Według ogólnopolskiego badania „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” 79% z nas przed zakupem kosmetyku czyta o nim opinie innych użytkowników. Każda skóra jest jednak inna i dlatego zdarza się, że taki wybór bywa nietrafiony. Dość często też zwyczajnie gubimy się w gąszczu sprzecznych informacji na temat konkretnego produktu. Jedni są zachwyceni, inni twierdzą, że kosmetyk zwyczajnie nie działa. Jak więc zatem dokonać wyboru najlepszego dla siebie produktu? Przede wszystkim czytając INCI.
Co to jest INCI
INCI to skrót od angielskiego – Internatoinal Nomenclature of Cosmetic Ingredients, czyli Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetycznych. Dzięki temu w całej Unii Europejskiej wszystkie surowce kosmetyczne nazywają się dokładnie tak samo. Jest to dla nas konsumentów duże ułatwienie, gdyż pozwala nam rozumieć i czytać składy kosmetyczne w dowolnym państwie członkowskim.
Co oznacza INCI
INCI to nic innego jak wymienione po sobie w określonej kolejności składniki danego kosmetyku. Nomenklatura ta powstała stosunkowo niedawno. Dopiero 1997 r. o jej wprowadzeniu zadecydowała Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia. Wcześniej z uwagi na brak obowiązującego prawa wiele kosmetyków nie zawierało etykiet ze składem, co sprawiało, że konsument kupował preparat w dużej mierze nieświadomie.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi wymogami składniki roślinne w INCI zapisuje się po łacinie, związki syntetyczne natomiast w języku angielskim. I to jest chyba największe wyzwanie, gdyż dla wielu z nas te nazwy są zwyczajnie nieczytelne. Poświęcając jednak trochę czasu na ich analizę okazuje się, że jest w tym pewien schemat np. przy surowcach roślinnych znajdziemy zwykle określenie „extract” (wyciąg), „juice” (sok) lub „oil” (olej). Nazwy niektórych składników również mogą brzmieć podobnie do tych polskich np. „hialuronic acid” (kwas hialuronowy), „collagen” (kolagen) czy „panthenol” (pantenol).
Kolejność w INCI
Według badań nadal wiele z nas nie wie w jakiej kolejności są podawane składniki na opakowaniu kosmetyku. 30% ankietowanych sądzi, że wiąże się to z preferencjami producenta. Są również tacy, którzy uważają, że kolejność jest alfabetyczna. Tymczasem wymogi dotyczące INCI ściśle to regulują. Zgodnie z prawem wszystkie składniki kosmetyczne muszą być wymieniane na opakowaniu w kolejności od tego, którego w recepturze jest najwięcej do tego, którego jest najmniej. Przy czym surowce, których udział w masie wynosi poniżej 1% mogą być umieszczane na końcu składu w dowolnej kolejności. W Unii Europejskiej takie przedstawienie składu jest wystarczające. Co ciekawe w niektórych krajach np. Indiach podaje się również procentową zawartość danej substancji lub jej gramaturę. Niestety dla producenta niesie to duże ryzyko podrobienia produktu.
Bez tajemnic
Ilość substancji stosowanych obecnie w kosmetykach jest zawrotna. Każdego roku na targach surowcowych prezentowane są dodatkowo nowości w tym zakresie. Nie sposób zatem znać ich wszystkich. Jak więc świadomie i odpowiedzialnie wybierać kosmetyk do potrzeb swojej skóry? Jedna z zasad mówi o tym, by poznać oznaczenia w INCI tych surowców, które nasza skóra kocha i tych, które jej nie służą. Dla przykładu osoba ze skórą problematyczną powinna unikać kosmetyków, w których składzie w dużej ilości występuje olej z kiełków pszenicy (triticum vulgare germ oil), natomiast będą jej służyć preparaty z kwasem salicylowym (salicylic acid).
Opinie innych użytkowników o danym kosmetyku są z pewnością przydatne. Możemy się z nich wiele dowiedzieć o konsystencji, zapachu i zaletach danego preparatu. Jeśli jednak połączymy je z analizą składu INCI z pewnością łatwiej nam będzie wybrać kosmetyk, który nasza skóra pokocha.
