Brązowe plamy na skórze – jak poradzić sobie z niechcianą pamiątką po lecie?

Brązowe plamy na skórze – jak poradzić sobie z niechcianą pamiątką po lecie?

Pod wpływem promieniowania UV w naszej skórze dochodzi do pobudzenia produkcji barwnika zwanego melaniną. To właśnie ona odpowiada za złocisty odcień opalenizny i częściową ochronę komórek przed negatywnym oddziaływaniem słońca. Kiedy jednak melanina produkowana jest w nadmiarze lub zostaje nieprawidłowo rozmieszczona w naskórku, na skórze mogą pojawiać się brązowe plamy zwane przebarwieniami. Co zrobić, by je rozjaśnić?

Czego unikać?

Zanim odpowiemy na pytanie jakie są skuteczne metody walki z przebarwieniami, warto pamiętać o tym, że „łatwiej zapobiegać, niż leczyć”. To znaczy, że w przypadku przebarwień bardzo ważna jest profilaktyka i unikanie czynników predysponujących.

Powstawanie przebarwień mogą stymulować:

  • niektóre leki (przeciwbólowe, antybiotyki, przeciwalergiczne, kardiologiczne, hormonalne) – dlatego jeśli przyjmujesz jakieś leki na stałe, sprawdź czy nie wykazują działania fotouczulającego. Jeśli tak jest, to unikaj słońca kiedy tylko to możliwe,
  • substancje zapachowe, w tym olejki eteryczne – jeśli wybierasz się na plażę lub wiesz, że spędzisz więcej czasu na świeżym powietrzu w słoneczny dzień, zrezygnuj ze stosowania perfum czy mocno pachnących balsamów,
  • zioła (dziurawiec, ruta, rumianek) – ziołowe herbatki nie zawsze są dobrym wyborem w okresie lata. Niektóre z nich mogą uwrażliwiać skórę na działanie promieniowania UV,
  • warzywa i owoce – warzywno-owocowe koktajle to dobry sposób na ugaszenie pragnienia w upalny dzień i dostarczenie organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Pamiętaj jednak, że niektóre owoce i warzywa mogą zwiększać wrażliwość skóry na słońce np. cytrusy (szczególnie limonka), pietruszka, koper, seler.

Jeśli możesz unikaj tych czynników w okresie lata.

Więcej o fotodermatozach piszemy w tym artykule.

Krem z filtrem to nie wszystko

Dużym wyzwaniem w przypadku przebarwień jest ich nawrotowy charakter. To znaczy, że osoby u których już raz pojawiły się brązowe plamy na skórze są szczególnie narażone na ich ponowne wystąpienie. Dlatego tak ważne jest, by maksymalnie ograniczyć wpływ promieniowania UV na skórę, stosując krem z wysokim filtrem. Warto jednak pamiętać o tym, że żaden kosmetyk z SPF nie chroni skóry przed słońcem w 100%, a dodatkowo zwykle preparaty te stosujemy w ilości mniejszej niż są badane podczas oznaczania wysokości ochrony przeciwsłonecznej. To sprawia, że latem mimo stosowania kremu z filtrem przebarwienia mogą się pojawić. Aby zmniejszyć to ryzyko, jeszcze przed powstaniem na skórze brązowych plam, warto wprowadzić do pielęgnacji kosmetyki o działaniu depigmentacyjnym.

Czym rozjaśnić brązowe plamy na skórze?

Powstawanie przebarwień jest procesem złożonym, wieloetapowym, dlatego warto przeciwdziałać im kompleksowo:

  • hamować nadmierną produkcję melaniny,
  • regulować transport barwnika do komórek naskórka,
  • złuszczać naskórek eliminując skupiska melaniny.

Takie wielokierunkowe działanie wykazują preparaty z linii Medical Expert anti dark spot, zawierające w składzie kwas traneksamowy, niacynamid, melanobloker i azeloglicynę. To kosmetyki, które nie tylko rozjaśniają już widoczne brązowe plamy na skórze, ale również zapobiegają powstawaniu nowych przebarwień i ich nawrotowi. Produkty te są dodatkowo niekomedogenne, dobroczynnie wpływają na zmniejszenie zaczerwienień na skórze, przeciwdziałają objawom starzenia, pozostawiają cerę wygładzoną i rozświetloną. Idealnie sprawdzą się więc zarówno do pielęgnacji skóry z nierównomiernym kolorytem, jak i jako profilaktyka przeciw przebarwieniom dla każdego typu cery.

