Kontakt skóry z roślinami i ekspozycja na słońce może prowadzić do pojawienia się zmian przypominających oparzenie słoneczne z obecnością rumienia, pęcherzy, towarzyszącą bolesnością. Jest to odczyn fototoksyczny (fotodermatoza) wywołany przez różne substancje wytwarzane przez rośliny, uwrażliwiające skórę na działanie promieniowania słonecznego, na jego ultrafioletową część widma. Odczyn fototoksyczny dotyczy tylko skóry eksponowanej na słońce, a więc nie będzie zmian na skórze osłoniętej. Po ustąpieniu ostrego odczynu zapalnego pozostają długo utrzymujące się przebarwienia. Odczyn fototoksyczny może wystąpić także po używaniu niektórych kosmetyków np. perfum zawierających substancje światłouczulające, czy leków stosowanych miejscowo/ogólnie.
Fotofotodermatozy, czyli świetlne zapalenie skóry wywołane przez rośliny
Świetlne zapalenie skóry wywołane przez rośliny to fototoksyczna reakcja indukowana kontaktem z roślinami i ekspozycją na słońce. Najczęściej pojawia się w miesiącach letnich w przypadku rekreacyjnego czy zawodowego kontaktu z roślinami. Niektóre rośliny zawierają furanokumaryny, które przy równoczesnym oddziaływaniu promieni ultrafioletowych wykazują właściwości fototoksyczne. Furanokumaryny występują najczęściej w roślinach należących do rodzin selerowatych, rutowatych i morwowatych. Mogą to być różne części naziemne roślin, takie jak: liście, łodygi, kwiaty, owoce, także korzeń.
Najczęściej zmiany zajmują podudzia, przedramiona, dekolt, czyli miejsca kontaktu z roślinami. Jeśli kontakt z roślinami był krótki, mała ilość substancji światłouczulającej dostała się na skórę, ekspozycja na słońce nie była intensywna, to na skórze mogą być obserwowane jedynie przebarwienia, czasem linijne, przypominające kształt łodygi czy liścia. Zmiany nie są poprzedzone rumieniem i pęcherzami i często nie kojarzone kontaktem z roślinami i słońcem. Jeśli ekspozycja na słońce była intensywna, może być nawet bardzo krótka, duża ilość substancji światłouczulającej miała kontakt ze skórą, to może pojawić się ostra reakcja fototoksyczna, manifestująca się rumieniem, obrzękiem, pieczeniem, bolesnością, złym samopoczuciem. Niekiedy zmiany są bardzo rozległe, gojenie długie z pozostawieniem przebarwień. Nasilenie odczynu fototoksycznego na skórze zależy od stężenia substancji działającej, dawki promieniowania UV, a więc pory dnia, roku, szerokości geograficznej, indywidualnych właściwości skóry i reakcji na słońce.
*Zdjęcia objęte prawami autorskimi. Kopiowanie, rozpowszechnianie i wykorzystywanie bez zgody autora jest zabronione.
Berloque dermatitis to miejscowa fototoksyczna reakcja skóry wywołana przez substancje chemiczne zawarte w kosmetykach z jednoczesną ekspozycją na słońce. Perfumy, woda kolońska, kremy mogą mieć w składzie substancje zwiększające wrażliwość skóry na działanie promieniowania słonecznego. U części kobiet, które stosowały perfumy bezpośrednio na skórę szyi, za uszami i eksponowały się na słońce widoczne są w tych lokalizacjach nieregularnego kształtu brązowo-brunatne przebarwienia.
Jak postępować, by uniknąć odczynu fototoksycznego?
Oto kilka wskazówek:
stosuj krem z wysokim filtrem SPF, ponawiaj aplikację preparatu w ciągu dnia,
przed ekspozycją na słońce zmyj wcześniej naniesione na skórę kosmetyki,
chroń skórę ubraniem, załóż kapelusz z szerszym rondem, okulary przeciwsłoneczne,
przebywaj w cieniu w godzinach 10-16,
zaplanuj prace w ogrodzie w godzinach porannych lub popołudniowych,
unikaj bezpośredniego kontaktu z roślinami o działaniu fototoksycznym,
sprawdzaj, czy przyjmowane leki nie mają działania światłouczulającego,
unikaj ekspozycji na słońce, jeśli stosujesz leki fotouczulające doustnie/miejscowo.
