Kosmetyczny prezent na Dzień Matki

Kosmetyczny prezent na Dzień Matki

Mama, jedyna, ukochana, najważniejsza. Na pewno chcemy, aby w dniu jej święta poczuła się wyjątkowo. Dzień Matki to doskonały moment, aby poza okazaniem miłości, czułości, ciepła i zrozumienia obdarować ją czymś niezwykłym, co sprawi jej przyjemność. Takim prezentem mogą być atrakcyjne kosmetyki, które lubi każda kobieta.

Well aging – chwila tylko dla Mamy

Wspaniałym i efektownym upominkiem będą preparaty Well aging. To piękna i kobieca seria, opracowana zgodnie z modnym trendem well being, którego istotą jest holistyczne podejście do dbania o siebie, zachowanie równowagi między potrzebami ciała i umysłu, między wyciszeniem, a aktywnością. Preparaty Well aging zaspokajają potrzeby każdej skóry, spowalniają proces jej starzenia, poprawiają poziom nawilżenia, jędrność i koloryt. Wydobywają piękno cery niezależnie od wieku. A wszystko to za sprawą globalnie odmładzającego owocu długowieczności, innowacyjnego heksapeptydu biomimetycznego i regenerującego oleju marula. Well aging oczarowuje zmysłowymi aromatami, kusi przyjaznymi konsystencjami i intryguje nazwami, takimi jak Przebudzenie, Olśnienie, Spełnienie, Odprężenie, Otulenie. Warto Mamę zachęcić do uspakajających rytuałów piękna i nieśpiesznego celebrowanie chwil pielęgnacji.

Gold Philosophy – moc peptydów i złota

Luksusowym prezentem mogą być również kosmetyki Gold Philosophy. Eleganckie, delikatne koronkowe buteleczki kryją w sobie moc peptydów i złota koloidalnego. Nowatorskie peptydy Triple Peptide Technology wyraźne wygładzają zmarszczki, zarówno płytkie jak i głębokie, w tym mimiczne (tzw. marionetki, nosowo-wargowych, między brwiami, kurzych łapek). Stymulują produkcję kolagenu, wspomagają utrzymanie optymalnego nawilżenia, ujędrniają i regenerują skórę. Zmniejszają produkcję melaniny dzięki czemu rozjaśniają przebarwienia i widocznie wyrównują koloryt. Złoto koloidalne natomiast rewitalizuje cerę i pięknie ją rozświetla. Do tego duetu dodano jeszcze odżywcze proteiny ryżowe wzmacniające barierę ochronną skóry oraz silnie nawilżający olej abisyński o właściwościach regenerująco-odżywczych. Dojrzałej cerze Mamy z pewnością przysłuży sią tak bogata kompozycja składników aktywnych i uczyni ją odmłodzoną i promienną. Każdy kosmetyk osobno z tej ekskluzywnej serii jest efektowym upominkiem, a ich komplet stanowi wytworny i efektowny prezent na Dzień Matki.

Fito Lift Care – kompleksowa pielęgnacja cery dojrzałej

Mamę ucieszą także prostsze w formie, ale równie skuteczne kosmetyki Fito Lift Care. Te bogate w odmładzające fitosteroidy sojowe, dziki pochrzyn, przeciwzmarszczkową biotynę i olej z żywicy drzewa Pistacia lentiscus preparaty wzmacniają podporowe struktury skóry, dzięki czemu przywracają i podtrzymują tzw. „trójkąt młodości”. Przywracają wyraźny owal twarzy. Niwelują chomiczki i bruzdy. Atrakcyjnym prezentem jest zestaw zawierający lekki, liftingujący krem nawilżający, regenerujący krem pod oczy oraz ekstrakt olejowy, idealny również do odmładzającego masażu. Po stosowaniu Fito Lift Care Mama będzie wyglądała niczym po liftingu.

Każdy z kosmetycznych prezentów sprawi Mamie radość, poprawi jej samopoczucie i kondycję skóry. Zapewni także chwile pielęgnacyjnej przyjemności.

DZIEŃ MATKI

Co wybierzesz dla swojej Mamy?

