie glikozaminoglikany. Kluczową ich rolą jest zdolność do wiązania cząsteczek wody i jonów sodu, co czyni tkankę odporną na działanie sił ściskających i zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia. W postaci proteoglikanów oddziałują również z kolagenem i elastyną zapewniając skórze jędrność i sprężystość.
Główny przedstawiciel
Wśród glikozaminoglikanów, najczęściej wykorzystywanych w kosmetologii, wyróżnia się przede wszystkim kwas hialuronowy. Jest on spotykany zarówno w kremach nawilżających jak i bywa wykorzystywany do zwiększania objętości tkanek miękkich na drodze iniekcji. Warto jednak zaznaczyć, że w obu tych przypadkach stosuje się kwas hialuronowy o odmiennej formule (usieciowany lub nie). W kosmetykach kwas hialuronowy pełni przede wszystkim rolę humektanta, czyli substancji zatrzymującej wilgoć w skórze. Dzięki swojej budowie, jedna cząsteczka tego kwasu może związać aż 250 cząsteczek wody. Czyni go to jedną z najlepszych substancji nawilżających.
Skutki niedoboru wilgoci
Odpowiednie nawilżenie skóry jest niezbędne do prawidłowego przebiegu zachodzących w niej procesów. W przypadku niedoboru wilgoci zaburzeniu ulegają: cykl odnowy naskórka, produkcja włókien podporowych, odporność i funkcje barierowe skóry. Skóra staje się sucha, łuszcząca, pozbawiona blasku, łatwiej ulega podrażnieniom i przedwczesnemu starzeniu. Aby temu zapobiec warto dbać o jej prawidłowe nawilżenie.
Glikozaminoglikany i kwas hialuronowy to główne składniki kremów nawilżających z serii Hydro Care. Preparaty nie tylko zapewniają skórze utrzymanie odpowiedniego nawodnienia, ale także wygładzają zmarszczki powstałe z jej przesuszenia. Przy regularnym stosowaniu, na dłużej, zapewniają skórze młody i promienny wygląd.
HYDRO CARE
Intensywne nawilżenie i ochrona przed przyspieszonym starzeniem się skóry