Proces starzenia zależy od czynników genetycznych (starzenie endogenne, hormonalne) i środowiskowych. W niesprzyjających warunkach klimatycznych, czynniki środowiskowe (głównie promienie ultrafioletowe) mogą być odpowiedzialne za większość zmian obserwowanych w przebiegu starzenia skóry do 45 – 50 roku życia.
Starzenie się skóry – objawy
Objawy kliniczne zmian starzenia skóry pod wpływem czynników wewnątrzpochodnych i promieniowania słonecznego ściśle się ze sobą wiążą i składają na pełen obraz starzejącej się skóry. Oba procesy mogą powodować zupełnie odwrotne zjawiska, a ich wypadkowa jest czasem nazywana prawdziwym starzeniem skóry (ang. true aging).
Starzenie słoneczne dotyczy znacznie częściej osób z typem I i II skóry. Okolice najbardziej eksponowane, takie jak twarz, kark, ramiona są nim najbardziej dotknięte. Obraz kliniczny „słonecznego” starzenia skóry to między innymi pogrubienie skóry, bruzdy i głębokie zmarszczki, teleangiektazje i zmiany barwnikowe. Ponadto może dojść do rogowacenia słonecznego i innych zmian predysponujących do powstania nowotworów skóry i w końcu pojawienia się nowotworów skóry (raka podstawnokomórkowego, kolczystokomórkowego i czerniaka).
Obraz kliniczny starzenia genetycznego objawia się ścieńczeniem naskórka, wiotkością skóry i siecią delikatnych zmarszczek.
Jak odmłodzić skórę?
Kiedy zacząć przeciwdziałać starzeniu? W zasadzie już od około 20 roku życia. Najpierw pielęgnacja będzie polegała na odpowiednim nawilżeniu i natłuszczeniu skóry oraz ochronie przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Później nasza cera będzie wymagała aktywniejszych składników. Kiedy zaczniemy je wprowadzać zależy od wieku biologicznego skóry. Czasami osoby młode przez nieodpowiednią pielęgnację skóry i zły tryb życia mają ją bardziej zniszczoną niż rówieśniczki.
Cera starzejąca się może być np. cerą suchą lub tłustą. Wtedy do pielęgnacji takiej skóry dobieramy odpowiednie kosmetyki, które zwykle różnią się zawartością lipidów i dodatkowych substancji (np. o działaniu ściągającym). Składniki aktywne, zalecane w przypadku skór dojrzałych, niezależnie od rodzaju cery są takie same. Jednakże niektóre są szczególnie polecane w przypadku określonej cery np. kwasy owocowe dla skóry dojrzałej tłustej.
Pielęgnacja przeciw starzeniu się skóry
W serii Home Expert mamy kremy przeciwdziałające starzeniu o różnej konsystencji. Krem regenerujący ma bogatą konsystencję. Koi, nawilża i łagodzi podrażnienia. Lekką konsystencję posiadają 3 preparaty takie jak Emulsja kojąco-nawilżająca, Nocna kuracja rewitalizująca oraz Kojący krem BB. Emulsja koi i nawilża oraz przeciwdziała powstawaniu zmarszczek z powodu przesuszenia. Nocna kuracja poza działaniem przeciwstarzeniowym, poprzez zawartość kwasów, między innymi wyrównuje koloryt oraz zmniejsza widoczność tzw. porów. Z kolei krem BB jest kremem tonującym o właściwościach kojących, nawilżających i regenerujących.
Pod oczy w tej serii mamy Odmładzający krem pod oczy, zawierający szereg czynników aktywnych przeciwdziałających powstawaniu zmarszczek wokół oczu.
Ważna ochrona przeciwsłoneczna
W pielęgnacji cery dojrzałej istotne są preparaty mające właściwości ochronne przed czynnikami środowiskowymi powodującymi starzenie. Jest to ważne z punktu widzenia profilaktyki, ale również ułatwia skórze przeprowadzenie procesów regeneracyjnych. Podstawowymi preparatami ochronnymi są kremy z filtrami przeciw promieniowaniu UVB i UVA, jak również preparaty zawierające substancje o działaniu przeciwwolnorodnikowym. Wśród tych ostatnich substancji wymienia się witaminy: A, B, C i E, oraz takie składniki jak koenzym Q, kwas alfa-liponowy, czy flawonoidy i fenole pochodzące z roślin, np. z zielonej herbaty, soi, miłorzębu i innych.