TOP 7 – kosmetyki idealne na wiosnę

TOP 7 – kosmetyki idealne na wiosnę

Kwiecień to taki okres przejściowy. Niby zima już za nami, niby powinno być ciepło i słonecznie, a jednak pogoda płata różne figle i zimno nie odpuszcza. W pielęgnacji to także okres przejściowy. Pozimową regenerację, eksfoliację kwasami czy odmładzanie retinolem mamy już zwykle za sobą i czekamy na słońce oraz pełnię lata. Doskonałym rozwiązaniem pielęgnacyjnym na tę porę roku będzie po prostu nawilżanie, którego nigdy dość. Jakie kremy nawilżające sprawdzą się najlepiej? Oto krótka lista z podpowiedziami.

Kremy nawilżające na każdy dzień

W codziennej pielęgnacji doskonale sprawdzą się lekkie kremy nawilżające. Dobrym wyborem będzie Krem intensywnie nawilżający o długotrwałym (24 h!) działaniu. Bogaty w kwas hialuronowy, witaminę B5 i masło Shea wyraźnie poprawia elastyczność i jędrność skóry oraz redukuje oznaki pozimowego zmęczenia. Świetnie sprawdza się jako podkład pod makijaż i służy każdej cerze niezależnie od wieku. Strzałem w dziesiątkę będzie również Emulsja silnie nawilżająca z zawartością nie tylko kwasu hialuronowego, ale również innych efektywnych nawilżaczy takich jak ektoina, olej kokosowy, kwas skwalan oraz łagodzących pantenolu i alantoiny. Emulsja jest ulubieńcem każdej cery, ponieważ potrafi ją doskonale nawilżyć, wygładzić i uczynić przyjemną w dotyku.

Jeżeli nasza skóra poza nawilżeniem wymaga jeszcze odżywienia sięgnijmy po Krem odżywczo-nawilżający, zawierający kwas hialuronowy, witaminy E i A, trehalozę, masło Shea i olej ze słodkich migdałów. Dzięki tak bogatej recepturze krem skutecznie odżywia skórę, redukuje szorstkość i zapobiega napięciu cery wynikającemu z przesuszenia. Do tego wygładza zmarszczki i uelastycznia naskórek. Poza tym wzmacnia barierę ochronną skóry przed działaniem szkodliwych wolnych rodników i czynników zewnętrznych (wiatrem, chłodem, zanieczyszczonym środowiskiem).

Nocna regeneracja

W nocnej pielęgnacji egzamin lepiej zdają preparaty o cięższej konsystencji i bogatszej formule. Warta polecania jest Całonocna Kuracja nawilżająco-łagodząca. Kosmetyk ten przywraca komfort prawidłowego nawilżenia, uelastycznia i ujędrnia skórę, regeneruje ją i niweluje szorstkość, przesuszenie oraz objawy nadwrażliwości cery. W jej formule zastosowano kompleks HydroSmooth, olej makadamia, aktywny kompleks arniki górskiej i kasztanowca, d-pantenol (prowitamina B5), alantoinę, skwalan. Za sprawą tych wszystkich składników kuracja nie tylko nawilża, ale także odżywia suchą skórę i przynosi jej ukojenie.

Dla cer bardzo suchych i zmagających się z długotrwałym przesuszeniem idealnym rozwiązaniem będzie Kremowa kuracja nawilżająco-naprawcza, w recepturze, której znajdziemy estry cholesterolu, ektoinę olej kokosowy i oczywiście kwas hialuronowy. Preparat ten aplikowany grubszą warstwą niczym maska świetnie radzi sobie z przesuszeniem i zmarszczkami z niego wynikającymi, a także podrażnieniem. Czyni skórę zregenerowaną, o poprawionej elastyczności. Wzmacnia również funkcje barierowe naturalnego płaszcza hydrolipidowego skóry.

Krem nawilżający pod oczy

Dodatkowe nawilżenie zafundujmy okolicom oczu, które po zimie mogą zmagać się z przesuszeniem, zmarszczkami i cieniami. Z tymi problemami pomoże uporać się lekki Nawilżający krem-żel z kompleksem mikrobiomowym i InflaSoothing, alantoiną, fucogelem. Krem ma ultradelikatną konsystencję, świetnie się wchłania i jest bardzo przyjemny w aplikacji. A co najważniejsze wyraźnie nawilża, regeneruje, ujędrnia i uelastycznia naskórek. Zmniejsza także cienie pod oczami i drobne zmarszczki, korzystnie wpływając na mikrobiom skóry.

