Wiele czynników wpływa na przebieg starzenia: uwarunkowania genetyczne, warunki środowiska, w tym palenie tytoniu, spożywane pokarmy, ekspozycja na słońce. Im więcej czynników uszkadzających, nakładających się, tym jest to bardziej widoczne na skórze. Jednym z nich jest proces glikacji, zaliczany do starzenia wewnątrzpochodnego, nasilający się po 35 roku życia.
Czynnikiem inicjującym powstawanie końcowych produktów glikacji (AGE) jest poziom glukozy we krwi. Zwiększona jej „dostępność” w organizmie, dostarczana z pożywieniem, wzmaga intensywność procesu glikacji, w wyniku którego dochodzi do uszkodzenia kolagenu, powstania wiązań krzyżowych; włókna kolagenu stają się sztywne i tracą swoje właściwości, skóra traci jędrność i sprężystość, widoczne są zmarszczki. A kolagen stanowi około 72% suchej masy skóry (elastyna 0.6%). Glikacja białek jest to proces niefizjologiczny, patologiczny, przebiegający bez udziału enzymów. Obserwowany jest nie tylko w skórze, a wszędzie tam gdzie jest kolagen i inne białka (fibronektyna, laminina, elastyna) w różnych narządach naszego ciała.
Proces glikacji:
Połączenie glukozy z wolną grupą aminową białka
Wczesne produkty glikacji EGP (ang. Early Glycation Product). Dehydratacja, aktywne wolne formy tlenu…
Końcowe produkty AGE (ang. Advanced Glycation end Product)
Receptory RAGE
Receptory RAGE (ang. Receptor Advanced Glycation end Products) obecne w komórkach śródbłonka, nerkach wiążą końcowe produkty zaawansowanej glikacji, czyli AGE. To połączenie uruchamia kaskadę zmian z wytworzeniem prozapalnych cytokin, przyciągających makrofagi, nasila się stres oksydacyjny. Glikacja niekorzystnie wpływa na keratynocyty ograniczając ich skuteczne połączenie z kolagenem typu I, co upośledza ich zdolność przemieszczania się w naskórku i efektywność gojenia.
Czy mamy jakiś wpływ na nasilenie glikacji?
Tak oczywiście. Należy zaprzestać palenia tytoniu, ograniczyć spożycie cukru, więcej się ruszać i stosować kosmetyki upośledzające/hamujące proces starzenia wywołany glikacją.
Skóra wrażliwa charakteryzuje się większą wrażliwością na różne czynniki środowiska zewnętrznego. Nawet najmniejsze bodźce działające na skórę mogą być „źle” przez nią tolerowane. Skóra nadwrażliwa to niejako nadreaktywna, czyli odpowiadająca „większą reakcją” niż skóra bez wrażliwości.
Cechy cery wrażliwej
Skóra wrażliwa ma zmniejszoną tolerancję na różne bodźce środowiska zewnętrznego jak niska albo wysoka temperatura, a także wahania temperatury otoczenia, wiatr, w połączeniu z niekorzystnym czynnikami atmosferycznymi: deszcz, śnieg, grad. Skóra wrażliwa może być uwarunkowana genetycznie jak w atopowym zapaleniu skóry, ale częściej związana jest z nakładaniem się kilku czynników zwiększających jej wrażliwość skóry. Skóra wrażliwa zmienia się z wiekiem, w dzieciństwie jest mniej odporna na różne czynniki, a potem zwiększa swą tolerancję na różne bodźce. Mężczyźni mają mniej wrażliwą skórę niż kobiety. Skóra wrażliwa może pojawiać się okresowo w związku z cyklem miesiączkowym, zabiegami kosmetycznymi, czy porą roku lub utrzymywać się przez cały czas z okresami remisji (ustąpienia objawów).