Oparzenie słoneczne powstaje po nadmiernej ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe. Na skórze obserwuje się zaczerwienienie, mogą pojawić się pęcherze, odczuwalne jest pieczenie, bolesność. Objawy ogólne to: osłabienie, skłonność do omdleń, bóle głowy, gorączka. Oparzenia słoneczne uszkadzają komórki skóry i zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory skóry, także czerniaka.
Jak wygląda oparzenie słoneczne?
Zaczerwienienie skóry jest wyraźnie odgraniczone do miejsc eksponowanych na słońce. Oparzenie słoneczne może się pojawić już w czasie przebywania na słońcu, ale najczęściej widoczne jest po kilku, kilkunastu godzinach od ekspozycji. Jeżeli odczuwamy, że skóra piecze, pali, to jest to pierwszy ostrzegawczy sygnał, że należy chronić się w cieniu.
Jeśli widoczne jest zaczerwienienie skóry z uczuciem pieczenia, świądu, dyskomfortu jest to oparzenie pierwszego stopnia. W oparzeniu drugiego stopnia rumień jest bardziej nasilony z obecnością pęcherzy, często z uczuciem pieczenia, swędzenia i ze znaczną bolesnością. Mogą być także obserwowane objawy ogólne jak złe samopoczucie, bóle głowy, osłabienie, gorączka. Po kilku dniach zazwyczaj pęcherze przysychają, skóra zaczyna się stopniowo złuszczać, jednak często pozostają przebarwienia o nieregularnym kształcie.
Kogo najczęściej dotyczy?
Oparzenie słoneczne dotyczy najczęściej dzieci i osób o bardzo jasnej karnacji, z piegami, z rudymi lub jasnymi blond włosami, czyli takich, które nie mają wystarczającej naturalnej ochrony przed działaniem promieniowania słonecznego. U osób z I, czy II fototypem uzyskanie opalenizny jest niemożliwe lub bardzo trudne. Skóra zazwyczaj reaguje odczynem rumieniowym. Również osoby z bielactwem są bardziej narażone na odczyn rumieniowy w miejscach chorobowych, a otaczająca skóra opala się.
Co zrobić, gdy pojawi się oparzenie słoneczne?
Oparzenie słoneczne jest ostrą, przemijającą reakcją na promieniowanie słoneczne. Jeśli pojawi się zaczerwienienie skóry należy natychmiast schłodzić to miejsce letnią bądź zimną wodą, można także stosować preparaty nawilżające/łagodzące dostępne w aptece, zazwyczaj w formie pianki lub żelu. Dalsza ekspozycja na promieniowanie słoneczne jest niewskazana, najlepiej schronić się w cieniu, nawodnić się, a w razie nasilenia objawów miejscowych, pojawienia się dolegliwości ogólnych skonsultować się z lekarzem.
Kiedy skonsultować się z lekarzem?
Jeśli oparzenia po ekspozycji na słońce są rozległe, widoczne są pęcherze, obecny jest silny ból i pieczenie, a szczególnie gdy towarzyszą temu bóle głowy, złe samopoczucie, gorączka, osłabienie czy skłonność do omdleń, pojawiają się objawy odwodnienia należy zgłosić się do lekarza. Także jeśli oparzenie słoneczne dotyczy dzieci, twarzy, dłoni czy stóp.
Jak uniknąć oparzenia słonecznego?
dawkuj czas ekspozycji na słońce, im jaśniejsza karnacja tym czas powinien być krótszy,
sprawdzaj index UV, im wyższy wskaźnik, tym większe prawdopodobieństwo pojawienia się rumienia, szczególnie przy jasnej karnacji,
ogranicz ekspozycję na UV w godzinach 10-16 i chroń się w cieniu,
stosuj krem z filtrem SPF 30-50, ponawiaj aplikację po około 2 godzinach, spoceniu się, kąpieli, wytarciu skóry ręcznikiem,
zwróć uwagę na położenie geograficzne i warunki – góry, piasek, woda,
noś nakrycie głowy np. kapelusz z szerokim rondem, dający cień na głowę, twarz, szyję,
noś okulary przeciwsłoneczne,
jeśli lubisz aktywność na dworze, wybieraj godziny poranne lub popołudniowe,
nawadniaj się, pij około 2 litry na dobę (woda, skoki owocowo-warzywne),
jeśli zażywasz leki, chorujesz np. na serce unikaj słońca.