Jeśli walczymy z długotrwałym i wyraźnie zauważalnym przesuszeniem skóry pod oczami sięgnijmy po Krem-maskę o działaniu nawilżająco-naprawczym. To dla odmiany cięższy preparat, o bogatym składzie, w którym znalazły się: nawilżający kwas hialuronowy, regenerująca ektoina, odmładzająca witamina E i odżywczy olej kokosowy. To te składniki przyczyniają się do poprawy poziomu nawilżenia cienkiej skóry pod oczami. Wygładzają ją i zniwelują zmarszczki.

NAWILŻANIE

Sposób na piękną i zdrową skórę!

Dzień Kobiet – wyjątkowy dzień w roku!

Dzień Kobiet – wyjątkowy dzień w roku!

8 marca, czyli kwiaty, czekoladki, życzenia, komplementy… Jednocześnie też konferencje, panele dyskusyjne na temat ważnych dla kobiet kwestii, marsze i manify. Celebrujemy ten dzień na wiele sposobów, choć nie z tak wielką pompą jak niegdyś bywało. Swego czasu pojawiały się też głosy, że Dzień Kobiet to relikt dawnej epoki, że święto niemodne i staromodne, że o kobiety trzeba dbać i o ich problemach rozmawiać cały rok, a nie tylko w tym dniu. Mimo tych różnych opinii święto kobiet utrwaliło się w naszej tradycji i jest powszechnie celebrowane.

Trochę historii…

Najwcześniejsze obchody święta pań zorganizowano w 1909 roku w Nowym Jorku przez Socjalistyczną Partię Ameryki dla upamiętnienia strajku pracowników przemysłu odzieżowego w 1908 r. Jego rodowód sięga jednak drugiej połowy XIX wieku i ruchów robotniczych w Ameryce Północnej oraz Europie.

W 1910 roku zorganizowano Międzynarodową Socjalistyczną Konferencję, podczas której niemieckie delegatki zaproponowały ustanowienie corocznego Dnia Kobiet choć bez konkretnej daty. Miał on służyć krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych.

19 marca 1911 roku po raz pierwszy Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzono w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii. Domagano się prawa kobiet do głosowania i obejmowania stanowisk publicznych. Także praw do pracy i szkoleń zawodowych oraz zaprzestania dyskryminacji w miejscu pracy.

prawa kobiet

W latach 1913 i 1914 obchody Dnia Kobiet łączono z demonstracjami antywojennymi. A 8 marca 1917 kobiety w Rosji zorganizowały strajki i protesty pod hasłem „chleb i pokój” rozpoczynając rewolucję lutową. Cztery dni później car abdykował, a rząd tymczasowy przyznał kobietom prawa wyborcze. Po rewolucji październikowej 8 marca uznano oficjalnym świętem kobiet w nowopowstałym państwie i od razu wprowadzono na tor patriotyczno-propagandowy. Władza radziecka przez lata podkreślała rolę kobiety w budowaniu państwa komunistycznego. W 1965 roku ustanowiono nawet ten dzień wolnym od pracy, a to w celu „upamiętnienia zasług kobiet sowieckich w budowie komunizmu, w obronie ojczyzny podczas wielkiej wojny ojczyźnianej, ich heroizm i bezinteresowność na froncie i na tyłach, a także w celu zaznaczenia dużego wkładu kobiet w umacnianie przyjaźni między narodami i walkę o pokój”.

W podobnym duchu obchodzono 8 marca w PRLu. Z tej okazji publikowano portrety pań z różnych sektorów życia gospodarczego, przodownic pracy i szczególnie zasłużonych dla państwa socjalistycznego. Towarzyszyły temu hasła: „Kobiety w szeregach ORMO podejmują zobowiązania dla uczczenia swego święta”, „Tysiące kobiet stają w szeregach przodowników pracy”, „Kobiety uczczą swoje święto wzmożonym współzawodnictwem pracy”. W latach siedemdziesiątych klimat polityczny nieco się zmienił i spuszczono z tonu ideologicznego. Ale w zakładach pracy, szkołach wciąż organizowano akademie, wiece i różnego rodzaju imprezy doceniające rolę kobiety. A je same obdarowywano symbolicznym już goździkiem i prezentami w postaci deficytowych wówczas towarów jakimi były rajstopy, mydełka czy kawa. To był swego rodzaju dzień dobroci dla kobiet, które w kolejkowych czasach lekko nie miały.