Niektóre z antyoksydantów mają także różne właściwości regeneracyjne. Wyżej wymienione witaminy wywierają korzystne działanie na skórę. Witamina A dzięki licznym mechanizmom spłyca zmarszczki, poprawia elastyczność skóry i rozjaśnia przebarwienia. Również witamina B rozjaśnia przebarwienia i dodatkowo zmniejsza podrażnienia, wygładza cerę. Witamina C, jak poprzednie witaminy, zmniejsza przebarwienia oraz spłyca zmarszczki, podobnie jak witamina E. Do innych aktywnych składników kremów przeciwstarzeniowych zalicza się alfa i beta hydroksykwasy, fitoestrogeny, cytokiny, różne peptydy oraz inne substancje.
W serii Home Expert znajdziemy dwa preparaty mające filtry przeciwsłoneczne Nawilżający krem SPF 20 oraz Naprawczy krem ochronny SPF 50. Pierwszy z nich ma lekką konsystencję, zawiera składniki nawilżające, kojące podrażnienia oraz poprawiające koloryt cery ( w tym prowitaminę B5). Drugi z preparatów posiada wyższą ochronę przeciwko UVA i B oraz chroni przed promieniowaniem VIS oraz IR. Ponadto posiada działanie regenerujące.
Krem z filtrem to jeden z najskuteczniejszych kosmetyków przeciwstarzeniowych. Nie wygładza on bezpośrednio zmarszczek, nie poprawia jędrności skóry. A jednak w widoczny sposób może wpływać na jej kondycję i wygląd. W jaki sposób?
Objawy fotostarzenia
Niezależnie od pory roku do naszej skóry ze słońca i sztucznych źródeł światła dociera szkodliwe promieniowanie UV. Jest ono przyczyną wielu niekorzystnych procesów. Na skutek wzmożonej aktywności metaloproteinaz i wolnych rodników dochodzi do niszczenia włókien kolagenu i powstawania nieprawidłowych mas włókien elastynowych. Jako, że białka te odpowiadają za utrzymanie jędrności i elstyczności skóry pod wpływem promieniowania UV zaczyna ona tracić swoją gęstość i pojawiają się na niej zmarszczki.
Wydaje się więc, że krem z filtrem powinien na stałe zagościć w kosmetyczne każdej kobiety. Tym czasem wyniki badań raportu* „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” wskazują, że jedynie 44% z nas po niego sięga i w większości jest to stosowanie sezonowe.
Jak działa krem z filtrem?
Krem z filtrem to kosmetyk o działaniu profilaktycznym. Jego celem jest ochrona skóry przed głównym czynnikiem nasilającym jej starzenie, czyli promieniowaniem UV. Mechanizm jego działania w zależności od zastosowanej substancji aktywnej wiąże się z odbiciem szkodliwego promieniowania UV lub zamianą go w energię cieplną. Dzięki temu struktury podporowe skóry, w tym włókna kolagenu i elastyny nie ulegają zniszczeniu a skóra na dłużej zachowuje swoją jędrność i elastyczność.
Jaki krem z filtrem wybrać?
Współczesne kremy z filtrem często wykazują szerokie spektrum ochrony. Mogą działać w zakresie promieniowania UVA, UVB, VIS i IR. Takie preparaty chronią najlepiej. Zabezpieczają bowiem nie tylko przed promieniowaniem słonecznym, ale również przed tym pochodzącym ze sztucznych źródeł światła np. monitory, jarzeniówki itp. Nie wszystkie jednak kremy z filtrem będą działały w ten sposób, dlatego warto znać oznaczenia fotoprotekcji umieszczone na ich opakowaniach.
Co oznacza SPF?