ANTI DARK SPOT

Skuteczna w rozjaśnianiu przebarwień brązowych i czerwonych

Algi w kosmetykach – właściwości i zastosowanie

Algi w kosmetykach – właściwości i zastosowanie

Algi należą do organizmów samożywnych, zarodnikowych żyjących w środowisku wodnym. Ze względu na kolor wyróżnia się kilka rodzajów alg: czerwone, brązowe, zielone, żółtozielone, niebieskozielone-sine.  Każda z nich posiada cenne właściwości znane od tysięcy lat. Już w starożytności algi wykorzystywano do celów leczniczych, kosmetycznych oraz spożywczych, zwłaszcza w Azji, Afryce, oraz w niektórych regionach Ameryki Północnej i Południowej. Współcześnie ich popularność rośnie również w Europie. Algi mają szerokie spektrum działania, dzięki czemu mogą być wykorzystywane w kosmetyce do różnych problemów skórnych lub jako profilaktyka przeciw starzeniu się skóry. Ponadto składniki te posiadają właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne oraz antyoksydacyjne.

Cenne składniki alg

Algi są bogatym źródłem cennych składników aktywnych. Takich jak:

  • kwasy tłuszczowe i lipidy,
  • polifenole,
  • polisacharydy,
  • białka i aminokwasy,
  • barwniki i pigmenty.

Jakie właściwości mają algi?

Ze względu na zawartość wielu cennych składników aktywnych algi wykazują wielokierunkowe działanie:

  • chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi – dzięki bogactwu związków antyoksydacyjnych, bardzo dobrze działają jako składnik anti pollution. Chronią skórę przed zanieczyszczeniami powietrza oraz wysoką temperaturą,
  • intensywnie nawilżają – zapobiegają nadmiernej utracie wody z naskórka.
  • wzmacniają naczynia krwionośne – wpływają na funkcjonowanie naczyń krwionośnych. Zmniejszają widoczne zaczerwienienia i łagodzą stan zapalny,
  • opóźniają starzenia się skóry – odpowiednie nawilżenie i działanie składników antyoksydacyjnych zawartych w algach zapobiega powstawaniu wolnych rodników, a co za tym idzie przedwczesnym procesom starzenia się skóry. Dodatkowo algi wspomagają syntezę kolagenu,
  • działają antycellulitowo – dzięki swoim wszechstronnym właściwościom działają również jako pogromcy cellulitu. Stosowane regularnie wygładzają skórę i niwelują pomarańczową skórkę.

Delicate Care – moc alg

Morskie algi zostały wykorzystane w naszej linii Delicate Care. Użyta tam alga brązowa skutecznie chroni i wspomaga funkcjonowanie cery wrażliwej. Zmniejsza reakcje zapalne, redukuje pieczenie i zaczerwienienie skóry wystawionej na działanie czynników zewnętrznych. Wpływa na odbudowę bariery ochronnej skóry, wspomagając procesy naprawcze i regeneracyjne. Po zastosowaniu kosmetyków z linii Delicate Care skóra jest ukojona, dobrze nawilżona i zregenerowana.

DELICATE CARE

Kosmetyki z algami dla każdego rodzaju cery wrażliwej

Brodawki łojotokowe -czy są groźne?

Brodawki łojotokowe -czy są groźne?

Brodawki łojotokowe to zmiany na skórze, pojawiające się zazwyczaj u osób starszych. Czasami są bardzo ciemne, krwawią i wtedy mogą powodować niepokój. By wykluczyć zmiany podejrzane, konieczna będzie wizyta u lekarza. Pojedyncze czy też liczne zmiany na skórze, szczególnie na twarzy, tułowiu stanowią defekt kosmetyczny.

Co to jest brodawka łojotokowa i jak wygląda?

Brodawka łojotokowa to łagodny rozrost naskórka, często obserwowany u osób starszych. Początkowo brodawki są bardzo małe, 2-3 mm, wyraźnie odgraniczone, o kolorze beżowo-żółtawym, jasnobrązowym. Wczesne, powierzchowne zmiany na skórze nazywamy też rogowaceniem łojotokowym. Brodawki stopniowo powiększają się do 2-3 cm, nawet do 6 cm średnicy, ciemnieją do koloru brązowego, nawet prawie czarnego, a ich powierzchnia powoli staje się brodawkowata, bardziej wyniosła i jakby nieco świecąca. Brodawki łojotokowe robią wrażenie jakby były „natłuszczone”,  posmarowane czymś tłustym, np. łojem, stąd określenie „łojotokowa”. W brodawkach dłużej utrzymujących się, ciemniejszych przy oglądaniu lupą, czy dermatoskopem można zauważyć drobne rogowe cysty, jakby „wciśnięte” w brodawkę. Jest to charakterystyczny objaw brodawki łojotokowej.