Po 1989 roku święto 8 marca chciano zdeprecjonować jako pozostałość dawnego systemu. Zaszczepiano na polski grunt anglosaskie walentynki, które rozdmuchane marketingowo jak najbardziej się przyjęły, ale Dnia Kobiet nie zastąpiły. Wrócił do łask, choć w nieco innej, bardziej feministycznej formule.

Święto kobiet na świecie

Na świecie święto kobiet obchodzi się w ponad 30 krajach. Chociaż nie zawsze jest to dokładnie 8 marca. Rok 1975 ogłoszono Międzynarodowym Rokiem Kobiet. W tym roku po raz pierwszy obchodzono na świecie Międzynarodowy Dzień Kobiet właśnie 8 marca. Jednak dwa lata później, Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, na mocy której Dzień Praw Kobiet i Pokoju na Świecie można było obchodzić w dowolnie wybranym przez Państwa Członkowskie dniu. Zgodnie z tradycją danego kraju.

W Armenii obchodzi się Miesiąc Kobiet, który trwa od 8 marca do 7 kwietnia. Ostatni dzień tego miesiąca jest Dniem Piękna i Macierzyństwa. We Włoszech świętowanie zaczyna się tydzień wcześniej. Wtedy na murach i płotach zawisają plakaty i ulotki związane z Dniem Kobiet. Natomiast 8 marca panie otrzymują od panów gałązki akacji srebrzystej. Co ciekawe kobiety sobie nawzajem też dają kwiaty w prezencie. W Portugalii i Rumunii kobiety świętują we własnym gronie. Organizują „babskie spotkania”. W Wielkiej Brytanii odbywają się wykłady i prelekcje związane z emancypacją kobiet oraz ich historycznymi osiągnięciami.

W wielu miejscach na świecie, takich jak: Pakistan, Arabia Saudyjska czy Chile Dzień Kobiet wykorzystywany jest jako okazja do organizacji manifestacji w interesie praw kobiet. Panie walczą o równe płace, zaostrzenie kar wobec sprawców przemocy domowej. Także o prawo do decydowania o sobie. W Iranie obchodzenie tego święta jest zabronione. Ma to związek z rewolucją kulturową, a właściwie z jej cofnięciem, które dokonało się w 1979 roku. Od tego czasu prawa pań w tym kraju są ponownie coraz bardziej ograniczane.

Dziś 8 marca świętujemy tak jak lubimy, na różne sposoby: prywatnie i publicznie, w domowym Spa, restauracjach czy na marszach, z samymi kobietami lub przeciwnie panowie szykują nam atrakcje i niespodzianki, Warto przy tym pamiętać o emancypacyjnym rodowodzie tego święta i że teraz to dzień naszych przyjemności i Dzień Praw Kobiet.

DZIEŃ KOBIET

Peptydowy krem odmładzający
w prezencie do każdego zamówienia!

Cera naczynkowa – jak ochronić ją przed zimową aurą?

Cera naczynkowa – jak ochronić ją przed zimową aurą?

Zima to trudny czas dla wrażliwej cery naczynkowej. Niedobrze wpływają na nią mróz, wiatr i gwałtowne skoki temperatury. Nie sprzyja jej zimno na zewnątrz i gorąco w przegrzanych pomieszczeniach. Nie dla niej rozgrzewające herbaty, grzańce, parujące ostre dania i ogrzewanie się przy kominku czy w saunie. To wszystko zwiększa wrażliwość naczynek i ich skłonność do rozszerzania. Twarz wpada w sieć czerwonych pajączków, widocznych najbardziej w okolicach nosa, brody i na policzkach. Dodatkowo cera naczynkowa reaguje na niesprzyjające okoliczności rumieniem, nadmierną suchością, pieczeniem, swędzeniem, czasem nawet opuchlizną.