Na skórze obserwujemy różne wykwity w odcieniach koloru żółtego, przez brązy do prawie czarnego. Mogą to być znamiona barwnikowe (melanocytowe) popularnie nazywane „pieprzykami”, przebarwienia posłoneczne, brodawki łojotokowe. Jeśli mamy wątpliwości jaka zmiana występuje na naszej skórze, najlepiej zgłosić się do lekarza.
Jak wyglądają znamiona barwnikowe?
Znamiona barwnikowe, czyli melanocytowe, zwane „pieprzykami” obserwujemy u każdej osoby. Są pojedyncze lub liczne, stopniowo może ich przybywać. Melanocyty, czyli komórki barwnikowe są w naskórku i w skórze właściwej i to one dają brunatne zabarwienie. „Pieprzyki” mogą być widoczne już przy urodzeniu, pojawić się w dzieciństwie, także później. Znamiona barwnikowe lokalizują się na skórze głowy, twarzy, na tułowiu, kończynach górnych i dolnych, także na dłoniach, podeszwach, na śluzówce jamy ustnej czy narządów płciowych. Średnica znamion melanocytowych wynosi od 1-2 mm do około 5 mm, ale obserwuje się także znamiona większe tzw. znamiona wrodzone olbrzymie zajmujące np. całe plecy czy pośladki. Kolor znamion melanocytowych jest od jasnobeżowego do ciemnobrązowego, prawie czarnego. Są płaskie lub uniesione nad powierzchnię skóry, gładkie lub o nierównej, jakby wybrukowanej powierzchni, z włosami lub bez. Ze znamienia barwnikowego, ale także ze skóry bez znamienia barwnikowego może powstać czerniak.
Jak wygląda znamię atypowe?
Znamię atypowe, dysplastyczne – ma średnicę 5-15 mm, nieregularne granice, jest niewyraźnie odgraniczone od otoczenia. Najczęściej dominuje kolor brunatny, różowo-brunatny, czarny, jest płaskie lub wyniosłe w części środkowej. Zazwyczaj znamiona są liczne/bardzo liczne i występują u osób spokrewnionych. Znamion może przybywać przez całe życie, mogą być w każdej lokalizacji, a ryzyko pojawienia się czerniaka jest większe.
Jak wygląda przebarwienie posłoneczne?
Przebarwienia posłoneczne obserwuje się najczęściej u osób po 60-tym roku życia, ale mogą pojawić się również wcześniej. Powstają w wyniku przewlekłej ekspozycji na słońce, a główna lokalizacja to twarz, grzbiety rąk, przedramiona. Zmiany są zazwyczaj liczne, żółtobrązowe o nieregularnym kształcie.
Po ustąpieniu stanu zapalnego np. w trądziku młodzieńczym, po oparzeniu termicznym mogą również być przebarwienia.
Jak wyglądają brodawki łojotokowe?
Brodawki łojotokowe obecne są głównie u osób dojrzałych. Mają średnicę od kilku mm do około 20 mm, ale są też większe; powierzchnię nierówną, bez włosów. Są koloru od żółtawego, przez odcienie brązu, nawet do koloru czarnego. Niekiedy są przyczyną znacznego świądu skóry. Najczęstszą lokalizacją brodawek jest tułów, szyja, także twarz. Nie ulegają uzłośliwieniu.
Jak rozpoznać znamiona barwnikowe?
Najlepiej, by znamiona barwnikowe były rozpoznane i kontrolowane przez lekarza. Należy także przeprowadzać samokontrolę znamion barwnikowych, a w razie jakichkolwiek zmian w ich wyglądzie zgłosić się do lekarza. Znamiona barwnikowe ogląda się dermatoskopem/ wideodermatoskopem i ustala dalsze postępowanie. Oceniana jest symetria/asymetria, brzeg/granica, kolor, wielkość, ułożenie różnych struktur. Na tej podstawie można wskazać, czy zmiana jest łagodna do dalszej obserwacji, czy kwalifikuje się do usunięcia chirurgicznego. Znamiona barwnikowe budzące niepokój usuwa się w całości i poddaje badaniu histopatologicznemu.