Dlaczego powstają na skórze i kto choruje?

Obecność brodawek na skórze uwarunkowana jest genetycznie. Brodawki powstają stopniowo przez kolejne lata, a inne powiększają się. Zmiany te mogą być pojedyncze lub mnogie (do nawet kilkuset u osób starszych). Brodawki nie są zakaźne, mimo, iż zmiany są liczne i wciąż powstają nowe. Nie są wywołane przez drobnoustroje: wirusy, bakterie, czy grzyby. Nie należy ich utożsamiać z brodawkami wirusowymi, zwanymi potocznie „kurzajkami”. Najczęściej brodawki łojotokowe występują u osób starszych, ale pojedyncze pojawiają się już po 30 roku życia. 

Gdzie najczęściej występują na skórze?

Brodawki łojotokowe mogą występować przez wiele lat jako pojedyncze wykwity, częściej jednak są liczne. Obserwuje się je zazwyczaj na tułowiu, twarzy, skórze owłosionej głowy, ale także na ramionach, przedramionach udach czy podudziach. U kobiet typowa lokalizacja dotyczy okolicy podpiersiowej, czyli miejsca często drażnionego bielizną.

Czy brodawki łojotokowe są niebezpieczne?

Brodawki łojotokowe nie ulegają przekształceniu w zmiany nowotworowe. Niepokój zazwyczaj wzbudzają zmiany bardzo ciemne, zaczerwienione, bolesne, krwawiące np. po urazie, czy podrażnieniu np. otarciu ubraniem. Niektóre brodawki łojotokowe mogą „wykruszać się”, czyli oddzielać częściowo od skóry, szczególnie po kąpieli. Należy także zwrócić uwagę, czy nowe zmiany nie pojawiają się bardzo szybko. Wówczas należy skonsultować się z lekarzem. Niekiedy brodawki łojotokowe, nawet pojedyncze mogą powodować znaczny świąd skóry. 

Jak można usunąć brodawki łojotokowe?

Zmiany na skórze pojedyncze, czy liczne, a szczególnie ciemne, brązowe, nietypowe, powiększające się muszą być zawsze obejrzane przez lekarza rodzinnego, specjalistę dermatologa, chirurga czy onkologa. Dopiero po ustaleniu rozpoznania można podjąć dalsze postępowanie. Zmiany nie są nowotworowe, a więc nie muszą być koniecznie leczone. Jednak często brodawki łojotokowe bywają drażnione ubraniem, nadrywają się, mogą krwawić i boleć. Stanowią też duży dyskomfort, szczególnie, gdy są w eksponowanych okolicach ciała, jak twarz, dekolt, ręce. Brodawki łojotokowe usuwa się ze względów medycznych np. drażnienie, ale także ze względów estetycznych.

W leczeniu brodawek łojotokowych  stosowane są różne metody: usuwanie łyżeczką chirurgiczną, kriochirurgia z użyciem niskiej temperatury, prowadzącej do zniszczenia wykwitu, zalecany jest też laser CO2, dermabrazja czy elektrokoagulacja. Po usunięciu brodawek łojotokowych obserwuje się blizny, niekiedy przebarwione lub odbarwione. Jednak u większości osób blizny są kosmetyczne, niewidoczne, w kolorze skóry. Małe zmiany, bardziej powierzchowne niekiedy udaje się „spłaszczyć” stosując preparaty z mocznikiem, kwasem salicylowym. Usuwanie zmian, nie zapobiega tworzeniu się nowych brodawek łojotokowych.

Pielęgnacja skóry

Brodawki łojotokowe występują zazwyczaj u osób starszych, mogą powodować świąd skóry, niekiedy ulegają podrażnieniu. Do pielęgnacji skóry polecane są preparaty nawilżające z mocznikiem, kwasem mlekowym, łagodzące podrażnienia z d-pantenolem, alantoiną, zmniejszające odczucie świądu. Do mycia skóry warto wybrać preparaty z emolientami o właściwościach zmiękczających i nawilżających. Wskazane jest również regularne wykonywanie peelingu.