Poza czynnikami zewnętrznymi, na kondycję naczynek mają również wpływ czynniki wewnętrzne. Należy do nich: gospodarka hormonalna, wrodzona wrażliwość skóry, zaburzenia krążenia, czynniki emocjonalne, niektóre choroby (schorzenia przewodu pokarmowego, nadciśnienie tętnicze). Z taką nadwrażliwą i kapryśną cerą borykają się najczęściej kobiety w wieku średnim, dojrzałym i okołomenopauzalnym. Jednak może to dotyczyć również młodej skóry w okresie dojrzewania, co przejawia się częstym rumienieniem się.

Pielęgnacja cery naczynkowej zimą

Zimą z cerę naczynkową trzeba obchodzić się wyjątkowo ostrożnie, aby pojawiający się rumień nie utrwalił się, nie doprowadził do stałego rozszerzenia i uwidocznienia naczyń krwionośnych, czy schorzenia jakim jest trądzik różowaty. Na pogodę wpływu nie mamy, ale na to jaką wybierzemy pielęgnację, już tak. Powinna ona polegać na wzmocnieniu i uszczelnieniu kruchych naczyń krwionośnych, łagodzeniu podrażnień, wyciszeniu stanu zapalnego, zapewnieniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry oraz zwiększeniu jej odporności na działanie niekorzystnych czynników.

Cennymi składnikami, które spełnią te zadania są ekstrakty z roślinne, np. z perełkowca japońskiego (uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne), z arniki górskiej i kasztanowca (redukuje zaczerwieniania oraz wspomaga krążenie krwi), z miłorzębu japońskiego (ma właściwości uelastyczniające ściany naczyń krwionośnych). Nie mniej ważne są witaminy. Witamina PP, której mechanizm działania polega na wzmocnieniu kruchych naczyń krwionośnych oraz stymulacji wytwarzania kolagenu i prekursorów naturalnych czynników nawilżających w skórze. Witamina K, zwiększająca krzepliwość i przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, ułatwiająca wchłanianie się drobnych wylewów podskórnych. Wzmacniająco na naczynia krwionośne działa także witamina C, która dodatkowo rozjaśnia przebarwienia. Ponadto naczynkom zimą przydadzą się łagodzące d-pantenol, alantoina. Tych wszystkich składników nie powinno zabraknąć w codziennej, zimowej pielęgnacji twarzy.

Cera naczynkowa zimą – polecane kosmetyki

W zimowej pielęgnacji cery naczynkowej sprawdzi się z pewnością:

  • Krem redukujący zaczerwienienia z kompleksem roślinnym i rutyną. Preparat ten sprzyja uszczelnieniu bariery naskórkowej, chroniącej przed nadmierną utratą wody, przesuszeniem, napięciem i swędzeniem. Wygładza i uelastycznia naskórek oraz działa przeciwstarzeniowo.
  • Kremowa kuracja na naczynka z witaminami PP i K. Zapewnia odbudowę naturalnej bariery ochronnej skóry, łagodząc objawy jej szorstkości, pieczenia i świądu oraz redukując przetrwały rumień.
  • Dla wyrównania kolorytu można dodatkowo nałożyć Krem wyrównujący koloryt z kompleksem roślinnym i mukopolisacharydami albo CC korektor na naczynka z witaminami K, E, A oraz wielokolorowymi pigmentami. Preparaty te doskonale zatuszują drobne niedoskonałości i ukryją widoczność czerwonych pajączków.

Zimą przed wyjściem z domu bez kremów ani rusz. Koniecznie trzeba otulić twarz kremową kołderką, chroniącą przed nieprzyjazną aurą.

W wieczornej i nocnej pielęgnacji skupmy się na wzmocnieniu naczynek. Z pewnością pomoże w tym żelowa Maseczka redukująca zaczerwienienia, która uszczelnia naczynia, zmniejsza ich widoczność, wyraźnie poprawia koloryt skóry przywracając jej jaśniejszy, wypoczęty wygląd. Uspokaja i wycisza podrażnioną zimową pogodą cerę.