Co powinno skłonić do wizyty u lekarza?
Objawy, które powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u lekarza to:
powiększenie znamienia, poszerzenie granic, pogrubienie, obecność guzków, asymetria, wypustki,
zmiana zabarwienia np. ciemniejsze zabarwienie całego znamienia lub części, kolor brunatny do prawie czarnego, odbarwienia, jaśniejsze kolory, kolory które wcześniej nie występowały,
zaczerwienienie znamienia,
świąd znamienia,
nadżerki w znamieniu lub w okolicy znamienia,
krwawienie, strupy.
Wskazówki dla osób ze znamionami barwnikowymi
samokontrola i regularne wizyty u lekarza dermatologa (dermatoskopia/wideodermatoskopia),
konsultacja u dermatologa, gdy znamię zmieniło się,
Skóra to najbardziej zewnętrzny organ ludzkiego ciała. Oddziela organizm od otaczającego świata, stanowiąc swoistą barierę. Chroni przed różnymi czynnikami środowiska zewnętrznego i dlatego jest narażona na urazy i uszkodzenia. Jeśli zostaje uszkodzona, przypadkowo czy w sposób zamierzony, zagraża homeostazie. Przerwanie ciągłości skóry musi być naprawione, a skóra ma takie możliwości. Gojenie może być kilkudniowe, kilkunastodniowe lub dłuższe nawet przez wiele miesięcy. Każde uszkodzenie skóry należy zdezynfekować, zabezpieczyć jałowym opatrunkiem, by nie doszło do wtargnięcia mikroorganizmów.
Skóra jako bariera
U każdej osoby na skórze znajdują się różne mikroorganizmy. Przy przerwaniu ciągłości skóry mogą one wniknąć i być przyczyną wielu schorzeń. Dlatego zawsze po uszkodzeniu skóry należy ją zdezynfekować i założyć jałowy opatrunek. W zależności od rozległości, głębokości uszkodzenia, dolegliwości bólowych należy rozważyć wizytę u lekarza.
Przyczyny uszkodzenia skóry
Przerwania ciągłości skóry są celowe, zamierzone lub niezamierzone, przypadkowe. Uszkodzenie skóry może powstać w wyniku różnych zabiegów medycyny estetycznej (lasery, peelingi, przekłuwanie np. płatków usznych, usuwanie różnych zmian na skórze), interwencjach chirurgicznych, po szczepieniach, po ugryzieniach przez owady, po uszkodzeniach termicznych (oparzenie, odmrożenie), po wykonaniu tatuażu, a także w przebiegu ciężkiej postaci trądziku młodzieńczego czy w innych schorzeniach, takich jak: opryszczka, półpasiec czy ospa wietrzna. Choroby ogólnoustrojowe związane z nieprawidłowym krążeniem także mogą powodować powstawanie ran i trudności w gojeniu. Również sucha skóra, schorzenia skóry przebiegające ze świądem mogą przyczyniać się do przerwania ciągłości skóry w wyniku drapania. Linijne uszkodzenia naskórka nazywamy przeczosami. Najczęściej widoczne są na karku, plecach, brzuchu, ale mogą występować w każdej lokalizacji.
Gojenie ran powierzchownych
U osób zdrowych, jeśli rany nie zostały zakażone, są powierzchowne, w postaci otarcia zewnętrznych warstw naskórka goją się zazwyczaj w ciągu kilku, kilkunastu dni, pozostawiając niekiedy przebarwienie.
Jak goi się głębsze uszkodzenie?
Rany/uszkodzenia mogą sięgać do skóry właściwej, czy głębiej do niżej leżących struktur. Gojenie to wówczas proces złożony, przebiegający w kilku fazach.