Suche włosy po lecie – jak je zregenerować?

Suche włosy po lecie – jak je zregenerować?

Suche, szorstkie, sianowate, łamliwe – to częsty obraz włosów po lecie. Oddziaływanie promieniowania słonecznego sprawia, że włosy nie tylko płowieją, ale zostaje także wyraźnie naruszona ich struktura. Co zatem zrobić, by suche włosy odzyskały swą dawną witalność?

Ciąć czy nie ciąć?

Według obiegowej opinii suche włosy wymagają obcięcia. Nie zawsze jednak jest to konieczne. Jeśli końcówki włosów się rozdwajają lub widoczne są na nich miejsca złamań, to faktycznie należy je skrócić. Jeśli jednak głównym problemem jest szorstkość, przesuszenie, puszenie się włosów, to ich stan można poprawić poprzez odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne.

Po pierwsze odbudowujący szampon

Szampon to kosmetyk, który najczęściej ma kontakt z naszymi włosami. Warto więc dobrać go tak, aby był dla nich jak najbardziej łagodny. Delikatna baza myjąca to jednak nie wszystko.

Głównym zadaniem szamponu jest oczyszczenie skóry głosy z sebum, zanieczyszczeń, środków do stylizacji. Z uwagi jednak na to, że kosmetyk ten stosujemy dość często, w jego składzie warto szukać także składników kondycjonujących włosy, wpływających na ich wygładzenie, nawilżenie czy łatwiejsze rozczesywanie. Takie działanie wykazuje Tricho-szampon przeciw wypadaniu włosów, który zawiera w składzie kondycjoner colorprotect, roślinną keratynę, a także stymulator wzrostu włosa. Po lecie regularne stosowanie tego szamponu pomoże przywrócić włosom blask, odporność na uszkodzenia i gęstość.

Suche włosy – najlepsze olejowanie

Olejowanie to skuteczny sposób, by zregenerować suche pasma. Po lecie sprawdzi się szczególnie technika „na podkład”, która polega na nałożeniu oleju po wcześniejszej aplikacji kosmetyku bogatego w humektanty np. d-pantenol. Dzięki temu składniki aktywne intensywnie nawilżają i regenerują strukturę włosa. W naszej ofercie preparatem idealnym do nałożenia jako podkład pod olej jest Tricho-tonik peptydowy wzmacniający cebulki włosów. Jest to preparat, który zawiera w składzie aminokwasy, peptydy, d-pantenol i stymulator wzrostu włosa. Dzięki temu nie tylko wspiera regenerację włosów na całej długości, ale podobnie jak Tricho-szampon zwiększa ich gęstość. Dla największej efektywności olejowania suchych włosów na podkład warto zabieg ten powtarzać min. 1x w tygodniu. Więcej o metodach olejowania włosów i o tym jak dobrać odpowiedni olej przeczytacie w tym artykule.

Nie zapominaj o odżywce

W przypadku suchych włosów bardzo ważne jest także to, by odpowiednio zabezpieczyć je po umyciu. Samo nałożenie maski przed oczyszczaniem czy olejowanie jest niewystarczająca, gdyż włosy takie są szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne. Dobrym rozwiązaniem, by zabezpieczyć pasma włosów jest stosowanie odżywki zawierającej keratynę, bogatą w aminokwasy. Suche włosy mają także tendencję do puszenia się, dlatego dobrze jest, aby odżywka stosowana po umyciu zawierała w składzie również substancje przeciwdziałąjące elektryzowaniu się włosów np. olej chia.

Kiedy po wakacyjnym wyjeździe zauważymy, że włosy są suche, pozbawione witalności, jakby „przypalone” przez słońce, nie zawsze oznacza to, że musimy je ściąć. Ich regeneracja to proces wymagający czasu i regularności, jednak jak najbardziej możliwy.

TRICHO ESTHETIC

Specjalistyczna pielęgnacja skóry głowy i włosów

Bakuchiol – dlaczego właśnie teraz warto po niego sięgnąć?

Bakuchiol – dlaczego właśnie teraz warto po niego sięgnąć?

Bakuchiol szturmem podbił w ostatnim czasie rynek kosmetyczny. Zasługą sporego zamieszania dotyczącego tej substancji są bez wątpienia porównania go do retinolu, a także jego wszechstronnych właściwości. Dziś odpowiem na pytanie dlaczego warto sięgnąć po bakuchiol właśnie latem i co wyjątkowego daje nam stosowanie tej substancji.