Kilka razy w tygodniu można też sięgnąć po preparaty do zadań specjalnych, czyli ampułki i peelingi. Doskonale sprawdzi się np. Skoncentrowana ampułka na naczynka z witaminami PP, K, pochodną rutyny i d-pantenolem. Wysoka koncentracja substancji aktywnych wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zapobiegając ich poszerzaniu. Stosowanie ampułki redukuje przetrwały rumień, ogranicza napadowe czerwienienia się skóry oraz zapobiega rozwojowi trądziku różowatego. Cera naczynkowa potrzebuje także łagodnej eksfoliacji. Wybierzmy do niej łagodny Peeling kwasowy z polihydroksykwasami (glukonolakton, kwas laktobionowy), który działając delikatnie złuszczająco i silne antyoksydacyjnie odświeża, rozświetla i przywraca skórze blask. Redukuje szorstkość, uczucie ściągnięcia, nawilża i wygadza cerę. Odnawia i rozświetla skórę.

W dzień chronimy przed niesprzyjającą pogodą, w nocy wzmacniamy i koimy. To główne zadania zimowej pielęgnacji cery naczynkowej.

CERA NACZYNKOWA

Zimą zadbaj o jej ochronę
i wzmocnienie delikatnych naczyń

Krem liftingujący dla poprawy konturu twarzy

Krem liftingujący dla poprawy konturu twarzy

Opadający kontur twarzy to obok zmarszczek, bruzd, przebarwień i przesuszeń, jedna z oznak starzenia się skóry. Odpowiednią pielęgnacją i stylem życia można jednak ten proces spowolnić. Pomocne będą kremy liftingujące, które działają poprzez pobudzenie w skórze syntezy włókien kolagenowych i elastynowych.

Zmiany w skórze wraz z wiekiem

Owal twarzy zmienia się z wiekiem. Odpowiada za to między innymi obniżający się z upływem lat poziom kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, które wpływają na jędrność, gęstość i napięcie skóry. Zmienia się także ułożenie tkanki tłuszczowej. Ubywa jej na twarzy, zwłaszcza w okolicy policzków, kącików ust, skroni, a przybywa w dolnych partiach ciała, w okolicy brzucha, ud. W następstwie zapadają się okolice skroni, policzków, wyraźniej zaznaczają się fałdy nosowo-wargowe oraz tzw. dolina łez. Przez to twarz traci swoją młodzieńczą świeżość i zaczyna wyglądać smutno.

Pierwsze zmiany zauważalne są już po 30 roku życia, kiedy następuje spowolnienie syntezy kolagenu i elastyny. Problem nasila się po 40 – 45 roku życia, a całkiem rozpędza po 50-tce. Szybkość i intensywność tego procesu zależy od różnych czynników, w tym od sposobu pielęgnacji skóry, diety, trybu życia czy predyspozycji genetycznych. Im wcześniej się do nich przygotujemy, prowadząc tzw. zdrowy tryb życia (sen, sport, ograniczenie używek) i starannie dobierając pielęgnację, tym później dopadną nas opadające policzki, kąciki ust, powieki i tzw. chomiczki.    

Krem liftingujący do twarzy – składniki aktywne

Wielkim sprzymierzeńcem, w walce o wyraźniejszy kontur twarzy, jest systematyczne stosowanie kremów liftingujących, bogatych w składniki zwiększające gęstość i jędrność skóry. Z pewnością do takich należą fitoestrogeny sojowe, które kompensują skórne objawy obniżonego stężenia hormonów w wieku dojrzałym. Działają antyoksydacyjnie i pobudzają syntezę białek młodości – kolagenu i elastyny. Wygładzają, nawilżają, uelastyczniają naskórek i działają wyraźnie przeciwzmarszczkowo.

W Odmładzającym kremie odżywczym fitoestrogeny połączono z krystalicznymi łzami (olej z żywicy drzewa Pistacia lentiscus), które wzmacniają struktury podporowe skóry, odmładzają rysy twarzy, dając efekt nieinwazyjnego liftingu wolumetrycznego. Krem skutecznie zagęszcza skórę i czyni ją bardziej podatną na modelowanie. Odpowiednio aplikowany, przywraca i podtrzymuje „trójkąt młodości”. Dodatkowo odżywia, nawilża, redukuje szorstkość i wygładza cerę, co widocznie poprawia jej kondycję i czyni ją wizualnie młodszą. Stosowanie kremu dobrze połączyć z umiejętnym masażem odmładzającym. Zadaniem masażu jest pobudzenie cyrkulacji limfy zarówno na twarzy, jak i na szyi oraz dekolcie, wygładzenie i napięcie skóry w okolicach żuchwy, od kącików ust do skroni. Uciskana w umiejętny sposób skóra, odzyskuje swoje napięcie i młodnieje niczym po liftingu.