Preparaty dla skóry wrażliwej
Stosowane preparaty do pielęgnacji skóry mogą powodować jej przejściowe zwiększenie wrażliwości. Jednak to głównie twarz narażona jest na różne niekorzystne czynniki jak słońce, wiatr, mróz, zabiegi kosmetyczne oraz drażnienie odzieżą np. zakładanie i ściąganie „przez głowę” ubrań. Wzmożoną wrażliwość skóry upatruje się w nieprawidłowej funkcji bariery naskórkowej, cieńszym naskórku i powierzchownie zlokalizowanymi naczyniami krwionośnymi „odpowiadającymi” rozszerzeniem na nawet najdrobniejsze bodźce. U osób ze skórą wrażliwą „łatwiej” wywołać odczucie dyskomfortu i objawy neurosensoryczne jak pieczenie, kłucie, ściąganie, świąd. Nasilenie objawów skóry wrażliwej zależy od wielu czynników nakładających się na siebie.
Możemy określić stadia skóry wrażliwej:
pierwsze stadium to skóra delikatna wynikająca z łatwości uszkadzania bariery naskórkowej
drugie stadium to pojawienie się dodatkowo zmian zapalnych
trzecie z odczuwanymi objawami jak pieczenie, bolesność i ściąganie.
Skóra wrażliwa może być skórą naczyniową z napadowym rumieniem, a w przyszłości towarzyszyć trądzikowi różowatemu; pojawiać się w przebiegu trądziku zwykłego, łojotokowego zapalenia skóry i atopii.
W Europie określa się, iż około 50% osób ma skórę wrażliwą i stanowi to duży problem zarówno dla pacjentów jak i firm kosmetycznych. Pacjenci „obawiając się” jakiegokolwiek podrażnienia korzystają z już wypróbowanych ” kosmetyków, czyli takich , które są dobrze tolerowane przez skórę.
Firmy kosmetyczne, dokładają wszelkich starań, by zastosowane substancje czynne były jak najlepiej tolerowane przez skórę wrażliwą, dawały ukojenie, nawilżenie i ochronę przed „agresywnym” światem zewnętrznym. Badania aplikacyjne prowadzone są także u osób ze skórą wrażliwą. Zastosowanie nowego kosmetyku powinno być poprzedzone indywidualnym testem tolerancji, czyli wypróbowaniem go na skórze przedramienia.
W okresie letnim w wyniku ekspozycji na słońce, niekorzystnych czynników atmosferycznych skóra ulega przesuszeniu, traci jędrność i elastyczność, zmarszczki stają się bardziej widoczne. Skóra dojrzała wykazuje objawy skóry suchej. W czasie lata zadbajmy więc o nawilżenie, odżywienie skóry zarówno przez codzienną pielęgnację jak i zabiegi w gabinecie kosmetycznym / w domu. Istotne znaczenie ma ochrona przed UV, odpowiednia ilość wypijanej codziennie wody, a także ruch na świeżym powietrzu i sen.
Skóra dojrzała może wykazywać objawy skóry suchej
Skóra dojrzała z wiekiem szybciej się też starzeje, pojawiają się zmarszczki i bruzdy. Zwykle związane jest to z obniżoną funkcją ochronną warstwy rogowej naskórka. Prawidłowa warstwa rogowa to jakby ceglany mur, w którym cegiełkami są odpowiednio ułożone białka, a przestrzenie między nimi wypełnione są zaprawą utworzoną z lipidów (cholesterol, ceramidy, kwasy tłuszczowe). Warstwa rogowa zbudowana jest z komórek zwanych korneocytami, posiadających tzw. kopertę białkową, a na zewnątrz kopertę zrogowaciałą (cornified envelope-CE). Obecna w korneocytach filagryna ulega degradacji do wolnych aminokwasów i związków, które mają za zadanie wiązanie wody. Jest to tzw. naturalny czynnik nawilżający NMF (natural moisturizing factor).
Dlaczego skóra dojrzała jest sucha?
Skóra dojrzała i nie tylko traci wodę w wyniku pocenia i parowania. Utrata wody przez pocenie (gruczoły potowe) w podwyższonej temperaturze otoczenia zapewnia prawidłową termoregulację organizmu. Jednocześnie odbywa się niewidoczna dyfuzja i parowanie wody przez naskórek, a proces ten określany jest jako przeznaskórkowa (transepidermalna) utrata wody zwana TEWL ( transepidermal water loss).