Początkowo dochodzi do skurczu naczyń krwionośnych, wytworzenia skrzepu (homeostaza). Jednocześnie napływają komórki układu odpornościowego (faza zapalenia), by ograniczyć odczyn zapalny i oczyścić ubytek, a na powierzchni skóry tworzy się strup. Między 5 a 15 dniem od uszkodzenia pobudzone fibroblasty produkują kolagen wypełniając tkanką łączną ubytek (proces proliferacji i migracji). Stopniowo komórki warstwy podstawnej naskórka, komórki nabłonkowe z mieszków włosowych zaczynają pokrywać ubytek, jest to proces epitelizacji. Jeśli komórki „pokryją” cały ubytek dochodzi do przebudowy blizny.
Przebudowa blizny w niektórych przypadkach może trwać kilka, kilkanaście miesięcy. W znacznych, rozległych uszkodzeniach skóry, chorobach ogólnoustrojowych proces zagojenia może być trudny do uzyskania.
Gojenie się skóry a blizna
Blizna powstaje w wyniku gojenia ubytku skóry, czyli zastępuje uszkodzona tkankę. Blizna nie ma mieszków włosowych, gruczołów łojowych, potowych, nie ma poletkowania skóry. Początkowo jest nieelastyczna, różowoczerwona, później jaśnieje, przyjmując porcelanowo biały kolor, jest bardziej wrażliwa na działanie promieniowania słonecznego i może ulegać przebarwieniu. Blizny mogą występować w poziomie skóry, ale mogą też być powyżej jej poziomu.
Blizny przerosłe, przerośnięte, hipertroficzne powstają w wyniku przedłużonego gojenia, ale stopniowo w ciągu 6-12 miesięcy mogą ulec spłaszczeniu do poziomu skóry. Jednak u części osób blizny bardzo przerastają, wykraczają powierzchnią poza granice uszkodzenia skóry, nie mają tendencji do samoistnego ustępowania. Takie zmiany nazywamy keloidami, bliznowcami. Keloidy są twarde, spoiste, niekiedy bolesne, mogą nawracać po usunięciu chirurgicznym. Najczęstsza lokalizacja keloidów to okolica mostkowa na klatce piersiowej i płatki uszne.
U części osób mogą być blizny zanikowe, czyli poniżej poziomu skóry, powstają wtedy, gdy ubytek nie zostanie całkowicie wypełniony tkanką łączną w trakcie gojenia. Blizny zanikowe obserwujemy np. w przebiegu trądziku młodzieńczego o ciężkim przebiegu.
Gruczoły łojowe odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu skóry. Wydzielany łój stanowi ochronę przed utratą wody, nadaje skórze elastyczność, poprawia kondycję włosów. Wydzielanie łoju uwarunkowane jest czynnikami genetycznymi i wpływem środowiska. Aktywność gruczołów łojowych zmienia się w ciągu życia, jednak największą produkcję sebum obserwujemy w okresie dojrzewania. Po 40 roku życia wydzielanie łoju jest mniejsze. U części osób jest łojotok, czyli nadmierne wydzielanie łoju na powierzchnię skóry. Łojotok, zmiany w składzie łoju prowadzą do „naruszenia” mikrobiomu skóry i mogą być przyczyną chorób, takich jak: trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty, łupież tłusty, łojotokowe zapalenie skóry, łysienie łojotokowe.
Gruczoły łojowe – miejsce występowania
Gruczoły łojowe mają najczęściej ujście w mieszku włosowym, natomiast na powiekach, na ustach mają ujście bezpośrednio na skórę. Najwięcej gruczołów jest na skórze twarzy oraz na tułowiu, z przodu klatki piersiowej i na plecach. Na wewnętrznej powierzchni dłoni i na podeszwach gruczoły łojowe nie występują.
Gruczoły łojowe produkują łój. To właśnie komórki wydzielnicze gruczołów łojowych (sebocyty) wypełnione mieszaniną lipidów powiększają się, aż ulegają pęknięciu i stają się wydzieliną, a więc dochodzi do zniszczenia komórek (tzw. gruczoły holokrynowe). Synteza i uwalnianie sebum trwa około 1 tygodnia (wydłuża się u osób starszych), potem proces zaczyna się od nowa. Najobfitsze wydzielanie łoju jest na twarzy/głowie i tułowiu.
Co wpływa na wydzielanie łoju?