Co to za substancja?

Bakuchiol jest pozyskiwany z liści oraz nasion rośliny Babchi (Psoralea corylifolia). Nie jest jednak nową substancją. Samą roślinę stosowano w Ajurwedzie i Chinach od zarania dziejów. Jednak dopiero w latach 60 wyizolowano z niej bakuchiol. W badaniach udowodniono, że działa on na skórę przeciwstarzeniowo, ujędrniająco, poprawia gęstość i elastyczność. Wpływa na seboregulację oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Zmniejsza widoczność przebarwień i wyrównuje koloryt cery. Dodatkowo posiada właściwości antyoksydacyjne i nawilżające. Te wszystkie działania sprawiają, że zainteresowanie tą substancją aktywną nieprzerwanie rośnie.

Bakuchiol a retinol

Analog retinolu – takim mianem określa się bakuchiol. Czy słusznie? Bakuchiol nie należy do grupy retinoidów, zatem nie jest on chemicznie spokrewniony z retinolem. Skąd zatem wzięły się te porównania? Okazuje się, że ze względu na szereg właściwości jakie oferuje owa substancja, ma ona zbliżone działanie na skórę właśnie do retinolu. Przy tym wszystkim bakuchiol jest bardzo dobrze tolerowany przez większość typów cer, czego nie możemy w 100% powiedzieć o retinolu.

Retinol jest doskonałą substancją, natomiast zdarza się, że jego stosowanie może nieść ze sobą skutki uboczne, takie jak: podrażnienia, przesuszenie, swędzenie, pieczenie zaczerwienienie. Ten szereg symptomów u niektórych osób jest dyskwalifikacją do wdrożenia retinolu do pielęgnacji. Ponadto retinol jest substancją, która nie jest rekomendowana w okresie letnim. Więcej o retinolu i jednej z technik jego stosowania zwanej retinol sandwich możecie przeczytać w tym artykule. Bakuchiol możemy bezpiecznie stosować w czasie wzmożonej ekspozycji na promieniowanie UV. Dodatkowo retinol jak i cała grupa retinoidów ze względu na działanie teratogenne są surowo zabronione w okresie ciąży i karmienia. Stosowanie bakuchiolu nie niesie ze sobą takiego ryzyka.

Idealny na lato

Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej wymienione czynniki, łatwo wysnuć wniosek, że bakuchiol klasyfikowany jest jako substancja idealna do użytkowania latem. Sprawdzi się dla osób, które stosowały kurację retinoidami w okresie jesienno-zimowym i chcą podtrzymać efekty w bezpieczny sposób latem. Brak działania fotouwrażliwiającego i fototoksycznego w połączeniu z tak wszechstronnymi właściwościami surowca na wielu płaszczyznach również przemawia na korzyść bakuchiolu w okresie wzmożonego nasłonecznienienia.

Reasumując bakuchiol nie jest retinoidem. Niemniej jednak posiada szereg właściwości zbliżonych do retinolu. Jest ciekawą substancją, mającą do zaoferowania szeroki wachlarz możliwości. Dodatkowo jest dobrze tolerowany i bezpieczny do stosowania latem.

ECOFRIENDLY CARE

Hipoalergiczne kosmetyki
z bakuchiolem

Suche skórki na twarzy – jak się ich pozbyć?

Suche skórki na twarzy – jak się ich pozbyć?

Lato, gorące dni, ekspozycja na słońce, wszystko to sprzyja powstawaniu przesuszeń i tzw. suchych skórek. Przyczyną ich pojawiania się mogą być również choroby skóry, takie jak: egzema, łuszczyca, poza tym niewłaściwe nawodnienie organizmu, niedobór nienasyconych kwasów tłuszczowych, czy po prostu błędy pielęgnacyjne. Suche skórki prezentują się mało estetycznie i latem potrafią zepsuć efekt wypoczętej, muśniętej słońcem cery. Trudno je ukryć pod makijażem, a co gorsze mogą współistnieć z łuszczeniem, swędzeniem i pieczeniem skóry. Dlatego trzeba się z nimi szybko rozprawić, stosując kosmetyki nawilżająco-łagodzące, które odbudują płaszcz lipidowy skóry, nawilżą ją i wygładzą.