Uszkodzenie warstwy rogowej, nieprawidłowy skład lipidów, nadmierna utrata wody przez naskórek powoduje odwodnienie skóry i pojawiają się objawy suchości i dyskomfortu skóry. Ulgę przynoszą preparaty poprawiające właściwości ochronne naskórka.
Jak pielęgnować cerę dojrzałą?
Proces nawilżania skóry, przywracania jej prawidłowej zawartości wody wymaga systematyczności. Wskazane jest codzienne stosowanie odpowiednich kosmetyków, ochrona przed niekorzystnymi czynnikami środowiska zewnętrznego, o okresowo także zabiegi w gabinecie kosmetycznym / w domu. Nawilżanie skóry to przede wszystkim kosmetyki zatrzymujące wodę (hydrofilowe) oraz kosmetyki okluzyjne hydrofobowe tworzące warstwę okluzyjną zmniejszającą utratę wody przez naskórek, chroniącą przed parowaniem wody. By zachować prawidłowe nawilżenie skóry stosuje się także kosmetyki wzmacniające strukturę naskórka (wbudowujące się w naskórek) stanowiącego barierę ze światem zewnętrznym. Składniki o działaniu hydrofilowym, przyciągające i wiążące wodę to przede wszystkim kwas hialuronowy, trehaloza, mocznik.
Kosmetyki działające okluzyjnie, czyli tworzące na powierzchni skóry barierę chroniącą przed utratą wody to np. oleje. Kosmetyki wzmacniające barierę ochronną, wbudowujące się w naskórek to np. estry cholesterolu. W celu nawilżenia skóry na noc zalecane są preparaty działające odżywczo, które łączą właściwości hyfrofilowe, okluzyjne ewentualnie naprawcze. Wskazane są także miejscowo alfa-hydroksykwasy, choć z pewnym ograniczeniem, ze względu na ekspozycję na słońce. Polecane są również maseczki nawilżające zarówno kremowe jak i żelowe – w zależności od potrzeb cery i naszych upodobań. W okresie letnim konieczna jest codzienna ochrona przed UVA, UVB, ale także IR oraz VIS przy jednoczesnym wsparciu syntezy witaminy D3. Do mycia skóry i demakijażu zalecane są preparaty delikatnie oczyszczające, które nie naruszają naszej naturalnej bariery hydrolipidowej.
Nawilżenie skóry dojrzałej przede wszystkim…
Dobrze nawilżona skóra spełnia swoje funkcje ochronne. Prawidłowa warstwa rogowa zapobiega utracie cennych składników i wody z głębszych warstw naskórka i skóry właściwej. Optymalny skład lipidów w przestrzeniach międzykomórkowych warstwy rogowej, dobre nawilżenie skóry i ochrona przed nadmierną utratą wody stanowi barierę przed działaniem niekorzystnych czynników środowiska. Skóra nawilżona staje się bardziej miękka w dotyku, a powierzchowne zmarszczki wygładzają się, objawy dyskomfortu ustępują.
Trychologia to niezwykle modna dziedzina nauki, która wywalczyła sobie wysoką pozycję w świecie kosmetyki i medycyny oraz wśród zaangażowanych w rozwój zawodowy mistrzów fryzjerstwa. Dlaczego wzbudza tak ogromne zainteresowanie? Jaki zakres usług, wiedzy i kompetencji obejmuje? Czy jest to przyszłościowy kierunek rozwoju dla kosmetologa, czy tylko chwilowa moda?
Trychologia estetyczna (kosmetyczna) to trend wyraźnie się rozwijający w gabinetach kosmetologicznych, gdzie ważne jest kompleksowe podejście do poprawy wyglądu i jakości życia klientów, a idea holistycznej pielęgnacji realizowana jest w praktyce.
Czy warto rozszerzać ofertę o zabieg trychologii?