Starając się przywrócić twarzy wyraźniejszy kontur, należy także oddzielnie zatroszczyć się o okolice oczu, opadające kąciki, zmarszczki i opuchnięcia. Pomoże w tym liftingujący krem pod oczy. Jego aplikację również można połączyć z umiejętnym masażem, który poprawi krążenie, zapobiegnie zastojom limfy i opuchnięciom. Wygładzi i ujędrni skórę pod oczami.

Duet takich kremów liftingujących stosowany codziennie i sumiennie zwiększy gęstość i jędrność skóry. Optycznie uniesie rysy twarzy, poprawi opadający kontur i sprawi, że poczujemy się młodziej i piękniej.

Nie tylko krem liftingujący

Co możemy jeszcze zrobić, aby owal nie opadał? Na pewno warto wypróbować jogę twarzy, która łączy ćwiczenia z odpowiednim oddechem i działa jak naturalny krem liftingujący. Dobrze też systematycznie wykonywać masaże odmładzające rysy i różnego rodzaju gimnastykę twarzy.

FITO LIFT CARE

Nieinwazyjny lifting i odmłodzenie rysów twarzy

Tradycje mikołajkowe – skąd się wziął zwyczaj dawania prezentów?

Tradycje mikołajkowe – skąd się wziął zwyczaj dawania prezentów?

Mikołajki mają przedsmak Świąt Bożego Narodzenia. Wręczamy drobne prezenty dzieciom i bliskim, a przygotowania do świąt ruszają pełną parą.  

Mikołajki – jak to się zaczęło?

Mikołajki to zwyczaj obdarowywania się prezentami z okazji dnia świętego Mikołaja, który przypada 6 grudnia. Przez wieki miały na celu upamiętnienie postaci świętego Mikołaja, biskupa Miry. Według historycznych źródeł żył on terenach dzisiejszej Turcji na przełomie III i IV w. Urodził się w miejscowości Patara w Licji w dość majętnej i bardzo pobożnej rodzinie. Dorastając wiedział już, że chce poświęcić życie Bogu. Czynności kapłańskie pełnił w niewielkiej miejscowości Mira z czasem zostając jej biskupem. Słynął z dobrego serca i ogromnej wrażliwości na krzywdę innych. Stawał w obronie słabych i pokrzywdzonych, chętnie niósł pomoc potrzebującym. Po śmierci swoich rodziców cały rodowy majątek oddał biednym. Sam zmarł prawdopodobnie 6 grudnia około 350 roku. Za swój pobożny żywot i bezgraniczne dobro uznano go świętym. Kroniki historyczne podają, że święto ku jego czci obchodzono 6 grudnia już od IX w.

O żywocie biskupa z Miry krąży wiele legend, które stały się bardzo popularne dzięki przedstawieniom wystawianym 6 grudnia mniej więcej od IX wieku. Najbardziej znana to opowieść o trzech córkach, spisana w pierwszej połowie IX wieku w Konstantynopolu przez archimandrytę Michała.

Zgodnie z nią młody Mikołaj, jeszcze przed wyborem na biskupa, miał chciwego i bogatego sąsiada, który drwił z pobożności świętego. Bóg ukarał sąsiada i sprawił, że stracił majątek oraz popadł w skrajną biedę. Gdy nie miał już z czego utrzymać rodziny, postanowił sprzedać swoje trzy córki, ponieważ nikt nie chciał ich poślubić bez otrzymania stosownego posagu. Mikołaj, po długich rozważaniach tekstów Pisma Świętego i modlitwie, postanowił uratować cnotę dziewcząt. Trzykrotnie, pod osłoną nocy, wrzucał przez okno pieniądze przeznaczone na posag dla kolejnej córki. Gdy sąsiad wyprawił już dwa wesela, postanowił dowiedzieć się, skąd biorą się tajemnicze pieniądze. Czuwał całą noc i ze zdumieniem odkrył, że to pogardzany przez niego Mikołaj wrzuca po raz trzeci pieniądze przez okno. Podziękował mu zawstydzony i postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazaniami.