Jednym z najbardziej popularnych oznaczeń dotyczących ochrony przeciwsłonecznej umieszczanych na opakowaniach kremów z filtrem jest symbol SPF. Niestety tylko 16% respondentek biorących udział w badaniu* wiedziało co on oznacza. Wiele kobiet uważa, że wskaźnik ten mówi o ochronie skóry przed wszystkimi rodzajami promieniowania. Tymczasem dotyczy on głównie promieniowania UVB. Jeśli chcemy by kosmetyk chronił również przed UVA, które w głównej mierze jest odpowiedzialne za starzenie się skóry powinniśmy szukać na opakowaniu kosmetyku dodatkowego symbolu UVA w kółeczku.
100% ochrony nie istnieje!
Zgodnie z wymogami prawa w Unii Europejskiej najwyższy wskaźnik ochrony przeciw promieniowaniu UVB to SPF50+. Jak wskazują badania* wiele Polek uważa, że kosmetyk taki zapewnia pełną ochronę przeciwsłoneczną, a po jego aplikacji skóra jest w 100% bezpieczna. Niestety tak nie jest. Żaden kosmetyk promieniochronny nie zapewnia takiej ochrony. Dlatego mimo stosowania kremu z filtrem powinniśmy pamiętać, że zbyt intensywna ekspozycja na promieniowanie jest zawsze szkodliwa dla naszej skóry.
My kobiety pragniemy być piękne i chcemy zachować młody wygląd skóry na długo. Świadczy o tym chociażby to, że kremy przeciwstarzeniowe to jedna z najlepiej sprzedających się kategorii kosmetyków. Preparaty tego typu mają jednak ograniczone możliwości i pewnych zniszczeń w skórze spowodowanych promieniowaniem UV nie są w stanie odwrócić. Dlatego tak ważne jest by każdego dnia chronić skórę, stosując krem z filtrem.
*Badanie „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” przeprowadzono metodą CAWI na reprezentacyjnej grupie 1000 kobiet
Czterolistna koniczyna kojarzy nam się głównie ze szczęściem, które rzekomo ma przynosić. Jednak ekstrakt z tej rośliny ma jeszcze inne, udowodnione działanie – jest skuteczny w walce z rozszerzonymi porami.
Koniczyna czerwona (Trifolium Pratense (Clover) Flower Extract) znana już była starożytnym Grekom i Rzymianom, ale cenili ją także Celtowie. Uznawano ją za symbol szczęścia i wierzono, że nawet chroni przed złymi mocami.
Czerwona koniczyna jest rośliną natywną w Europie, zachodniej Azji i północno-zachodniej Afryce, ale również uprawi się ją w wielu innych regionach. Globalnie dostępna i nadal tradycyjnie używana w wielu krajach ze względu na swoje właściwości oczyszczające i przywracającym równowagę organizmowi.
Otrzymywany z niej ekstrakt to roślinny minimalizer rozszerzonych porów. Stworzony tak by przywrócić równowagę w czynnikach odpowiedzialnych za ich wygląd. Dzięki wystandaryzowanej aktywności bioaktywnej cząsteczki – polifenolu biochaniny A (jego zawartość to około 0,4 %), składnik ten efektywnie i szybko poprawia jakość i wygląd skóry.
Rozszerzone pory – stop!
Skuteczność działania ekstraktu z czerwonej koniczynki jest zauważalna na kilku płaszczyznach:
Poprawa procesu keratynizacji
Rozszerzone pory powstają na skutek nieodpowiedniego różnicowania keartynocytów, co utrudnia prawidłowy przebieg łuszczenia naskórka. Martwe komórki gromadzą się na powierzchni porów przez co blokują ich ujście, a to z kolei prowadzi do ich mechanicznego rozszerzenia.
Regulacja łojotoku
Rozszerzone pory to głównie problem dotyczący cery tłustej i trądzikowej. Nadmierne wydzielanie sebum sprawia, że pory także zwiększają swoją wielkość. Znaczna redukcja akumulacji sebum w sebocytach poprzez inhibicję 5α-reduktazy zapobiega rozszerzaniu porów.
Działanie ściągające
Utrata jędrności i napięcia skóry prowadzi do rozluźnienia i zapadnięcia ściany porów. To z kolei jest przyczyną widocznego powiększenia ujścia porów. Zwiększenie zdolności skóry do kurczenia pozwala na zachowanie optymalnej struktury porów i ich obkurczenie.