Rozszerzenie oferty o zabiegi trychologiczne wiąże się z koniecznością uzupełnienia wiedzy z anatomii i fizjologii skóry głowy, znajomości najczęstszych problemów tej okolicy, nabycia umiejętności odróżniania zmian kwalifikujących się do pielęgnacji czy leczenia, tak samo jak w przypadku diagnostyki skóry twarzy i ciała w gabinecie. Ocena stanu skóry oraz dobór odpowiednich preparatów i zabiegów należy do zadań kosmetyczki. Skóra głowy ma pewne odrębności, ale niekiedy są one podobne do problemów na twarzy, jak np. nadmierne wydzielanie łoju. Profesjonalne szkolenia, pasja, chęć i ambicje do ciągłego podnoszenia kwalifikacji, sprawdzony sprzęt i wyselekcjonowane produkty kosmetyczne dedykowane zabiegom trychologicznym to nieodzowne elementy konieczne dla rozszerzenia działalności. Liczba klientów zainteresowanych usługami z zakresu trychologii wciąż rośnie, więc bez wątpienia jest to dziedzina warta zainteresowania i inwestycji w edukację, kadrę i profesjonalne wyposażenie.
Trychologia rozwiązuje najczęstsze problemy
Powszechną dolegliwością zgłaszaną przez klientów jest sucha, łuszcząca się skóra głowy z towarzyszącym świądem, niekiedy dokuczliwym pieczeniem. Wtedy najczęściej nasze klientki, bez konsultacji z ekspertem, kupują źle dobrane szampony (np. przeciwłupieżowe), co zazwyczaj prowadzi do jeszcze większego przesuszenia i podrażnienia skóry, a w rezultacie do zaostrzenia objawów. Z początku będą to problemy wyłącznie kosmetyczne, ale w konsekwencji mogą prowadzić do nasilenia dolegliwości. W takich przypadkach istotną poprawę mogą przynieść odpowiednio dobrane zabiegi trychologiczne w gabinecie wraz z edukacją klienta i właściwy dobór preparatów do pielęgnacji domowej. Przyszłością trychologii jest wyspecjalizowanie się kosmetologów w zabiegach trychologicznych co pozwoli zyskać nową grupę klientów z problemami skóry głowy. Odpowiednio dobrana pielęgnacja w gabinecie poprawi stan skóry głowy, a tym samym samopoczucie klienta. Można uznać, że nadchodzi nowa era w zabiegach pielęgnacyjnych, które umiejętnie dobrane do problemu, spowodują, że „włos z głowy nie spadnie”.
Trychologia to niezwykle modna dziedzina nauki, która wywalczyła sobie wysoką pozycję w świecie kosmetyki i medycyny oraz wśród zaangażowanych w rozwój zawodowy mistrzów fryzjerstwa. Dlaczego wzbudza tak ogromne zainteresowanie? Jaki zakres usług, wiedzy i kompetencji obejmuje? Czy jest to przyszłościowy kierunek rozwoju dla kosmetologa, czy tylko chwilowa moda?
Trychologia estetyczna (kosmetyczna) to trend wyraźnie się rozwijający w gabinetach kosmetologicznych, gdzie ważne jest kompleksowe podejście do poprawy wyglądu i jakości życia klientów, a idea holistycznej pielęgnacji realizowana jest w praktyce.
Czy warto rozszerzać ofertę o zabieg trychologii?
Rozszerzenie oferty o zabiegi trychologiczne wiąże się z koniecznością uzupełnienia wiedzy z anatomii i fizjologii skóry głowy, znajomości najczęstszych problemów tej okolicy, nabycia umiejętności odróżniania zmian kwalifikujących się do pielęgnacji czy leczenia, tak samo jak w przypadku diagnostyki skóry twarzy i ciała w gabinecie. Ocena stanu skóry oraz dobór odpowiednich preparatów i zabiegów należy do zadań kosmetyczki. Skóra głowy ma pewne odrębności, ale niekiedy są one podobne do problemów na twarzy, jak np. nadmierne wydzielanie łoju. Profesjonalne szkolenia, pasja, chęć i ambicje do ciągłego podnoszenia kwalifikacji, sprawdzony sprzęt i wyselekcjonowane produkty kosmetyczne dedykowane zabiegom trychologicznym to nieodzowne elementy konieczne dla rozszerzenia działalności. Liczba klientów zainteresowanych usługami z zakresu trychologii wciąż rośnie, więc bez wątpienia jest to dziedzina warta zainteresowania i inwestycji w edukację, kadrę i profesjonalne wyposażenie.