Głównymi hormonami wpływającymi na wydzielanie sebum są androgeny. Także skurcz mięśni przywłośnych wspomaga uwalnianie łoju. U kobiet ilość sebum wzrasta w drugiej połowie cyklu miesiączkowego. Wydzielanie łoju zmienia się w ciągu życia. Jest wyższe u noworodków („matczyne” androgeny) i w okresie dojrzewania, a zmniejsza się po 40 roku życia. Istotne znaczenie w wydzielaniu łoju mają czynniki genetyczne i środowiskowe. Obserwuje się wzrost wydzielania przy wyższej temperaturze, a zmniejszenie przy niższej temperaturze otoczenia. Również sytuacje stresowe nasilają wydzielanie łoju.
Skład i funkcja łoju
Skład łoju to: trójglicerydy, wolne kwasy tłuszczowe, woski, skwalen, cholesterol i jego estry. Zawartość poszczególnych związków zmienia się w ciągu życia i pod wpływem takich czynników zewnętrznych jak np. temperatura. Skład łoju inny jest także u mężczyzn i u kobiet.
Łój, lipidy naskórka, pot tworzą warstwę ochronną przed różnymi niekorzystnymi czynnikami środowiska (mechanicznymi, chemicznymi, bakteryjnymi). Łój poprawia natłuszczenie naskórka, a tym samym zmniejsza TEWL. Naskórek „natłuszczony” jest bardziej elastyczny. Tam, gdzie nie ma gruczołów łojowych ważną rolę w zmniejszeniu przeznaskórkowej utraty wody odgrywają lipidy naskórka. Łój natłuszcza także włosy, dając im gładkość i elastyczność. Odpowiedni skład łoju umożliwia zasiedlenie się i rozwój „dobrych bakterii” na skórze, utrzymanie prawidłowego pH skóry. Zbyt częste mycie, usuwanie łoju może prowadzić do zaburzeń funkcjonowania skóry.
Nadmierne wydzielanie łoju
Skóra łojotokowa pojawia się w okresie dojrzewania, gdy wydzielanie łoju wzrasta. Skóra tłusta, przetłuszczającą może utrzymywać się także w życiu dorosłym, zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Taka skóra wyraźnie „świeci się”, błyszczy – nawet zaraz po umyciu. Stopniowo przyjmuje szarawy odcień, a przerosłe gruczoły łojowe widoczne są głównie na skórze czoła (żółtawe grudki).
Jak pielęgnować skórę tłustą?
Skóra tłusta wymaga prawidłowej pielęgnacji. Do mycia najlepiej stosować preparaty nienaruszające naturalnej mikroflory bakteryjnej, równowagi kwasowo-zasadowej oraz nie „odtłuszczające” zbytnio skóry. Wskazane są preparaty zmniejszające wydzielanie łoju (sebostatyczne), niekiedy keratolityczne, a także działające łagodząco. Należy unikać preparatów komedogennych, tłustych. Zalecane są preparaty matujące, zmniejszające błyszczenie skóry.
Trądzik różowaty (rosacea) to przewlekła, nawracającą choroba o zapalnym charakterze. Dotyczy osób dorosłych o jasnym fototypie. Charakterystyczną cechą jest napadowy rumień twarzy z okresową obecnością grudek i krost. U mężczyzn częściej występuje postać przerosła trądziku różowatego. Unikanie czynników nasilających zmiany, leczenie specjalistyczne i prawidłowa pielęgnacja mają ogromne znaczenie.
Trądzik różowaty – przyczyny
W rozwoju trądziku różowatego udział odgrywają różne czynniki genetyczne, immunologiczne, infekcyjne, środowiskowe, które prowokują lub nasilają zmiany na skórze. Podkreśla się nadreaktywność naczyń krwionośnych na różne bodźce zewnętrzne, np. zmiany temperatury, ciepło, zimno, wysiłek fizyczny, spożywany alkohol i inne pokarmy, a także nieprawidłową pielęgnację skóry. Udział drobnoustrojów w powstawaniu zmian na skórze nadal podlega dyskusji. U części osób z trądzikiem różowatym obserwuje się zwiększenie ilości nużeńca ludzkiego indukującego stan zapalny skóry. Na nużeńcach bytują gram ujemne bakterie Bacillus oleronius i wraz ze wzrostem ich liczby na skórze nasila się stan zapalny, pojawiają się grudki i krosty.