Ekstrakt z czerwonej koniczynki w widoczny sposób redukuje występowanie rozszerzonych porów pozwalając na odzyskanie perfekcyjnej struktury skóry w każdym wieku. Dlatego też postanowiliśmy, że wykorzystamy jej właściwości w PMF POREfectionist Emulsji zmniejszającej pory.
Demakijaż skóry to niezbędny element każdej pielęgnacji. Często bowiem od tego etapu zależy w jakiej kondycji jest nasza skóra oraz czy inne stosowane kosmetyki będą „działały”. Jak Polki oczyszczają skórę i czy poświęcają na demakijaż odpowiednio dużo czasu i uwagi możemy się dowiedzieć z najnowszego raportu* o Ich zwyczajach pielęgnacyjnych.
Czym jest demakijaż
Niezależnie od tego czy na co dzień wykonujemy makijaż czy też nie, nasza skóra potrzebuje regularnego, dokładnego oczyszczania. Zalegają bowiem na niej obumarłe komórki nieustannie złuszczającej się warstwy rogowej naskórka, wydzielane przez gruczoły łojowe sebum i zanieczyszczenia zewnętrzne. Na jej powierzchni przejściowo mogą pojawiać się także szkodliwe drobnoustroje, przyczyniające się do wielu problemów ze skórą. Jak zatem powinien wyglądać i ile powinien trwać prawidłowy demakijaż?
Wieloetapowy demakijaż
Według raportu „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” aż 66% kobiet poświęca dziennie na pielęgnację nie więcej niż 0,5 godziny. To statystycznie 15 minut rano i 15 minut wieczorem. Nie jest to dużo jeśli chodzi o prawidłowy demakijaż. Daleko nam do Azjatek, które niezwykle starannie i sumiennie odbywają ten etap pielęgnacji. Niemniej jednak nasza świadomość rośnie, ponieważ aż 71% ankietowanych kobiet wie, że najlepiej oczyścimy skórę stosując więcej niż jeden kosmetyk do demakijażu.
Hity demakijażu
Wśród badanych kobiet, zwłaszcza w młodszych kategoriach wiekowych najbardziej popularnym kosmetykiem do demakijażu okazał się płyn micelarny (67%) i żel oczyszczający (59%). Niestety duża grupa kobiet po 65 roku życia nadal sięga po zwykłe mydło do oczyszczania skóry. Jest to duży błąd pielęgnacyjny, który może przyczyniać się do znacznego pogorszenia stanu skóry, jej wysuszenia, podrażnień i przyspieszenia procesów starzenia.
Pamiętajmy o toniku
Bardzo ważnym elementem prawidłowego demakijażu jest stosowanie toniku. Kosmetyk ten nie tylko pomaga usunąć pozostałości produktów oczyszczających, ale również przywraca skórze równowagę w zakresie pH. Jest to istotne praktycznie dla każdego rodzaju cery: suchej, mieszanej, wrażliwej, skłonnej do powstawania niedoskonałości i dojrzałej. Niestety badania pokazują, że tylko 36% Polek regularnie tonizuje skórę.
Piękna, zdrowa i promienna skóra to ta, która jest prawidłowo pielęgnowana. Nawet jeśli będziemy stosować najlepszy krem, najbardziej skoncentrowane serum, najwspanialszą maseczkę, skóra może nie być w dobrej kondycji jeśli nie będzie prawidłowo oczyszczana. Nie zapominajmy zatem o codziennym, dokładnym demakijażu.
*Badanie „Zwyczaje pielęgnacyjne Polek” przeprowadzono metodą CAWI na reprezentacyjnej grupie 1000 kobiet
Suchość skóry jest związana ze znaczną utratą wody przez uszkodzoną warstwę rogową, niedobory lipidów, zmniejszone wydzielanie łoju. W miarę upływu lat skóra staje się bardziej sucha, szybciej pojawiają się zmarszczki. Niekorzystne czynniki środowiska zewnętrznego, schorzenia skóry i choroby ogólnoustrojowe mogą zwiększać odczucie suchości. Istotne znaczenie ochronne ma bariera skórno-naskórkowa i warstwa rogowa. Kontroluje ona wchłanianie różnych substancji z powierzchni skóry, zapobiega utracie cennych składników i wody z głębszych jej warstw.