Trychologia rozwiązuje najczęstsze problemy
Powszechną dolegliwością zgłaszaną przez klientów jest sucha, łuszcząca się skóra głowy z towarzyszącym świądem, niekiedy dokuczliwym pieczeniem. Wtedy najczęściej nasze klientki, bez konsultacji z ekspertem, kupują źle dobrane szampony (np. przeciwłupieżowe), co zazwyczaj prowadzi do jeszcze większego przesuszenia i podrażnienia skóry, a w rezultacie do zaostrzenia objawów. Z początku będą to problemy wyłącznie kosmetyczne, ale w konsekwencji mogą prowadzić do nasilenia dolegliwości. W takich przypadkach istotną poprawę mogą przynieść odpowiednio dobrane zabiegi trychologiczne w gabinecie wraz z edukacją klienta i właściwy dobór preparatów do pielęgnacji domowej. Przyszłością trychologii jest wyspecjalizowanie się kosmetologów w zabiegach trychologicznych co pozwoli zyskać nową grupę klientów z problemami skóry głowy. Odpowiednio dobrana pielęgnacja w gabinecie poprawi stan skóry głowy, a tym samym samopoczucie klienta. Można uznać, że nadchodzi nowa era w zabiegach pielęgnacyjnych, które umiejętnie dobrane do problemu, spowodują, że „włos z głowy nie spadnie”.
Kompleksowa linia kosmetyków, która skutecznie zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry oraz redukuje pierwsze oznaki upływu czasu. Chroni skórę przed stresem termicznym, mechanicznym i oksydacyjnym. Kosmetyki dbają nie tylko o kondycję i wygląd skóry, ale także o jej komfort odczuwania czynników zewnętrznych.
Każda skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji domowej, szczególnie po inwazyjnych zabiegach kosmetycznych. Do obowiązku kosmetyczki powinna należeć rekomendacja preparatów dopasowanych do potrzeb. Nie każdy jednak salon przyjmuje to jako standard swojej obsługi klienta, ze szkodą dla salonu i klienta. Polecając produkty do domu trzeba mieć pewność, że będą one wspierać efekty wykonanego zabiegu i będą bezpieczne na klienta. Kosmetyczki/kosmetolodzy jako eksperci powinni uczyć właściwej pielęgnacji, higieny i systematyczności, pamiętając, że dobrze dopasowana pielęgnacja domowa ma ogromny wpływ na ostateczny efekt zabiegów, a źle dobrana może nawet zniweczyć ich ciężką pracę.
Ważna warstwa rogowa
W zależności od inwazyjności procedury, preparaty domowe powinny regenerować skórę, koić, łagodzić podrażnienia, chronić przed promieniowaniem, tonować i oczywiście nawilżać. Warstwa rogowa dzięki specyficznej budowie jest barierą mechaniczną, odporną na działanie różnych czynników zewnętrznych. Prawidłowe nawodnienie warstwy rogowej jest niezbędnym warunkiem utrzymania nieprzepuszczalności tej bariery jaką stanowi skóra i utrzymanie „granicy” między organizmem a światem otaczającym. Możemy powiedzieć, iż warstwa rogowa jest tak istotną ochroną naszego organizmu jak błona cytoplazmatyczna dla komórki.
Zazwyczaj warstwa rogowa zawiera około 15 % wody, a poniżej 10% mówimy o skórze suchej. Woda w warstwie rogowej związana jest z wewnątrzkomórkowymi białkami korneocytów, z hydrofilowymi częściami lipidów oraz z naturalnym czynnikiem nawilżającym. Przy zmniejszonej ilości wody zwiększa się przyleganie między korneocytami, „zalegają” one na powierzchni w większych ilościach i nie oddzielają się, skóra staje się szarawa, pozbawiona blasku, z przebarwieniami i wyczuwalnymi nierównościami.