Lokalizacja zmian
Trądzik różowaty dotyczy centralnej części twarzy. Obecny jest mniej lub bardziej nasilony rumień. Początkowo rumień pojawia się i ustępuje, zwany jest wtedy labilnym. Stopniowo jednak utrwala się. Na skórze mogą być widoczne teleangiektazje, prześwitujące przez naskórek w postaci czerwono-wiśniowych „nitek”. Najczęstsza lokalizacja teleangiektazji to skrzydełka nosa i policzki. Postać naczyniowa stanowi około 80% przypadków.
Trądzik różowaty – dolegliwości
Pojawieniu się rumienia na skórze towarzyszy uczucie ciepła, palenia, pieczenia. Skóra staje się sucha, bardziej napięta, mało elastyczna, może być odczuwalny świąd. Skóra w trądziku różowatym jest wrażliwa, problematyczna, skłonna do podrażnień. Stąd często chorzy zgłaszają trudności w jej pielęgnacji, doborze produktów do demakijażu, mycia, na dzień i na noc.
Chorzy z trądzikiem różowatym skarżą się, że skóra twarzy jest wrażliwa na wysoką temperaturę (sauna, solarium, słońce, gorącą kąpiel), niską temperaturę i nagłe zmiany temperatur, wiatr czy klimatyzację i dlatego muszą ograniczać różne aktywności, by nie prowokować pojawienia się zmian. Ponieważ skóra łatwo czerwieni się pod wpływem różnych bodźców, jak: stres, emocje, wysiłek fizyczny chorzy unikają takich sytuacji i aktywności. Starają się także, by spożywane pokarmy nie nasilały objawów chorobowych. Zaczerwienienie skóry i dolegliwości niekorzystnie wpływają na samopoczucie. Mogą prowadzić do izolacji, niechęci do nawiązywania kontaktów, trudności w znalezieniu pracy. Niekiedy potrzebna może być pomoc psychologa lub psychiatry.
Jak rozpoznać trądzik różowaty?
Rozpoznanie trądziku różowatego zazwyczaj nie nastręcza trudności. Najczęściej obserwuje się przejściowy lub utrwalony rumień na twarzy, rzadziej postać przerostową. Okresowo mogą być obecne grudki i krosty, a u części osób, szczególnie z postacią naczyniową – teleangiektazje. Wyróżniamy następujące postacie trądziku różowatego, które mogą ze sobą współistnieć: postać rumieniowo-teleangiektatyczną, postać grudkowo-krostkową, postać przerostową, związaną z przerostem gruczołów łojowych, tkanki łącznej, głównie na nosie (rhinophyma) i postać oczną (zapalenie brzegów powiek, spojówek z towarzyszącym pieczeniem, świądem, łzawieniem, światłowstrętem).
Pielęgnacja skóry w trądziku różowatym
Pielęgnację skóry należy dopasować do obrazu klinicznego, zgłaszanych dolegliwości, zmiennych warunków atmosferycznych, wykonywanej pracy czy oczekiwań klienta. Skóra z trądzikiem różowatym to tzw. skóra problematyczna, która nie zawsze dobrze toleruje nowe preparaty kosmetyczne. Dlatego należy przeprowadzić próbę tolerancji na niewielkiej powierzchni skóry np. na przedramieniu. Do demakijażu warto wybierać kosmetyki do cery wrażliwej lub naczyniowej, a unikać wody z mydłem. W celu wzmocnienia bariery lipidowej należy stosować kremy hipoalergiczne, barierowe. Polecane są także preparaty zmniejszające widoczność rumienia i teleangiektazji i odpowiedni makijaż korekcyjny. Konieczna jest także całoroczna ochrona przed promieniowaniem UV.
Kiedy do dermatologa?
Jeśli zmiany są nasilone, obecne są grudki, krosty, pojawiły się dolegliwości oczne, czy nos zmienił kształt (powiększył się) konieczna jest konsultacja z lekarzem. Leczenie miejscowe i ogólne zależy od obrazu klinicznego.