Budowa warstwy rogowej
Warstwa rogowa to pozbawione jąder, spłaszczone komórki zwane korneocytami. Mają one we wnętrzu tzw. kopertę białkową, a na zewnątrz kopertę zrogowaciałą (cornified envelope-CE). Połączone są koreodesmosomami, a między nimi występuje substancja złożona głównie z lipidów (cholesterol, ceramidy, kwasy tłuszczowe) i tzw. naturalnego czynnika nawilżającego NMF (natural moisturizing factor). Idealna warstwa rogowa budową przypomina ceglany mur. Cegłami są białka o odpowiednim składzie i ułożeniu, a zaprawą lipidy. Nawodnienie oraz prawidłowy skład lipidów w przestrzeniach międzykomórkowych warstwy rogowej gwarantują zachowanie funkcji naskórka. W efekcie jest on barierą dla nadmiernej utraty wilgoci, chroni przed wnikaniem drobnoustrojów i urazami mechanicznymi, związkami chemicznymi i czynnikami fizycznymi np. promieniowaniem ultrafioletowym. Skład i ilość lipidów w warstwie rogowej zależy od płci, pory roku, wieku czy okolicy skóry.
Skóra sucha – objawy
Skóra sucha występuje u około 80% dojrzałych kobiet. Z wiekiem szybciej się starzeje, staje się pomarszczona, skłonna do tworzenia zmarszczek. Ma uszkodzoną warstwę rogową naskórka co osłabia jej funkcje obronne i zwiększa przeznaskórkową utratę wody (TEWL). Skóra sucha może dotyczyć całego ciała, jest cienka, pergaminowa, matowa, niekiedy zaczerwieniona, łuszcząca, szorstka, często ma jakby „brudny” wygląd. Dodatkowo bywa mało elastyczna, słabo napięta, niekiedy z obecnością pęknięć, np. na dłoniach w okolicy opuszki palca. Mogą prześwitywać przez nią naczynia krwionośne. Stopniowo traci właściwości ochronne, staje się bardzo wrażliwa, skłonna do podrażnień. Początkowo przesuszenie skóry może mieć charakter przejściowy i nasilać się po działaniu niekorzystnych warunków otoczenia, nieprawidłowej pielęgnacji. Powoli suchość skóry utrwala się, odczuwany jest świąd, pieczenie, uczucie ściągania, a ulgę przynoszą preparaty poprawiające właściwości ochronne naskórka.
Czynniki nasilające suchość skóry
Sucha skóra nabyta powstaje w wyniku działania czynników zewnętrznych (promieniowanie UV, klimatyzacja, wiatr, niska temperatura, różne czynniki chemiczne). Nieprawidłowa pielęgnacja, mało zróżnicowana dieta, nagłe spadki wagi ciała, zaburzenia hormonalne czy przyjmowane leki mogą nasilać objawy suchości skóry.
Pielęgnacja skóry suchej
Poprawa kondycji skóry suchej to przede wszystkim odbudowa i wzmocnienie uszkodzonej bariery naskórkowej, uzupełnienie lipidów i zmniejszenie przeznaskórkowej utraty wody. Systematyczna pielęgnacja skóry, dobrana indywidualnie, niekiedy wystarcza by przywrócić funkcje ochronne naskórka. Istotne znaczenie ma prawidłowe mycie skóry suchej i ochrona przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi (UV, niska temperatura).
W pielęgnacji skóry suchej stosuje się emolienty o właściwościach nawilżających, natłuszczających i uelastyczniających skórę i zmniejszających stan zapalny. Ważne jest także stworzenie efektu okluzji (estry cholesterolu, olej kokosowy, masło shea, olej makadamia) co zapobiega odparowaniu wody. W zatrzymaniu wody w naskórku pomagają również preparaty zawierające mocznik, ektoinę, kwas hialuronowy, glicerynę.
Prawidłowo pielęgnowana skóra sucha odzyskuje lepszy wygląd. Jest gładsza, zmarszczki ulegają spłyceniu, zmniejsza się uczucie jej świądu, ściągania i napięcia.