Warstwa rogowa stale odnawia się i kończy proces różnicowania keratynocytów w naskórku. Komórki warstwy rogowej – korneocyty są martwe, pozbawione jąder komórkowych , niezdolne do podziału, płaskie, wydłużone, ułożone równolegle do błony podstawnej, w przeciwieństwie do komórek warstwy podstawnej – żywych z obecnością jądra komórkowego, zdolnych do podziału, ułożonych prostopadle do błony podstawnej. Tak więc w naszej skórze, a ściślej w naskórku dochodzi do apoptozy , czyli zaprogramowanej śmierci komórek naskórka. Bez tej autodestrukcji nie ma właściwej ochrony dla organizmu, nie jest zachowana homeostaza i właściwa ochrona naszego ciała.
Można sobie wyobrazić, jak funkcjonowałby organizm, gdyby warstwa rogowa była żywa i cała woda z nas „wyparowała”.Warstwa rogowa to od 8 do 21warstw korneocytów. Dolna część warstwy rogowej to stratum compactum, w której korneocyty są dość ściśle „upakowane”, jakby „pościskane”, nadal utrzymują połączenia między sobą, ale stopniowo dochodzi do degradacji desmosomów (połączeń) między nimi i komórki ulegają złuszczeniu. Ta najbardziej powierzchowna warstwa, stale oddzielających się komórek, nazywana jest stratum disjunctum .
Złuszczanie
Codziennie ulegają złuszczeniu 1-2 rzędy komórek. Proces rogowacenia naskórka uwarunkowany jest genetycznie, wymaga skoordynowania wielu czynników, by dochodziło do prawidłowej keratynizacji komórek naskórka, a tym samym do zachowania właściwej bariery. U zdrowej osoby proces ten trwa około 28 dni, ale w miarę starzenia się organizmu ulega spowolnieniu. By przyśpieszyć proces odnowy naskórka można wykonać zabiegi złuszczania skóry kwasami (m.in. migdałowy, cytrynowy, jabłkowy, winowy, mlekowy, glikolowy czy polihydroksykwasy). Stosowanie peelingów chemicznych powoduje rozluźnienie połączeń między komórkami warstwy rogowej i wysłanie sygnału za pomocą np. cytokin do rozpoczęcia podziałów warstwy podstawnej, czyli odnowy naskórka. Proces zapoczątkowuje różnicowanie się komórek naskórka, stymulowanie produkcji kolagenu, macierzy zewnątrzkomórkowej.
Skóra pracuje
Oddzielenie komórek warstwy rogowej, choć są one już martwe i mogłyby wydawać się „nieużyteczne” pobudzaja istotne procesy w skórze. Ta „praca” skóry wymaga dostarczenia jej wielu składników. Jest to wielki wysiłek dla skóry i trzeba ją wesprzeć w działaniu bezpośrednio po zabiegu i w pielęgnacji domowej. Oddzielenie części naskórka ułatwia przenikanie substancji do skóry i należy to wykorzystać, by uzyskać lepsze odżywienie i nawilżenie, odmłodzenie, wygładzenie zmarszczek, rozjaśnienie przebarwień. Skóra po zabiegach złuszczania wymaga specjalnej pielęgnacji, jest niekiedy podrażniona, zaczerwieniona, tkliwa, wrażliwa na dotyk, czasami towarzyszy jej uczucie ściągania, czy pieczenia. Z pewnością pomogą preparaty z substancjami łagodzącymi podrażnienia, działające kojąco na skórę i głęboko nawilżające i odżywiające. Ważna też będzie kompleksowa ochrona przed promieniowaniem UVA, UVB, IR czy VIS. Im lepiej skóra będzie zadbana po takich zabiegach, tym szybciej się zregeneruje, a efekt zabiegu będzie trwalszy.
Pielęgnacja po zabiegach
łagodzenie podrażnienia, ukojenie, redukcja zaczerwienienia skóry – kojąco nawilżający kompleks CalminMoist, silnie łagodzący kompleks InflaSoothing, ekstrakt z kudzu
Zima to trudny czas dla skóry, szczególnie tej bardzo wrażliwej, nadreaktywnej, z tendencją do podrażnień, delikatnej, cienkiej z przeświecającymi naczyniami krwionośnymi. Na zewnątrz niskie temperatury, wiatr, śnieg, a w pomieszczeniach ciepło. Tak więc zmieniające się warunki otoczenia to duże wyzwanie dla skóry, dlatego też konieczna jest właściwa pielęgnacja skóry zimą.