Tradycje mikołajkowe

Zbliżone do współczesnych zwyczaje mikołajkowe są udokumentowane od XV wieku w źródłach polskich, angielskich, czeskich, austriackich, holenderskich, belgijskich i niemieckich. Święty Mikołaj pełnił w nich rolę osoby przynoszącej prezenty z okazji własnego święta. Jego atrybutami były siwa broda, pastorał, mitra oraz długa, czerwona szata biskupia. Wieczorem 5 grudnia obdarowywał owocami, orzechami, ciastkami czy cukierkami dobrze zachowujące się dzieci. Z Holandii zachowały się zapisy o wystawianiu butów przy kominku. W Czechach dzieci wieszały skarpety na ramach okiennych, a w Austrii kładły buty na parapecie. Przez wieki podtrzymywano mit biskupa z Miry jednak II Sobór Watykański uznał, że nie ma dowodu na jego istnienie i święty żywot, dlatego też w 1969 roku w Kościele katolickim zniesiono święto św. Mikołaja, jest to już tylko tzw. wspomnienie dowolne.

W Polsce

W Polsce zwyczaj obdarowywania dzieci słodyczami lub dewocjonaliami 6 grudnia na dobre pojawił się w XVIII wieku i dzień ten traktowano jak święto. Jeszcze 100 lat temu mikołajki były dniem wolny od pracy. Współcześnie choć nie jest to dzień wolny obfituje w wiele przyjemności. Nocą z 5 na 6 grudnia podkłada się dzieciom słodycze, książki, zabawki pod poduszką, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Tradycja dawania drobnych upominków nie dotyczy tylko najmłodszych, wręcza się je również dorosłym. W wielu szkołach uczniowie wymieniają się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowanymi osobami. Organizowane są różne koncerty, imprezy, ruszają przedświąteczne jarmarki.

W innych krajach

Mikołajkowe zwyczaje są odmienne w różnych zakątkach świata. W wielu państwach mikołajki obchodzi się wcześniej. W Stanach Zjednoczonych w niedzielę adwentową, która jest najbliżej 6 grudnia, a w Belgii i Holandii dzieci otrzymują prezenty 5 grudnia. Rolę skrytek na upominki pełnią tam buty i koszyki, które wieczorem wystawia się przed dom. Starszy pan przybywa nie w czerwonym, ale w czarnym stroju, pobrudzonym sadzą z komina. Mikołajkowymi prezentami dla maluchów są czekoladowe łakocie w kształcie pierwszych liter ich imion.

W Niemczech Mikołaj sprawdza w wielkiej księdze, jak sprawują się małe urwisy. Grzeczne dzieci otrzymują słodycze i wiedzą już, że w świąteczny wieczór mogą liczyć na upragnione podarunki pod choinką. Natomiast latorośl, która sprawia rodzicom wiele problemów, za karę dostaje rózgę, węgiel albo… ziemniaki. W Szwecji natomiast od dawna w roli Mikołaja występuje skrzat Jultomte, który pojawia się z prezentami dopiero w wigilijny wieczór. W Grecji jest to św. Bazyli Wielki i przychodzi dopiero 1 stycznia. A we Włoszech na upominki trzeba czekać aż do święta Trzech Króli. Wówczas na miotle przylatuje wiedźma Befana i wrzuca prezenty przez komin. Francuskie dzieci czekają na dziadka z brodą, ale nie jest to Mikołaj tylko świecki Pere Noel. Dzieci w Syrii zamiast Mikołajek świętują Nowy Rok, a prezenty roznosi im… świąteczny wielbłąd.

Co kraj to obyczaj, ale wszędzie wszyscy, nie tylko dzieci, lubią dostawać prezenty i czekają na swojego Mikołaja.

ZESTAWY PREZENTOWE

Polecane przez Świętego Mikołaja 🙂