Demakijaż i mycie

Batalie z „wakacyjnymi” suchymi skórkami zaczynamy już od demakijażu i mycia skóry. Zapominamy o wysuszającym i drażniącym fizjologiczne pH mydle, a do oczyszczania cery stosujemy delikatne płyny micelarne i żele, które nie tylko dokładnie usuwają zanieczyszczenia, ale także koją skórę i zapewniąją odpowiedni poziom nawilżenia naskórka. Po tym etapie jeszcze obowiązkowe tonizowanie, przywracające naturalne pH i cera będzie czysta, gładka, gotowa na kolejne kroki pielęgnacyjne.

Na suche skórki konieczne nawilżanie

Oczyszczoną i stonizowaną skórę musimy dogłębnie nawilżyć, stosując kosmetyki bogate w najbardziej nawadniające składniki aktywne. Warto stawiać na sprawdzone substancje, które dają gwarancję przywrócenia optymalnego poziomu nawilżenia, takie jak:

  • kwas hialuronowy – składnik o doskonałych właściwościach higroskopijnych. Tworzy film osłaniający warstwę rogową naskórka, dzięki czemu zapobiega nadmiernej utracie wilgoci,
  • trehaloza – disacharyd występujący w roślinach, bakteriach i grzybach. Nawilża i wzmacnia naturalne funkcje bariery ochronnej naskórka, przeciwdziała podrażnieniom,
  • algi – koją podrażnienia, zmniejszają objawy nadwrażliwości cery, redukują zaczerwienienia i uczucie pieczenia. Wspomagają procesy regeneracyjne i naprawcze naskórka. Chronią przed uwrażliwieniem się cery w wyniku oddziaływania niekorzystnych czynników zewnętrznych,
  • ektoina – chroni błony komórkowe i DNA przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń środowiska, uszkodzeniami, wolnymi rodnikami. Intensywnie nawilża i regeneruje,
  • mocznik – składnik NMF – naturalnego czynnika nawilżającego skóry. Doskonale nawilża i wygładza,
  • wyciąg z korzenia lukrecji – nawilża, wzmacnia funkcje bariery ochronnej skóry, przeciwdziała objawom nadreaktywności cer wrażliwych i naczynkowych, redukuje objawy podrażnienia, przesuszenia.

Regeneracja i odżywienie

Przesuszonej skórze należy się również regeneracja. Dlatego latem w pielęgnacji warto sięgnąć po olej kokosowy, który świetnie odżywia, regeneruje, poprawia elastyczność naskórka, intensyfikuje i przedłuża nawilżenie skóry poprzez wzmocnienie bariery hydrolipidowej. Hitem ostatnich lat jest też olej marula o wszechstronnie dobroczynnych właściwościach. Olej ten nawilża, odżywia, chroni skórę przed przedwczesnymi zmarszczkami, przesuszeniem, utratą jędrności, elastyczności. Przywraca wypoczęty wygląd i odpręża. Idealnie się wchłania i jest doskonały do masażu.

Delikatny peeling usunie suche skórki

Od czasu do czasu warto zrobić delikatny peeling, który pomoże w pozbyciu się suchych skórek. Peeling dodatkowo odblokuje „pory”, wygładzi, odświeży i rozświetli skórę. To zadanie dobrze spełnią:

  • Trójaktywny peeling do twarzy z biodegradowalnymi drobinkami, które usuwają martwe komórki naskórka, zanieczyszczenia i nadmiar sebum,
  • Aktywny peeling enzymatyczny z keratoliną i poprawiającą koloryt cery magnolią. Preparat ten dogłębnie oczyszcza „pory skóry”, zmniejsza ich widoczność, redukuje zaskórniki oraz zmniejsza nadmierne przetłuszczanie się cery. Wyraźnie nawilża, uelastycznia naskórek. Wygładza drobne zmarszczki, a skórę pozostawia ukojoną i rozświetloną,
  • Delikatny peeling enzymatyczny z białkami ze ścian komórkowych drożdży, który jednocześnie usuwa nadmiar sebum i inne zanieczyszczenia skóry. Pozostawia cerę oczyszczoną, jaśniejszą, gładszą, lepiej nawilżoną,

Systematyczna pielęgnacja odpowiednimi kosmetykami z pewnością pozwoli uporać się z problemem suchych skórek i sprawi, że podczas wakacji będziemy cieszyć gładką cerą.

A idealnie nawilżonej skórze możemy zafundować jeszcze kilka kropelek Magic Drops, które pięknie ją rozświetlą i nadadzą blask.

LETNIA PIELĘGNACJA

Dla gładkiej, nawilżonej
i promiennej cery