W okresie zimowym zdecydowanie krócej przebywamy na powietrzu niż w pozostałych miesiącach. Niekiedy jednak jest to konieczne ze względu na wykonywaną pracę i wtedy nawet kilka, kilkanaście godzin dziennie na skórę działają niekorzystne czynniki atmosferyczne. Nieco inaczej znosimy te niedogodności, gdy przebywanie na powietrzu jest związane z wypoczynkiem, czy uprawianiem sportu. Dla skóry nie ma to znaczenia i tak jest narażona na niską temperaturę, śnieg, „ostry” wiatr, zanieczyszczenie powietrza – smog, czy działanie promieniowania słonecznego. Mroźne powietrze, ujemne temperatury i związana z tym niska wilgotność sprzyja wysuszeniu skóry. Woda „ucieka” z naskórka, zaburzony jest proces rogowacenia, a tym samym proces przetwarzania filagryny w NMF. Skóra wykazuje objawy suchości, jest matowa, przeświecają naczynia krwionośne, może się łuszczyć.
Niekorzystne warunki na zewnątrz „zmuszają” do przebywania większości czasu w pomieszczeniach. Korzystamy więc z ogrzewania – kaloryfery, kominki, „dmuchawy”, klimatyzacja zarówno w domu, w miejscu pracy, a przemieszczając się samochodem, czy innymi środkami transportu narażeni jesteśmy na dodatkowe ogrzewanie. Skóra poddawana jest dużym wahaniom temperatury przy zmianie miejsca przebywania. Tak więc w wyniku kumulowania się i powtarzania niekorzystnych warunków otoczenia narasta suchość skóry i stopniowo się utrwala. Może dołączyć się świąd, pieczenie i uczucie ściągania. U osób, które mają suchą skórę w przebiegu chorób ogólnoustrojowych, chorób skóry, przyjmowanych leków zima może nasilić te dolegliwości. Sprzyjać temu będzie nieprawidłowa pielęgnacja skóry zimą lub jej brak.
Skóra sucha, delikatna, cienka ma zazwyczaj prześwitujące przez naskórek naczynia krwionośne – teleangiektazje. Nie są to „popękane naczynia„, jak niekiedy są określane, a rozszerzenia naczyń włosowatych splotu podbrodawkowatego skóry. Płytka lokalizacja naczyń i ich znaczna nadreaktywność może być związana z predyspozycją genetyczną, zmianami hormonalnymi, schorzeniami układu krążenia, czy przyjmowanymi lekami. Jednak duże znaczenie mają czynniki nasilające zmiany jak wiatr, mróz, różnice temperatur, promieniowanie ultrafioletowe, gorące napoje, czy potrawy, suche powietrze, zwłaszcza w klimatyzowanych pomieszczeniach, czy nieprawidłowa pielęgnacja skóry. Zimą liczba teleangiektazji zazwyczaj zwiększa się ze względu na narażenie skóry na mróz i małą wilgotność powietrza. Rozszerzone naczynka są szczególnie widoczne na policzkach i w okolicy skrzydełek nosa, czyli w miejscach, które w wyniku działania niskiej temperatury łatwiej ulegają uszkodzeniu. Przy utrwalonym rumieniu na policzkach niekiedy słyszy się określenie „odmrożone policzki”. Warto więc teraz zimą zadbać o właściwą ochronę skóry przed niekorzystnymi warunkami otoczenia. Zaleca się nakładanie kilku warstw na skórę, czyli „na cebulkę”, głównie preparaty bogate w składniki odżywcze, łagodzące podrażnienia, zabezpieczające przed nadmiernym wysuszeniem skóry, uszczelniające naczynia krwionośne i zmniejszające rumień, a także chroniące przed promieniowaniem UV.
Czynniki sprzyjające suchości skóry zimą:
przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach
przebywanie w bardzo ciepłych pomieszczeniach
spożywanie większej ilości gorących napojów i potraw
gorące kąpiele, prysznic, sauna
brak ochrony przed niekorzystnymi czynnikami otoczenia
nieprawidłowy dobór składników do pielęgnacji skóry